Figa na działce, w donicy cz.2

[Senior]

Janusz nic nie szkodzi, figowce jak chwasty rosną prawie w każdych warunkach. Jeżeli te zrazy były pobrane ze szczytowych gałązek rośliny kwitnącej to będą w tym roku owocować.

[JanuszKR]

Przypuszczam Józku, że takie figi byłyby bardzo marne, dlatego przez pierwsze 2 lata nie dopuszczam do owocowania tych maluchów. Wolę, aby najpierw rośliny się wzmocniły i dla znajomych były wydawane, jako silne sadzonki. Problem ze zbyt gęstym ich zgromadzeniem w jednej donicy powstał zapewne przez zastosowanie ukorzeniacza. W poprzednich latach bez tego preparatu było o połowę mniej sadzonek w stosunku do przygotowywanych, a przez przypadek znalazłem jakieś resztki tego stymulatora (sprzed ponad 10 lat) i zamiast go wyrzucić, to zastosowałem.
Teraz lubię popatrzeć na listki tych roślin, jak na zewnątrz wszystko jest pousypiane, a pogoda deszczowa.
Pozdrawiam

[Senior]

Janusz miałem podobną sytuację. Sadzonki ukorzeniłem w zimie i wszystkie rozdałem poza jedną. Na wiosnę zaczęła zawiązywać owoce, a w lipcu powoli zaczęły dojrzewać. Gorzej z pogodą, jak tak dalej temperatura będzie rosnąć to wybudzi nam to figowce Ja jutro odkrywam moje 4 palmy, będzie to pierwszy zielony akcent w ogrodzie poza mandarynką która rośnie w szklarence z poliwęglanu.

[kuneg]

W tym roku nie schowałam figowców, ani lauru do mieszkania. Stoją sobie na osłoniętym, południowym balkonie, we wnęce drzwiowej i okiennej. Tylko przez kilka dni były okryte tekturą tuż przy drzwiach. Przez szybę drzwi mogłam obserwować temperaturę, która nie spadła poniżej -6 st.C. Wygląda, że niewielkie mrozy im niestraszne.

Obecnie składamy tunel z poliwęglanu, więc następną zimę będą spędzały w tunelu z donicami zakopanymi w gruncie.

[Senior]

Kuneg jaki jest ten poliwęglan - lity czy komorowy i jaką ma grubość. Ja zrobiłem z poliwęglanu komorowego o grubości 20 mm.

[kuneg]

Komorowy o grubości 6mm.

Dlaczego pytasz o grubość?

[dziad_Jag]

Szanowny Seniorze. Jakim cudem udało Ci się wygiąć poliwęglan grubości 2 cm w półkole? I nie pękł?

[Senior]

kuneg im grubszy poliwęglan tym jego izolacja cieplna będzie większa, zużyjemy mniej prądu na ogrzewanie.

dziad-Jag zapomniałem wspomnieć że stosuję ten poliwęglan do budowy osłon dla roślin egzotycznych uprawianych całorocznie w gruncie. Tak wygląda szklarenka dla mandarynki - doświetlam ją.



Tak wygląda w zimie

[JanuszKR]

Sadzonki wczesniej pokazywane szybko się rozwijały - teraz zdjęcie z 06.02.2022


Wczoraj zdecydowałem się "towarzystwo" rozsadzić i to była już pora, bo korzenie zaczynały się plątać.



Dużo tego wyszło, ale jakoś się zagospodaruje, bo zapotrzebowanie miałem na mniej niż połowę z ukorzenianych.

[Senior]

Janusz te sadzonki są z Twojego figowca? Mam pytanie czy owoce na Twoim figowcu dojrzewają dwukrotnie, latem i jesienią czy tylko raz w roku. Chodzi mi o owoce wiosenne (te każdemu dojrzewają) i letnie.

[JanuszKR]

Józku figowce z reguły mają dwa rzuty owocowania i mój też tak ma, jak nie przemarznie. Na poprzedniej stronie tego wątku są zdjęcia z przygotowań do zimy i widać, że wiele jesiennych nie dojrzało - były to głównie te, które wykształciły się powyżej dorodnych z rzutu wiosennego. Były zaś lata takie, kiedy nie było wiosennych i całkiem smaczne okazywały się te jesienne. Jednak zależy mi głównie na tych wiosennych, bo mają długość prawie 10 cm, co pokazywałem w lecie tamtego roku w tym wątku.

[Senior]

Janusz pamiętam co pokazywałeś, czytałem to. Mnie chodzi o odmianę figowca rosnącego w gruncie w naszych warunkach na którym dojrzewają owoce wiosenne i letnie. Gdyby Twój był taki to chętnie bym kupił sadzonkę.
Być może będę znał taką odmianę. Mój figowiec Peretta miał owoce wiosenne (dojrzały) i letnie które jesienią również dojrzały z niewielką moją pomocą.
Zdjąłeś już zabezpieczenie z Twojego figowca?

[JanuszKR]

Józku moja figa chociaż jest od lat „przyzwyczajona” w gruncie do polskiego klimatu (w Krakowie trochę cieplejszego niż średnia krajowa), to niestety nie daje pełnych dwukrotnych zbiorów. Może gdyby była od drugiej połowy września wspomagana jakąś konstrukcją podtrzymującą ciepło, to owoce na jesieni byłyby chociaż w części tak słodkie i duże jak tych wykształcanych na wiosnę. Odmian fig jadalnych jest bardzo dużo, ale przypuszczam, że taką ja mam, to pewnie i Ty posiadasz.
Jeżeli chciałbyś sadzonkę mojej figi, to nie ma problemu – możesz mieć ją nieodpłatnie jako wiodący autor tego wątku. Przypuszczam, że jeżeli znalazłby się też jeszcze jakiś Forumowicz zainteresowany sadzonką, a jeżdżący na trasie Kraków – Katowice, to za podwiezienie do Ciebie figi miałby ją dla siebie również nieodpłatnie. Ale to pewnie będzie trzeba ustalać poprzez wiadomości prywatne Forum.
Jak widać na zdjęciach, to moje zabezpieczenie figi jest symboliczne i na razie nie zdejmuję tego eksperymentalnego, mizernego otulania.

[Senior]

Janusz dziękuję bardzo, lecz ja szukam figowców rosnących w gruncie i dających dwukrotnie plon. Piszę na kilku forach i kilku grupach więc zwróciłem się z pytaniem o takie figowce. Podobno Michurnska-10 i RdB potrafią dać dwukrotny plon. Miejsca w ogrodzie robi się coraz mniej, a na wiosnę posadzę palmę Phoenix Canariensis (już mam) i dużego sagowca.
Mam też takie porównanie jeżeli chodzi o strefy

https://mountainfigs.net/mountain-figs/ ... jmzsau-8nM

[kuneg]

Magdalenka Dwóch Sezonów - zimowanie na południowym balkonie, a właściwie loggi, na III piętrze. Poniżej jest stan najbardziej wyrywnego pędu. Może dlatego, że stoi w słońcu, ale również ma najsłabiej osłoniętą donicę, więc i w nóżki jej chyba ciepło.