Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

[kasik 69]

Wandziu Twoje bergenie to olbrzymki! U mnie tutaj wcale nie przyrastają i nie kwitną. A zdjęcia przeterminowane, ale jakie piękne!

[iwwa]

Witaj Wandziu
Jestem i ja, chociaż ostatnio nie miałam czasu na forum...

Podziwiam Twój przydomowy ogród Jest niesamowity ! Taka różnorodność, kolorystyka, aranżacja tego wszystkiego, toż to majstersztyk !
Czytam, że nowe marzenia się spełnią ... na Podlasiu Wspaniałe siedlisko i jakie już plony Będę trzymała kciuki i kibicowała obu ogrodom. Nowe miejsce ma ogrom możliwości, jak widać ale też i ogrom pracy przed Tobą i mężem. Jednak to miłe zajęcie, w jakiś sposób relaksujące, nawet, ze w ruchu ;)
Cała przyjemność była moja w spacerku w obu ogrodach

Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendy życzę

[Ignis05]

Wandeczko
prześliczne te fotki z jesiennego ogrodu.
Najbardziej poruszyło mnie zdjęcie stolika obsypanego zeschłymi listkami.
Już jesień, a tam taka tęsknota , przemijanie, pustka i smutek.
Dobrze, że dalej widać takie ciepłe i optymistyczne kolory .
Jest nadzieja, że za jakieś trzy miesiące z niewielkim okładem znowu będzie wiosna.

[Wanda7]

Lisico, Bobka, plocczanka, korzo, kasik69, iwwa, Ignis, dziewczyny kochane, pozdrawiam Was serdecznie I dziękuję za wpisy. Ja ostatnio nic nie piszę o ogrodzie i nie robię mu zdjęć, bo naprawdę nie mam o czym. Ja i ogród czekamy po prostu na wiosnę. Wątku na zimę nie zamykam, bo a nuż ktoś chciałby coś skrobnąć, o coś zapytać itd.
Pozdrawiam więc niniejszym wszystkich i życzę zdrowego, normalnego roku 2022.
Ponieważ teraz całą uwagę koncentruję na swoich roślinkach doniczkowych, więc dzielę się z Wami tylko widoczkami z mojego domowego buszu.

[dorcia7]

Wandziu ,chyba 2022 roku

wszystkiego dobrego ,szybkiej wiosny i pięknych rabatek

[Wanda7]

Oj tak, tak, Dorotko, już poprawiam Dziękuję za życzenia i odwiedziny i wzajemnie kochana

[iwwa]

Wandziu, buziaki w Nowym Roku Oby był lepszy od poprzedniego ! Niech "Podlasie" rozkwita !
Busz domowy, fajny. Ale ja tak jak Ty czekam wiosny. Zima może i ma swoje uroki, ale jednak miesiące cieplejsze, ciepłe i nawet te gorące są dla mnie milsze U mnie to z wiekiem się zmienia i zmieniło Jako dziecko kochałam zimę, ferie i takie tam. Teraz jest zupełnie inaczej ...
Wandziu, to czekam nowych fotek, wspominek z ogrodu daj ciepełka, niech zrobi się bliżej do wiosny

[pelagia72]

Wandziu
Nie dziwię się Tobie ,że czekasz na wiosnę
Dobrze napisałaś ''normalnego'' Nowego Roku
Spodobała mi się roślinka w rowkowanej doniczce z prawej strony.
Przypomina funkię. Co to
Wiosna już nie długo U nas widać bazie na wierzbie ,co prawda ''schowane'' ,ale już są

[Wanda7]

iwwa, Ja też Asiu na stare lata już nie lubię zimy. Czasem miło się popatrzy, gdy pada śnieg, ponieważ u nas rzadko się to w ostatnich latach zdarza, przynajmniej w moich stronach. Ale czekam jednak na jaśniejsze, słoneczne dni, gdyż w tym roku jest jakoś szczególnie ciemno. Słoneczne dzionki można policzyć na palcach. Już od wczesnych południowych godzin trzeba palić światło, tym bardziej że potrzebują go rośliny doniczkowe.
No ale jak mówisz, czuć już wiosnę. Na mojej wierzbie tak samo jak u pelagii już widać białe bazie. Pozdrawiam serdecznie. i przesyłam Ci wspominkowe widoczki.







pelagio, ta roślina, na którą zwróciłaś uwagę, to jest aglaonema. Są to wyjątkowo piękne i łatwe w uprawie kwiaty doniczkowe. Jestem ich wielką miłośniczką. Gdybyś chciała zobaczyć więcej odmian, to zapraszam do mojego wątku doniczkowego, w którym pokazywałam na pierwszej stronie moją ich kolekcję .

[iwwa]

Wandziu, dziękuję ! Ach, ale się na te foteczki z przyjemnością patrzy cudne zdjęcia to chyba majowe ? tak pięknie się u Ciebie prezentują "różaneczniki" Ta różowa azalia jest wspaniała, pamiętasz może jak się nazywa ? U mnie w ogródku są 2 azalie pomarańczowe , nazywają się Gibraltar. W zeszłym roku słabo mi kwitły, za to liście miały zdrowe, lśniące, po prostu piękne. Nie wiem co zrobiłam źle, że kwiatostanem jakoś oczu nie nacieszyłam. Coś pewnie przegapiłam ( ?)
Ten orlik fioletowy na pierwszym planie śliczny, wygląda, że to spora roslinka. U mnie taki nie urósł
Pozdrawiam

[maryla73ab]

Witaj Wandziu ...
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku...
Dwa ogrody, super sprawa i podwójna praca i podwójna satysfakcja...
Ja jednak darze wielkim sentymentem ,,Dębowy".
Piękne zdrowe te Twoje domowe moje cierpią, ogrzewanie i brak słońca daje im w kość.

[Bobka]

Witam dobrego roku Wandziu w zdrowiu przede wszystkim .
Pięknych kwitnień życzę .
Raczkuję od ubiegłego roku z azaliami takimi jak widzę u Ciebie ,ocxywiscie paroma odmianami .
Od Ciepłuchy .Czy na wiosnę dać im torfu kwaśnego pod krzaczki ?a czym nawozic wiosną ?
Czy bywałaś zimą na drugiej dzialeczce tej nowej ?

[Arkadius121]

Przyznaję,że w Twoim ogrodzie jestem po raz pierwszy i zrobił na mnie bardzo miłe wrażenie.Ciekawie i z rozmysłem zagospodarowany-pięknie kwitnące tysiącem kolorów rośliny,krzewy i trawy przypominające argentyńskie pampasy
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

[Wanda7]

iwwa przepraszam, że tak późno odpowiadam, no ale sama wiesz, że czasami bywają tu i ówdzie przestoje w prowadzeniu wątków, i to z różnych przyczyn. No ale teraz mam chwilę, więc oto odpisuję na Twój miły post. Azalia, o którą pytasz to Homebush. W tym roku zakwitła mi wyjątkowo obficie, to jedna z moich ulubionych odmian. Ja także mam u siebie azalie Gibraltar i to chyba trzy sztuki. Miała być tylko jedna, ale dwie pozostałe to po prostu nietrafione, pomylone odmiany, kupowane jako zupełnie co innego. Akurat Gibraltary kwitną ładnie i wyraziście. Wiesz, zauważyłam, że azalie przeważnie kwitną obficie co drugi rok, u mnie jest to od lat regułą. A więc raz na bogato, a raz tak sobie. Przyjrzyj się swoim dokładnie, a może też to zaobserwujesz.

Marylko witam Cię znowu, bardzo długo Ciebie nie było i pewnie dużo zmian zaszło w twoim ogrodzie. Może z wiosną znów pokażesz trochę widoczków?
Roślinki domowe z utęsknieniem czekają na wiosnę, niektóre są bardzo bladziutkie. Kiedy tylko wychodzi słońce, staram się je przybliżyć do okna choć na kilka chwil. Jednak w tym roku jakoś wyjątkowo ponurą mamy zimę. Pozdrawiam Cię i życzę miłego tygodnia.

Bobeczko, ja swoim azaliom daję na wiosnę nawóz granulowany do kwasolubów, a potem latem co jakiś czas opryskuję nawozem dolistnie. No i jeszcze czasem podlewan wodą zmieszaną z kwaskiem cytrynowym. Jedne krzaczki rosną lepiej, inne gorzej, ale wszystkie razem podczas kwitnienia wyglądają naprawdę radośnie. Polecam ci te krzewy z całego serca.

Arkadiuszu, niezwykle miło mi Ciebie tu widzieć. Zawsze ciekawie i przyjemnie mi się z Tobą rozmawia w wątku doniczkowym, mam więc nadzieję, że również na tematy ogrodowe będziemy mieli okazję częściej sobie pogadać. Pozdrawiam serdecznie.

[Miriam]

To bardzo dobrze Wandziu, że nie zamknęłaś wątku, bo ktoś tu chciał nadrobić zaległości Już wcześniej zauważyłam, że wzbogaciłaś się o nowe areały, ale dziś przeglądając na nowo wzruszyłam się zaczątkiem pierwszej rabatki, kawałkiem ziemi przykrytej kartonem Gdy dotarłam do określenia no dig, znowu musiałam przerwać i na boku poczytać o czym piszesz. Piękny płot, czyja to decyzja ? Czekam, aż pokażesz domek, na pewno będzie przytulny. A pamiętasz jakie odmiany borówek posadziłaś? Posadziłaś tylko żółtą malinę a gdzie czerwona, gdzie czarna? Chętnie się podzielę.
U mnie bergenie grymaszą, na kępę przypada jeden kwiatek, chyba tylko po to, żebym nie zapomniała jak kwitną.
Podniosłaś mnie na duchu pisząc, że rhododendrony po zakupie potrafią chorować czy raczej odpoczywać po szkółkowym pędzeniu, od razu mi lepiej, bo już brałam winę na siebie, że w czymś im nie dogadzam
Życzę powodzenia w uprawie kalatei, to piękne kwiaty, ale rzeczywiście trudne w uprawie.
I jeszcze na koniec zapytam, czy karagana u ciebie też ma mnóstwo odrostów, które trzeba usuwać co roku?