Pomidory pod daszkiem.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 405
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Bodusiu, w miom pierwszym sezonie warzywnym uprawiałam pomidory w wiadrach właśnie 20-25 litrowych. Postawiłam je na czarnej agrowłókninie, pod spodem trawa była i muszę przyznać że super się to sprawdziło. Chwastów nie było, pracy mniej i dodatkowe ciepełko szło od dołu z odbijanych promieni słonecznych.
Kwestie estetyczne swoją drogą ale w praktyce to jednak agrowłóknina jest spoko.
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Sylwester88
200p
200p
Posty: 443
Od: 14 sty 2022, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuków

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Dziś wysiew kolejnych odmian tym razem do doniczki.
Red Robin
Micro Tom Gold
Tiny Tim
Tumbling Tom Red
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Madziu :wit a powiedz jak często podlewałaś je ?czy wiadra od czarnej agro nie nagrzewały się za bardzo ?a
dna wykraiwalaś? Cxy tylko robiłaś otwory ?
Sylwester :wit a to pomidory do gruntu ,czy do tunelu juz siejesz?
Do gruntu wysiewam po 20 marca ,tunelu nie mam .
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 405
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Nie pamiętam dokładnie ale na pewno nie częściej niż raz na 1,5 tygodnia, generalnie rzadko podlewam rośliny. Wiadra miały od spodu dziury zrobione wiertarką i nie dawałam podstawek, także sadzonki korzystały też z wilgoci z ziemi. Jak usuwałam konstrukcję po sezonie to korzenie były wrośnięte w agrowłókninę i widać było że sporo wody ciągnęły od spodu.
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Sylwester88
200p
200p
Posty: 443
Od: 14 sty 2022, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuków

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Bobka te pójdą do donic :) pewnie już w kwietniu tam je wsadze to są odmiany micro. Do gruntu sieje koło 15 marca do tunelu 5 marca jakoś
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

BobejGS pisze:Mój daszek dziś o 4rano został zniszczony przez nawałnice. ;:222
Bardzo Ci współczuję, ale mam nadzieję, że nadal będziesz miał daszek w nowym sezonie :wit .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13908
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

W tym roku już raczej nie postawie nowego daszku. Tzn na sezon się nie wyrobie, bo muszę ciąć koszty, a nowe łaty to jednak wydatek. Chyba że wymyśle inną konstrukcje w innym miejscu.
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Sylwester :wit a to rozumiem ,myślałam ,że już wysiew robisz tych do gruntu :wink:
Wszystkim nam się chce wiosny ,a tu taka pogoda i zniszczenia . :(

Błażej też współczuję straty ,a już Anglia się szykuje na potężne wichury o
wdzięcznej nazwie Eunice. Tez zajrzymy dzisiaj ,czy u nas nie ma strat .
I trzeba stamtąd uciekać raczej po wizytacji bo sporo drzew na trasie dojazdowej .

Magdziu, już po tych zawirowaniach pogodowych wyjmuję wiadra ,przecież
trzeba otwory porobić a to twardy dość materiał z którego są ,zajmie to trochę
czasu .Parę krzaczków posadzę gdzieś na rabacie ,jest takie miejsce cieplutkie ;:306
Między różami ,no tak obok lekko :wink:
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Pokażcie swoje daszki zrobione własnoręcznie ,a może
też kupione gotowe ,w tym sezonie :wink:
Taki by mnie interesował .
W tym sezonie ,uprawy będą jednak w skrzyniach nad które
potrzebuję daszek by ochronił je przed ewentualnymi
mocnymi opadami .
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7434
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Super daszek, ile zmieściło się pomidorow?
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Co ze słońcem Przemku :wink:
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7434
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

W sumie pod daszkiem rośnie 28 krzaków pomidorów. W tym roku nie chce mi się już nic zmieniać ale daszek mógłby być nieco szerszy. Jeśli chodzi o Słońce to o tej porze roku jest go raczej w nadmiarze a zresztą daszek jest z poliwęglanu UV.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7434
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Obrazek

Obrazek

Coś w tym roku temat zaniedbany. Postaram się poprawić w następnym sezonie.
Na pewno na przyszły sezon pod daszkiem zostają odmiany: Hapynet F1, Giulietta F1 i Orange Wellington F1. W tym roku obyło się bez chemicznych oprysków ale koniecznie muszę poszerzyć daszek bo część roślin troszeczkę moknie. Nie wiem dlaczego ale podczas przekopywania okazało się, że podłoże było bardzo zbite. Na szczęście udało mi się zdobyć obornik więc powinno być dobrze. Jest szansa, że wystarczy miejsca na 4 pomidory koktajlowe.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Przemek, a te podłużne ,to jaka odmiana ?
Asia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”