Kasiu
Nie martw się trawy bardzo szybko przyrastają ,tylko trzeba podlewać.
Posadziłam miskanty do wiaderek ,mimo zapewnień ,że się nie rozłazą a i tak zarastają rabaty.
Teraz chodzi za mną miskant gigant
A ta cudna Hackone przy pompie już zimowała
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami" Moje linki
Pelasiu tak, ta hakonka już 2 zimy przeżyła. Jeśli i tą przeżyje podzielę się z Tobą.
W ogrodzie biało, tylko taka cieniutka ta pierzynka. Pod domem zaczynają pokazywać się pierwsze noski cebulowych.
Kasiu u mnie Hakonechloe rośnie kilka lat bez żadnego zabezpieczenia i już ją powoli ograniczam, bo włazi na kwiatki. Mam jeszcze inny rysunek liścia ale na razie malutkie.
Kasiu, a patyczki będziesz chciała, bo w lutym będzie najwyższy czas? Melduję że kobea poszła do doniczki.
Agnieszko nie wiedziałam, że nie masz ?z radością się podzielę i uciupię też tego gigantycznego miskanta. Trzeba niestety siekierką.
Kasiu , masz piękne rożne chryzantemki
Jestem bardzo ciekawa jak kilka moich nowych,młodych przezimuje w tym roku .
Czy na wiosnę się pokażą .A potem zakwitną
Pozdrawiam serdecznie
Marysiu u mnie hakonka też nieźle przyrasta, j też mam inne odmiany, ale posadzone jesienią.
Aniu jeśli będziesz chciała chętnie podzielę się chryzantemami.
Coś zaczyna się dziać, poranne zdjęcia
Kasiu. u mnie troszkę cieplej, ale dzisiaj też przymroziło. Miałam plany ogrodowe ale pewno jeszcze poczekam.
Ciemierniki Twoje ładnie zapoczątkowane, ani się obejrzymy jak obsypią się kwieciem.
U mnie jako pierwsze pojawiły się ranniki? ale coś słabo się rozsiewają, każdego sezonu liczę na więcej a tu chyba ile było tyle jest.
Kasiu wiosna do Ciebie zagląda spod śniegu Ciemiernik zapowiada się na bogato!
Ile ja mam kopców, wszędzie na grządkach i w trawie, a kopią bardzo głęboko, bo żółtą glinę wywalają. Zobaczymy co przepadnie Miłej niedzieli
Brakuje mi czasu. Cieszę się że do mnie zaglądacie. Nareszcy zakwitły krokusy, zaczynają iryski. Sucho okropnie.
W domu pięknie rośnie kobea i pelargonie. Pomidory niedługo będę musiała popikować.
Krysiu u mnie ranniki zginęły, może myszowate je pożarły?
Marysiu jak coś przepadnie będzie miejsce na nowe . Tak sobie tłumaczę, żeby za bardzo nie żałować.
Pelasiu nie wiadomo co lepsze, a może co gorsze -krety czy pędraki?
Kasiu
Pięknie uchwyciłaś iryska bladoniebieskiego
Żółte też śliczne.
U nas też popiół. Dziwnie ta pogoda się układa.
Właśnie u nas i pędraki i kreciki na raz
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami" Moje linki
Kasiu
Pierwiosnki i ciemierniki w zimowej szacie ciekawie wyglądają choć bardziej do twarzy byłoby im w tej wiosennej.
Krety raczej to niepożądane zwierzątka w ogrodzie szczególnie, gdy ryją na naszych rabatkach.
Piękne krokusy.
Kasiu
Anemon prześliczny ale mukdenia mnie zaciekawiła i poczytałam o niej trochę w necie.
Zastanawiam się czy na skalniak będzie się u mnie nadawać.
Czytam, że ma dobrą mrozoodporność do -34st C