Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko optymistka jesteś i tak trzeba trzymać. Ja ostatnio nie za bardzo mam pozytywne spojrzenie, różowe okulary mi zaparowało dobrze.
Jak widzę piękne energetyczne zdjęcia od razu humor się poprawia. Fioletowe liliokształtne tulipany śliczne, takie kolorki bardzo lubię.
Z gwiazdami jest różnie, też mi jednego roku kupowana w kwiaciarni padła świąt nie doczekała. Raz miałam marketową, jaka ona była mocarna do świąt wielkanocnych się trzymała dobrze. Nie ma reguły gdzie i za ile kupujemy, jak ma moc to da radę.
Piękny kolorek ma kolejna zwartnica, czy wszystkie już Ci zakwitły.
Pozdrawiam, słoneczka życzę ;:3
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Piękne wspomnienia tulipanowo-narcyzowe.
Lucynko a wyjmowałyście tą gwiazdę z doniczki?sprawdzałyście czy miała dobrze rozwinięty system korzeniowy.???
Piękny kolor zwartnicy.Ja jestem zwolenniczką zakwitania kwiatków po kolei a nie wszystkie na raz.Moja przekwitła i ma teraz ogromne liście.W Biedronce pojawiły się hiacynty.
Miłego dnia i nie smuć się,przyjdą lepsze dni. ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Zima wraca, temperatura w okolicy zera, śniegiem ładnie pobieliło, a ja popełniłam pierwszy wysiew. Zajrzałam do biokalendarza i ponieważ dzisiaj był idealny dzień do siania kwiatów, wysiałam odrobinę nasion pierwiosnka kandelabrowego z własnego zbioru.
Prze ok. miesiąc leżały w zamrażarce, po wysianiu zakryłam szczelnie i wyniosłam na balkon. Potrzymam tam tak długo, jak długo będzie zimno, po czym przeniosę kuwetę na ciepły parapet. Bardzo jestem ciekawa eksperymentu.

Na parapecie pięknie kwitnie bordowa zwartnica, a pąki dwóch kolejnych pną się w górę. Jeszcze dwie nic nie pokazały, ale żyją, jest więc nadzieja na to, że zakwitną. Jedna tylko liście wypuściła i teraz podlewam je z dodatkiem nawozu, by dobrze wykarmiły cebulkę, dając jej moc do zakwitnięcia za rok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dorotko - z tulipanami zawsze jest jakiś problem. ;:223 Przynajmniej u mnie. Ponieważ mam gliniaste podłoże, to nadmiar wody z nieba powoduje gnicie cebulek i tylko część z nich może doczekać wiosennego kwitnienia.
Z tego powodu każdej jesieni dosadzam cebulek, a ponadto przekwitnięte tulipany przesadzam do doniczek i odstawiam w kąt, gdzie sobie wegetują aż do uschnięcia liści.Potem wyjmuję, oczyszczam cebulki i w przewiewnym suchym miejscu przechowuję je do jesieni.
Nie wykopuję tylko tych, które już co najmniej trzy razy kwitły w tym samym miejscu, a zawsze zostawiam kilka w dwóch, trzech miejscach.
W tym roku spodziewam się dużych strat, bo jesień i zima u mnie z nadmiarem opadów deszczu. Nasadziłam dużo cebulek, to może choć jedna trzecia przeżyje..... ;:218
Trzymam kciuki za Twoją gwiazdę ;:333 Niech kwitnie choć do końca karnawału.


Wiosennych wspomnień c.d.
Narcyzy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Haniu - pięknie dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich tulipanów. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dorotko - wyczyść sobie swoje różowe okulary, a zobaczysz świat w czystych optymistycznych barwach ;:138 . Nie wolno się poddawać, bo łatwo wpaść w czarną dziurę, z której niełatwo się wygramolić. ;:204
Jeszcze cztery zwartnice nie pokazały kwiatków, a jednej wyrosły tylko liście. Dwie zakwitną wkrótce, ostatnie dwie jeszcze śpią, ale żyją, jest więc nadzieja. ;:303
Pozdrawiam wzajemnie, słoneczko przytulam i odwzajemniam. ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Danusiu - dziękuję ślicznie za miłe słowa. ;:167
Za kogo Ty mnie masz, Kochana? ;:306 Do głowy mi nie przyszło, by zajrzeć do korzeni gwiazd. ;:24 Taka ze mnie mundrala.
;:112
Szczerze mówiąc, to wcale by mi nie przeszkadzało to kolejne zakwitanie zwartnic, gdyby nie to, że one zajmują najlepszy parapet, tzn. ten, do którego Misia nie ma dostępu, ;:131 a za chwilę zaczną się wysiewy i parapet będzie potrzebny.
Wprawdzie kota nie niszczy już roślin ani nie wysypuje ziemi z doniczek, ale zwartnice są niestabilne z powodu wysokich łodyżek i wystarczyłoby lekki popchnięcie, a cała doniczka wylądowałaby na podłodze. ;:204
Jeszcze nie odwiedziłam żadnego marketu, dopiero jutro będę zmuszona wyjść po zakupy, to już się boję, by mi za dużo roślinek nie wpadło do koszyka. ;:124

Dziękuję, Kochana, za dobre życzenie ;:167 i cieplutko Cię pozdrawiam. ;:196

Obrazekhosting grafiki

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42350
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko to witaj w klubie ;:196 tylko ja zostawiam nasiona do wiosny na zewnątrz i jak się robi ciepło to one kiełkują, ale oczywiście sprawdzimy jak to będzie z Twoją metodą.
Czyli przypadkiem trafiłam w kalendarz ;:306
Zima taka niewyraźna, bo pachniało w dzień przedwiośniem albo pozimiem ;:306 a potem wiało, że odczuwalna zatykała dech, a taras pokrył się lodem ;:oj Śnieg stopniał wcześniej.
Śliczna zwartnica ;:63 podobna do mojej. Też ją parę razy nawiozłam i czekam na kwiat, nie tracę nadziei. No i narcyzy ;:215 jak ja je kocham ;:167
Miłego jeszcze świętowania i trzymaj się cieplutko ;:196 ;:196 ;:4
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, dziękuję za wiosenkę :wit ;:196 Tulipany baaaardzo lubię, były u mojej babci w ogródku. Uprawiała też goździki, takie do wazonu i lilie. Te kwiaty to moje dzieciństwo...
Ja na jesieni trochę posadziłam tulipanów, ale w doniczkach , ciekawe jak będą się prezentowały wiosną. Narcyzy u Ciebie też są śliczne, posiadają takie wiosenne kolorki. Ale bordowa Zwartnica o tej porze roku ,to królowa !Misia niepocieszona, że Pańcia zabrała taką dobrą miejscówkę ;:80 umiziaj kicię ode mnie ;:108

Pozdrawiam Cię serdecznie Lucnko i słonka życzę :wit
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie doczekałam się słonecznego dnia! Zupełnie inne życie, gdy zza okna pełną gębą śmieje się jasne słoneczko.
Lekki mrozek trzyma w ryzach zmarznięte błotko, ale ponieważ dzisiaj musiałam wyjść po zakupy, na działkę nie zdążyłam się z M załapać. Pojechał, nie czekając na mnie. Za to jutro nie odpuszczę i sprawdzę, co tam w trawie piszczy.
Słoneczko nawet Misię pobudziło do aktywności. Mało spała, dużo biegała za zabawką na wędce, a w międzyczasie odpoczywała, siadając na słonecznym parapecie.


Marysiu - tę metodę siania pierwiosnków mam sprawdzoną, tak bowiem już robiłam, uzyskując fantastyczne efekty, ;:215 ale siałam nasiona zakupione. Teraz wysiałam z własnego zbioru.
A żebyś wiedziała, że przypadkiem. :lol: Odkładałam w czasie podglądanie biokalendarza, by nie zacząć siać zbyt wcześnie. ;:14 No i miałam rację, bo gdy tylko otworzyłam kalendarz, natychmiast łapy tak mnie zaswędziły, że nawet podrapanie ich nie zdało się na nic. ;:224
U mnie ładna zima, bez wiatru, delikatnie pobielona i z lekkim mrozem. ;:215
Moje zwartnice nie cierpią na niedosyt nawozu, dostają go bowiem co drugi dzień do podstawka, który nigdy nie jest suchy. Widzę, że to im odpowiada, ;:108 bo nic złego się z nimi nie dzieje. Najgorsze dopiero przede mną, ;:oj gdy trzeba będzie dość długo hołubić same liście, karmiąc je nawozem, by odżywiały cebule, dając im możliwość przybrania na wadze i siłę do ponownego zakwitnięcia. ;:204
Już nie świętuję, ale dzięki za dobre życzenie i troskę, które odwzajemniam w całości, zdrówka życząc. ;:167 ;:196

Asiu - lilie to również moje ukochane kwiaty. ;:303 Nawet M potrafi je odróżnić od innych i nazwać. ;:306
Raz tylko wsadziłam tulipany w doniczkach. Wówczas też jesień i zima były mokre i niemal wszystkie doniczkowe zgniły. ;:222 Wystarczyło bowiem, że zgnilizna dopadła jedną cebulkę, a atakowała pozostałe razem umieszczone. Od tej pory już doniczek nie używam do sadzenia żadnych cebulowych. ;:185
Zwartnice właśnie o tej porze roku popisują się swoimi kwiatuszkami, dzięki czemu można ucieszyć oczy ich ślicznym kwitnieniem. A ja po raz pierwszy zakupiłam cebule zwartnic i od tej chwili próbuję się zaprzyjaźnić z tymi ślicznotkami. Czy mi się to uda na dłuższą metę, trudno powiedzieć ;:218 , ale co mi szkodzi poeksperymentować.
Stoją na parapecie, do którego Misia nie ma dostępu, jest to bowiem jedyny pokój zawsze zamknięty, ale doskonale wie, że coś arcyciekawego musi być za tymi drzwiami, bo często przy nich siada, a gdy ja tam wejdę, miauczy jakby krzywda się jej jakaś działa. :lol:
Mizianko było zgodnie z Twoim życzeniem i słodkie mruczando w podzięce również. ;:180
A ja pięknie dziękuję za słoneczko i wzajemnie pozdrawiam. ;:167 ;:196


Wiosna była u mnie bardzo kolorowa.
Szczególnie ładnie kwitły moje ulubione pierwiosnki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekdarmowe obrazki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekhtml wstawianie obrazka
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Piękne wspomnienia,już by się chciało wiosny.Ja na razie nic nie wysiewam,brak miejsca na parapetach.Paprykę i pomidory będę siała w marcu ,tak napisali na moich torebkach.
Lucynko wykop rów wsyp keramzyt ,posadż tulipany i przykryj ziemią wymieszaną z wermikulitem,może to pomoże.?
Miłego wieczoru. ;:63
Ha-Ah
200p
200p
Posty: 219
Od: 19 lip 2019, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Żonkile też cudniaste ;:180
Hanna
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3242
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, jak u Ciebie pięknie wiosennie ;:167 ;:138
Cudne tulipanki i narcyzy miałaś śliczne, ale pierwiosnki ;:oj Tyle kolorów i odmian pokazałaś, budząc tęsknotę za taką kolorową wiosną ;:215 , a tu jeszcze tyle trzeba czekać ;:145
Po deszczach przyszły mrozy, jak dotychczas zdecydowanie mniejsze niż zapowiadane, ale śniegu u mnie ani śladu, a cebulowe przy wiosennych wprost temperaturach, zdecydowanie podrosły, co mnie trochę martwi ;:174 . Wypatruję śniegu ;:oj ;:306
Twoje zwartnice kwitną, co jedna to piękniejsza ;:138 , ta bordowa jest prześliczna ;:215
Moje cebule, dopiero łaskawie zasuszają liście. Kiedy one teraz będą chciały się budzić i kwitnąć :roll: .
Lucynko, co to za kalendarz kazał Ci siać kwiatki, kiedy mój pokazuje dni siewu dopiero od 14-tego stycznia?
Jak najwięcej pięknych, słonecznych dni na cały ten rok, życzę Ci, Lucynko ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, witaj w nowiutkim roczku :wit
Zanim przeczytałam wszystkie zalegle posty od połowy grudnia zrobiło się tak późno, że telefon wypadł mi z ręki i musiałam przełożyć pisanie na poranek.
Pozachwycałam się Twoimi zwartnicami i gwiazdami betlejemskimi, uśmiałam się ze sztucznego storczyka - sama się nabrałam patrząc na zdjęcie :D, nakarmiłam oczy pięknymi tylipanami, narcyzami i pierwiosnkami ....
Czytam, że już zrobiłaś pierwsze wysiewy, no, no ... jestem pod wrażeniem.
Kochana, życzę Tobie i całej Twojej Rodzince samych radosnych dni w nowym roku ;:196
Dużo zdrówka dla wszystkich ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko dziękuję za piękne energetyczne zdjęcia pierwiosnków, bardzo je lubię. Niby niskie, takie skromne, a dla mnie to wiosenne energetyczne kwiaty. Czytam, że już pierwsze wysiałaś, życzę oby był 100% kiełkowania.
Żonkile bardzo lubię, ale coś im u mnie nie pasuje co dwa lata dosadzam cebulki, a one tylko w pierwszym roku pięknie kwitną, później idą w liście, a w kolejnych latach zanikają.
Tulipany, uwielbiam, lubię ogrody w których jest ich sporo posadzonych, takie duże plamy kolorystyczne bardzo mi się podobają. Szkoda, że u Ciebie coś ziemia im nie służy, na moich piaskach dobrze się czują.
Zaparowane okulary miałam z powodu paskudnej pogody, takich dziennych egipskich ciemności za dnia człowiek ma dość, do tego deszcze, wiatry. Nie martw się ja z tych mocnych, dam radę ;:196 choć od czasu do czasu lubię sobie głośno ponarzekać. Różnie to jest odbierane, każdy jest innym człowiekiem.
Jak dostanę reprymendę to szybko wracam na pozytywny tok myślenia i łapię formę. Dziękuję dobre słowo pomaga ;:168
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42350
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko ;:4 śliczności pokazałaś ;:167 aż mi się zatęskniło za takimi kępami pierwiosnków! Na ogół jesienią sporo pokazuje kwiatki, ale tej jesieni tylko pojedyncze się pospieszyły.
Nasza kocica dalej śpi ;:19 jak nie na fotelu to na kaloryferze, za to Maciupek zszedł na chwilę do nas na dół czyli coś wisi w powietrzu :D
Lucynko mróz trzyma, śniegu jak na lekarstwo, poranne słoneczko zdominowały chmury.
Miłego weekendu i zdrówka życzę, trzymajcie się cieplutko ;:196 ;:196
DzonaK

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Witaj Lucynko wpadłam się przywitać i zapyta cię o zdrowie. Byłam na ogrodzie i szczególnie hibiskus który co roku pięknie kwitnie przypomina mi o Tobie. Pozdrawiam serdecznie ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Nie było mi dane odwiedzić działeczkę. Nie podobało mi się to, że nie było słoneczka, a mrozek owszem, owszem.
Poczekam z tą wyprawą na lepsze czasy.


Danusiu - najchętniej już bym siała, ale jeszcze nie czas. Pierwiosnki wysiane teraz wystawiłam na balkon, wniosę je do mieszkania, dopiero gdy się ociepli.
Kiedy tak sobie przeglądam wiosenne kwiatuszki, coraz mocniej dopada mnie żal, że do wiosny jeszcze tak daleko.
Dziękuję, Kochana, za podpowiedź ;:196 , szczególnie jeśli chodzi o wermikulit, którego w ogóle nie znałam, a muszę poznać koniecznie.
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Haniu - ależ Ty łaskoczesz moje ego! Dziękuję pięknie. ;:196

Martusiu - prawda, że wiosna to piękna pora roku? Ale ja i tak wyżej cenię sobie letnie kwitnienia. Wszystkie wiosenne kwiatki są ładne, jednak moimi faworytami są pierwiosnki. ;:215 Najbardziej je lubię, tworzą bowiem duże plamy kolorystyczne i długo kwitną.
Moja zima też nie popisuje się bielą. Trochę śniegu spadło, jednak prawie go już nie widać. Wczorajsze słonko spiło większość białej serwetki.
Zwartnice zakwitną Ci za rok, może nawet wcześniej, skoro już im listki schną. Moje jeszcze będą kwitły, a przekwitnięte dopiero wypuszczają liście. Będzie z nimi trochę problemów, gdy parapety będę potrzebowała do innych celów. Zapewne przeniosę je do salonu, zdając się na łaskawe potraktowanie ich przez Miśkę. ;:7
Od zawsze korzystam z kalendarza księżycowego ogrodnika i rolnika. Ponieważ nie mogę wstawić linku do tego kalendarza, to podpowiem, że wystarczy wpisać w wyszukiwarkę podany przeze mnie tytuł.
Dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam i dodatkowo życzę Ci duuużo bielutkiego śniegu. ;:167

Halszko - co tam telefon, najważniejsze jest to, że sama nie upadłaś i jesteś! ;:303 Cała i zdrowa. ;:333
Cieszę się, że miałaś również trochę przyjemności podczas penetrowania mojego wątku i dziękuję za miłe słowa. ;:167
Zasiałam sobie odrobinę pierwiosnków tytułem eksperymentu. Z własnych nasion, tym bardziej więc jestem ciekawa końcowego efektu.
Bardzo dziękuję za życzenia, które w całości odwzajemniam. ;:196

Dorotko - spośród wszystkich wiosennych kwiatków najbardziej lubię pierwiosnki, które rosną u mnie dużymi kępami, z daleka je widać i długo kwitną różnymi odcieniami barw. ;:215
Żonkile i u mnie nie są łatwe w uprawie i też co rok dokupuję, bo kępki ubiegłoroczne zamiast się powiększać, po prostu się zmniejszają. Podobnie jest u mnie z tulipanami.
Cieszę się, że okulary doprowadziłaś do porządku i siły witalne oraz optymistyczne patrzenie w przyszłość wróciły do normy. ;:63
Tak trzymaj. ;:333
Ponarzekać i ja sobie czasami lubię, ale to tak z nudów.... ;:306

Marysiu - moje pierwiosnki też minionej jesieni niespecjalnie się starały, ale nic to, będą miały czas popisywać się wiosną.
Jest nadzieja, że Maciuś wraca do zdrowia. ;:138 Wymiziaj oboje, gdy tylko się na pieszczoty zgodzą. Misię mogę nawet potarmosić, ale tylko wtedy, gdy sama tego chce. Cóż, koty zawsze własnymi drogami chodzą i tylko trzeba uważnie się przyglądać ich humorkom.
Pogodę mamy podobną, słoneczko u nas pokazało się na kilka minut przed zachodem, ale śnieg nie zechciał spaść.
Dziękuję serdecznie za życzenia, które odwzajemniam w całości. ;:167

Asiu DzonaK - jak miło Cię widzieć! ;:303 Tak dawno nie dawałaś znaku życia. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze, czego życzę Ci z całego serca. ;:167 Pozdrawiam wzajemnie. ;:196



Krokusów mam dużo, tylko odmian niewiele, ale za to z roku na rok ich przybywa i pięknie kwitną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słonecznej niedzieli!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ;:168
Obudziłaś mnie z zimowego letargu tymi cudnymi krokusami ;:196
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”