Ogród pod wierzbą 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Martusiu okropne są te burze śnieżne i huczący w drzewach sąsiada wiatr. Mam w sypialni okno lekko rozszczelnione i ten huk budzi mnie w nocy ;:oj czy nie może sobie normalnie, spokojne padać śnieg?
Nie dałabym takich ślicznych pierwiosnków w styczniu do gruntu, maksymalnie byłyby w domu a potem przetrzymałabym w cieplejszym miejscu w ogrodzie do marca. Nie podgrzewam działki to i ciemierniki mają zawiązki pąków i dobrze niech pokażą swój urok w kwietniu i maju! :uszy
Śliczna modraszka! dobrze, że ją uratowałaś. Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

:wit

Martusiu brawo za uratowanie modraszki, piękne zdjęcie jej zrobiłaś ;:167 Urocze prymulki posadziłaś ;:138 ale czy one przetrwają :?: oby, jeszcze nic nigdy nie sadziłam w styczniu do gruntu. Zima się u mnie zrobiła, dziś sypie śniegiem prawie cały dzień, wiatry wieją i burze przechodzą, a wczoraj była taka piękna pogoda, ptaszki tak świergoliły jakby wiosna już miała być...a dziś zima ;:306
Za Twoją poradą w tamtym roku nie plewiłam za bardzo i mam sporo siewek Przylaszczki :heja bardzo się cieszę, może będą kwitły w tym roku, to takie urocze niebieskości, dziękuję Ci bardzo ;:196
Martusiu w Nowym Roku zdrówka, zadowolenia z ogrodowych, mało paskudnych ślimaków a za to urodziwych kwiatów i szybkiej ciepłej wiosny ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Jaka śliczna modraszka.Dobrze,że doszła do siebie.Ptaszyska chyba wyczuły,że jest słaba i zaatakowały.
Dla pierwiosnków chyba nie powinno być nic złego,przecież zimują,a skoro okryłaś.
U nas też zima na całego.
Trzymaj się ciepło. ;:168

-- 21 sty 2022, o 15:25 --

Jaka śliczna modraszka.Dobrze,że doszła do siebie.Ptaszyska chyba wyczuły,że jest słaba i zaatakowały.
Dla pierwiosnków chyba nie powinno być nic złego,przecież zimują,a skoro okryłaś.
U nas też zima na całego.
Trzymaj się ciepło. ;:168
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12802
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Ano wiadomo, że winny jest producent nie sprzedawca. Za pierwiosnki trzymam kciuki. BTW – uśmiałem się z tego ciemiernika białego dla niepoznaki nazywanego czarnym.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Marto, pokazałaś całkiem sporo kwiatów z ogrodu, a to przecież jeszcze zima! :D U nas śnieg i wiatr ale pociesza mnie świadomość, że dnia przybyło już tak gdzieś o godzinkę :heja . Na modraszkę z Twojego zdjęcia wprost napatrzeć się nie mogę, tak ładnie ją uchwyciłaś w tej niebieskiej sukni z piórek.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Lucynko, u mnie w tym tygodniu były dwie burze z piorunami, pierwsza deszczowa, a po niej śnieżyca, druga z wyładowaniami w okropnej śnieżycy, na 10 metrów nie było nic widać! Śniegu sporo napadało, to roślinki okryte i mam nadzieję, że przetrwają w dobrej kondycji.
Podejrzałam u Ciebie krasnokwiata i wygląda na młodą roślinkę. Może nie pozwól mu zasypiać, aby jak najdłużej budował kłącze zielonym pióropuszem? Chyba, że on sam z siebie zasusza liście, bo nie znalazłam w tej kwestii konkretnych wiadomości, a własnych doświadczeń nie mam, ale znalazłam ofertę i chyba go sobie kupię. Wyczytałam, że rośliny z nasion zakwitają dopiero po kilku latach, może Twój pochodzi z siewu i dlatego się leni?
Hiacynty już u mnie pachną :tan
Pięknej, zimowej niedzieli ze słoneczkiem, Lucynko ;:196

Maryniu, bardzo dziękuję za pochwałę zdjęcia ;:180
Mam nadzieję, że zima już się wyszalała burzami z wiatrami i teraz już będzie tylko grzecznie otulać wyrywne roślinki śniegiem.
Pierwiosnkom nie można się oprzeć, kiedy mrugają do nas swoimi radosnymi oczkami.
Pozdrawiam gorąco ;:196

Dorotko, poza gałęziami wierzby leżącymi na połowie ogrodu, nie widzę zniszczeń, najbardziej ucierpiało moje samopoczucie.
Mam nadzieję, że roślinki zasypane śniegiem, przetrwają i w dobrej kondycji powitają wiosnę.
Zamszycone chryzantemy wystawiłam na balkon i opryskałam dokładnie łodygi omijając kwiatki i to był błąd. Ta paskuda zagnieździła się między płatkami, czego się nie spodziewałam i wylazła jak tylko wniosłam doniczki do domu ;:14

Soniu, :wit . Dziękuję za tyle pochwał dla moich jesiennych kwitnień ;:168
Chryzantemy mnie oczarowały i chcę ich mieć coraz więcej, żeby mi się chciało wychodzić do ogrodu późną jesienią, zamiast marzyć o skrzydłach ;:306
Oby tylko wczesną jesienią ich nie wymroziło!
Ten ciemiernik nie jest tak wysoki, ma jakieś 30 cm, a łodygi kwiatowe nie wyrastają ponad liście.
Zdjęcie nie oddaje urody ciemiernika u koleżanki, w rzeczywistości naprawdę był zachwycający. Pokazałam go na początku kwitnienia, później kwiaty podrosły i bukiet był ogromny i piękny!
Styczniowe nasadzenia przed mrozami okryłam gałązkami iglastymi, a teraz jeszcze dostały okrycie ze śniegu i mam nadzieję, że jest im ciepło i przetrwają, a co będzie okaże się wiosną.
Kocurek bardzo towarzyski, nie odstępuje mnie na krok jak tylko jestem w ogrodzie. Jesienią jego psoty nie były szkodliwe, ale jeśli tak będzieszalał po wiosennych kwiatuszkach, to będziemy drzeć koty ;:124
Na szczęście nie poluje na ptaki, chociaż płoszy je swoim widokiem, kiedy siedzi przy tarasowym oknie w pobliżu karmników.
Dalie mają piękne kwiaty, ale ciągle mam w pamięci wykopywanie potężnych karp z błota i to mnie przeraża. Zdecydowanie wolałabym być przymuszona do posadzenia piwonii, bo je też uwielbiam. Cieszę się, że zagościły w Twoim ogrodzie i jestem pewna, że je polubisz i to będzie początek większej kolekcji ;:215
Za miłe życzenia bardzo dziękuję i tego samego Tobie życzę ;:196

Marysiu, w zależności od kierunku wiatru, pomieszkuję we wschodniej lub zachodniej części domu, a i tak wiatr mnie drażni i męczą mnie skoki ciśnienia, a jeszcze do tego była pełnia!
Cały dzień i noc biłam się z myślami co zrobić z tymi pierwiosnkami i w końcu postanowiłam zaryzykować, zobaczymy efekty wiosną.
Koniec roku i początek nowego przyniósł nawet nocą, temperatury +10 i deszcz, to rośliny poczyły wiosnę i zaczęły rosnąć. Wyrośnięte pąki ciemierników pookrywałam teraz trochę iglastymi gałązkami, do tego napadało śniegu i też mam nadzieję, że pięknie zakwitną, kiedy przyjdzie cieplutka wiosenka.
Ofiarami drapieżników przeważnie padają ospałe dzwońce, żółciutkie bogatki, rzadziej zięby, modraszka wpadła w ich szpony pierwszły raz u mnie. One są czujne i szybkie, ale w tym roku oprócz krogulca, przy moich karmnikach postanowiły stołować się pustułki, a że polują w parze, to maluchom jest trudno umknąć. Wiem, że one też są głodne, ale czy muszą jeść u mnie?
Pustułki zawsze gniazdujące w pobliżu, pierwszy raz zostały u nas na zimę, wcześniej odlatywały i bardzo je lubiłam, bo w czasie lęgów robią pogrom gryzoniom. Mam nadzieję, że zima da im w kość i jesienią grzecznie odlecą.
Ślicznej niedzieli, Marysiu ;:196

Krysiu, :wit
Mam mieszane uczucia ingerując w przyrodę, ale jak drapieżniki nie porwą ptaszka od razu, tylko spadnie na ziemię, to przeważnie jestem przy nim pierwsza!
U mnie też śniegu nasypało i daje nadzieję na przetrwanie moim styczniowym nasadzeniom, a będzie co ma być.
Muszę Cię odrobinę zmartwić, ale sieweczki przylaszczkowe jeszcze nie zakwitnątej wiosny, muszą podrosnąć, ale jesteś na dobrej drodze do niebieskich łanów ;:215
Życzenia noworoczne mocno przygarniam i z całego serca odwzajemniam ;:196

Danusiu, głodne ptaszyska nie wybierają, tylko pikują w stronę karmnika z nadzieją, że coś wpadnie w szpony. Nie zawsze im się udaje i tylko uderzeniem oszołomią ptaszka, wtedy zanim zawrócą, mam szansę uratować delikwenta.
Mam nadzieję, że zima będzie łaskawa dla moich pierwiosnków, zwłaszcza, że śnieg ciągle pada i okrywa ogród coraz grubszą pierzynką.
Pozdrawiam cieplutko ;:196

Loki, trzymaj, trzymaj kciuki mocno za pierwiosnki i za wiosnę, żeby szybko przyszła!
Bały ciemiernik ma faktycznie czarne korzenie ( sprawdziłam), ale bez zgłębienia tematu można się rozczarować sadząc roślinkę kierując się tylko nazwą.

Kasiu, strasznie dawno Cię nie było na forum, tym bardziej miło Cię gościć ;:168
Całą wiosnę w ogrodzie przykrył śnieg i dobrze, niech jeszcze trochę roślinki podrzemią, żeby zaszaleć kiedy już przyjdzie wiosenna wiosna.
To sikoreczka była tak miła i pięknie się zaprezentowała pokazując jak jest śliczna, a mnie tylko udało się pstryknąć na czas.
Mam nadzieję, Kasiu, że nie znikniesz już na tak długo i odkurzysz swój wątek ;:196

Wiosennie zapachniało u mnie hiacyntami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lilie i róże pachną już latem, szkoda, że tylko w wazonie, ale miło poczuć lato, gdy za oknem pada śnieg.

Obrazek

Obrazek

Miłej niedzieli :wit
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Martusiu dobrze wiedzieć, ale już w tamtym roku niektóre maleństwa kwitły jednym lub dwoma kwiatuszkami, to wszystko jest pewnie na dobrej drodze, bo to były te których nie wyplewiłam w roku wcześniejszym :;230 a w zeszłym już wiedziałam co omijać dzięki Tobie ;:196

Hiacynty urocze ;:167 pewnie później powędrują do ogródka :D

pozdrawiam niedzielnie ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Ależ mi zapachniało hiacyntami wprost z ekranu, Martusiu! ;:138 ;:138
Zresztą nie tylko nimi, bo i lilie swój słodki aromat dołączyły i - zdaje się - różyczki też pachnące. ;:215 ;:303
W każdym razie różyczki przecudnej urody. ;:138

U mnie zima w odwrocie. Aktualnie mam chlapę, chmurzyska i ciemności w ciągu dnia. ;:145
Chandra mnie dopadła i nie chce puścić. ;:223 Jak żyć w takiej atmosferze..... :lol:

Trzymaj się cieplutko, ;:3 zdrowiutko ;:167 i wesolutko. :tan ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Wszystkie kwiatki piękne."Lelijki" ,pastelowe różyczki i hiacynty.Chociaż trochę wiosny w domu.
U nas też chlapota i deszcz który pada prawie cały dzień.
Trzymaj się. ;:7
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Martusiu masz takie lilie w wazonie...cudowne ;:167
U mnie poluje myszołów i masz rację sikorki bogatki są coraz grubsze, a przez to mniej zwinne, modraszki drobniutkie tak jak i ubogie. Kiedyś głodny myszołów szalał za sikorkami i nawet ja mu nie przeszkadzałam. Przynajmniej możemy faunę poobserwować, bo reszta przysypana mocno mokrym śniegiem.
Miłego, słonecznego weekendu ;:3 ;:196
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Martuś ;:196 Jak się Tobie udało ocalić modraszkę? W domu ją trzymałaś ,karmiłaś
i byłaś u weterynarza ?
O hiacynty tez szukałam ostatnio i lipa :wink: jeszcze nie było ładnych .
Buziaczki i dużo zdrówka ,oby do wiosny . ;:196
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Krysiu, to musiały być jeszcze wcześniejsze siewki, które dobrze się ukryły przed Twoją dziabką. Teraz z każdym rokiem będzie przybywało maluszków i kwitnących :tan .
Hiacynty, w przeciwieństwie do pierwiosnków kupowanych zimą, zawsze dobrze się mają i wędrują jesienią do ogrodu. Już od lat nie kupuję ich cebul jesienią i to jedyne jakie przybywają w ogrodzie. Chyba w tym roku pomyślę o dosadzeniu nowiutkich, bo te wieloletnie, choć pachną cudnie, to jednak nie są tak puchate, jak w pirwszym roku po posadzeniu.
Pozdrawiam słonecznie ;:196

Lucynko, lilie z hiacyntami pachną obłędnie, muszę je zamykać co jakiś czas, żeby nie nabawić się bólu głowy od nadmiaru ;:174 Tylko róże cieszą oczy, bo pachną, ale niezbyt intensywnie.
Po całym ponurym tygodniu z deszczem i deszczem ze śniegiem, od rana zaświeciło słoneczko :tan i świat poweselał, ale za to noc, może przynieść mrozik, a pierzynki śniegowej brak ;:174 i nowe zmartwienie ;:306
Posyłam Ci słoneczko, niech szybciutko przegoni paskudną chandrę ;:196

Danusiu, zapachy i kolorki, to coś czego nam potrzeba, zwłaszcza przy takiej ponurej zimie ;:14
Podobno w wielu miejscach pada śnieg ;:oj , a u mnie dzisiaj zaświeciło słońce :tan
Pozdrawiam cieplutko ;:196

Marysiu, lilie i róże szklarniowe, prosto z Holandii :D
U mnie śnieg leży tylko w cienistych zakamarkach, okoliczne pola czarne, to drapieżniki niech polują na gryzonie z pożytkiem dla moich cebulek, a nie po najmniejszej linii oporu, obżerać się przy karmnikach ;:14
Skoro zwabiam ptaszki jedzonkiem, to czuję się w obowiązku, chociaż trochę zadbać o ich bezpieczeństwo.
Myszołów, to już duże ptaszysko i musi dużo jeść, na szczęście u mnie te pomniejsze i tylko 3 razy dziennie bywają.
Zima niezbyt sroga, to i mała różnorodność gości w karmnikach i niech tak zostanie, może i naszym ogrodom taka nie będzie groźna? ;:108
Białą zimę niech Ci roziskrzy słoneczko ;:196

Bogusiu, zanim zakwitnie coś w ogrodzie, na pewno jeszcze znajdziesz jakieś kwitnące pocieszajki na domowy parapet ;:215 . Im bliżej wiosny, będzie ich coraz więcej. ;:168
Modraszka potrzebowała tylko trochę wytchnienia w spokoju i cieple, dostała wody i to wystarczyło, żeby wyfrunęła z pudełka, chociaż na dwór, nie za bardzo miała ochotę :wink: W tym tygodniu miałam jeszcze ziębę, ta chyba dostała dziobem, bo długo nie mogła stanąć na nogach!
W razie czego mam znajomego weterynarza na telefon ;:333
Życzenia zdrówka odwzajemniam i pozdrawiam gorąco ;:196

Obrazek

Obrazek

Fiołek z listka zakwitł.

Obrazek

Takiego maluszka sobie kupiłam z braku pierwiosnków.

Obrazek

Wiosna!

Obrazek
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Martuś masz chyba najpiękniejsze fotki z ptakami ,bo w domu ,bo zaopiekowane super ;:63
O takich moxna tylko pomarzyć brawo kobietko o dobrym serduszku.
A ja mam to zobacz ;:196
Obrazek
Ha kupiłam po stresującej wizycie z EM u chirurga w Lublinie w Obi :heja
Kapkę wiosny w oknie :wink:
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Bogusiu, piękny błękit pierwiosnków ;:63 , ale dlaczego kupiłaś tylko jeden kolor ;:oj
Mam nadzieję, że stres był tylko przed wizytą? ;:168
Ptaszek oszołomiony, siedzi grzecznie, to żadna sztuka, ale za pochwały ;:180 ;:196

U mnie jakby wiosna w ogrodzie :tan
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1148
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogród pod wierzbą 2

Post »

Marciu dlatego ze ja mam złe doświadczenia z pielęgnacją, chyba kiedyś przelewałam je a teraz dopytalam kogoś i wyszło ,ze trzeba podlewać raz na kilka dni .I chyba one nie lubią przegrzania? na parapetach sa ,a pod są grzejniki brr
A przecież to jedyne źródło ciepła w domu .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”