W o psach cz 2

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

To prawda.
po pierwsze suka nie mająca młodych może częściej zapaść na chorobę nowotworową narządów rodnych.
Po drugie może bardzo często tzn nawet co miesiąc mieć urojoną ciążę.
Wtenczas biada wszystkim :D
Co tylko przypominać może w przybliżeniu młode szczenię wędruje do kojca.
Zachowanie takiej suki też jest inne.
Staje się bardziej nerwowa no i zaczepia panie mające 'swoje dni" :D
Opisałam stan faktyczny, który przechodziła suka mojego brata.
Może nie wszystkie suki są takie.
Jeszcze jedno, po 7 latach została dopuszczona i"powiła" ośmioraczki :D
Niestety zaraz po zakończeniu "dzieła" zostawiła wszystkie nie interesując się nimi.
Bratowa karmiła wszystkie najpierw pipetką później z butelki.
Suce było wsio ryba co się stanie z miotem.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dzięki - to znaczy, że pogłoski, które do mnie dotarły są prawdziwe.
Dlatego przy braku odpowiednich warunków (pomieszczenia do wychowu),
nie chciałam mieć suczki.
A jak sprawa się ma w przypadku sterylizacji ?
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Z tym posiadaniem raz młodych przez sukę dla jej zdrowia to nie prawda. Przed niczym jej to nie uchroni. Jednorazowa ciąża nie ma wpływu na jej zdrowie. Jest to mit jakich niestety wiele. Jak suka nie jest suka hodowlaną to najlepiej ją wysterylizować, to uchroni ja przed ropomaciczem , niestety często występującym, ciążą urojoną a wczesna sterylizacja nawet przed rakiem gruczołów mlekowych. Podaje link do poczytania. http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html Zbliża się ogólnopolski dzień sterylizacji 25 marca warto się zastanowić. Jest to zabieg poważny, ale korzyści zdrowotne są duże. Wszystkie moje wcześniejsze suki były sterylizowane, poza tą która odeszła z przyczyn zdrowotnych. Najgorsze są dwie doby, a potem sam pożytek. Nad Astą się zastanawiam czy jej nie wystawić, ma ciekawy rodowód jeszcze nie wiem może zrobię jej hodowlankę, ale najprawdopodobniej też ją wysterylizuje. Nie ma co rozmnażać zwierząt jak już i tak schroniska pękają w szwach.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
kiler
50p
50p
Posty: 72
Od: 20 mar 2006, o 01:07
Lokalizacja: Słubice

Post »

To ja sie pochwale moją sunią moze :lol: :lol:
Ma na imię Saba i pochodzi z ulicy-dzieci ją maltretowały jak była szczenięciem :cry: (ok2,5 miesięcznym) więc zabrałem ją do domu i tak już została. :lol:
Ma kochany charakter i da się uderzyć tylko mnie( co nieczęsto ma miejsce). Na podwórku jest suką alfa co oznacza ze inne suki muszą być jej uległe(inaczej ona je sprowadzi do poziomu :lol: ). Nie jest agresywna i nie ugryzie bez wyraźnego pozwolenia z mojej strony :lol: . Nie lubi gdy ktoś bije małe dzieci i w ogóle gdy ktoś się bije(wówczas puszczają jej nerwy i ciężko jest ją utrzymać :lol: )Jest posłuszna i potrafi zrozumieć gdy sie do niej powie pełnym zdaniem co ma w danej chwili wykonać, bądź o co jest proszona(tylko trzeba odpowiedniej tonacji uzyć by mogła dokładnie zrozumieć o co nam chodzi :lol: )
Nie jest traktowana jako zwierze ale jako członek rodziny. Śpi zawsze ze mną i mnie pilnuje.
Wielokrotnie uratowała mi życie i wiele jej zawdzięczam :( , doskonale wie kiedy jest mi smutno i kiedy chodzą mi po głowie głupie myśli :? (wówczas kładzie się na mnie uciskając cielskiem i się przytula pozwalając zapomnieć o wszystkim) :lol:
Raz miała młode konkretniej 7 sztuk(1 suczka była bardzo drobna i słabiutka i tak by pewnie nie przeżyła :( ) jednak na adopcje zdecydowała się tylko jedna osoba i jednego szczeniaka jej zostawiłem a resztę dałem by bezboleśnie zasnęły u weterynarza. :( wiem wiem sadyzm ale nie miałem wyboru :cry:
Od tamtej pory Ona nie chce mieć młodych tzn. nie dopuszcza do siebie psów w okresie rui :lol: .
Obecnie Saba ma 6 lat i kocham ją tak samo jak wtedy gdy ją pierwszy raz zauważyłem, nadal ma ten sam błysk w oku :lol: i nadal jest strasznie dziecinna i skora do zabaw i wydurniania się. :lol: :lol: :lol:
Uwielbia wypady na pola i łąki gdzie może pobiegać za sarnami i zającami, połapać nornice i postraszyć bażanty, uwielbia całodzienne wypady na działkę na której terenie nie ma mowy że się załatwi(idzie na łąkę za naszą działką by się załatwić 8) ). :lol:
A to zdjęcie mojej małej rozrabiaki :lol:
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22062
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

:D Moja psina też już czuje WIOSNĘ:



Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

F A N T A S T Y C Z N A ;:138
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Masz pięknego pieska Karo. :D
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Karo, ta kość przy obroży to adresówka?

Jednak pies ma wiele z dziecka, albo czysty, albo szczęśliwy :lol: Nasz właśnie dziś znalazł jakieś truchło i dokładnie się w nim wytarzał! A potem brodził godnie korytem strumyka (korytkiem, bo krótkie to i cienkie), nawet do sadzawki wlazł po brzuch, ale szyi nie umył :evil: :twisted: :evil:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22062
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nalewko - tak,kość to adresówka :D
Tarzanie się ,najczęściej w kałużach to ulubione zajęcie mojej Redy ale po wejściu do domu - sama kieruje się do łazienki i czeka na prysznic.

Szyje ma mytą - ale uszy ...eh trzeba jej czyścić :D :D :D
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Świetna piecha. Ostatnie zdjęcie to chyba z serii: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? :)
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

mora1 pisze:Z tym posiadaniem raz młodych przez sukę dla jej zdrowia to nie prawda. Przed niczym jej to nie uchroni. Jednorazowa ciąża nie ma wpływu na jej zdrowie. Jest to mit jakich niestety wiele. Jak suka nie jest suka hodowlaną to najlepiej ją wysterylizować, to uchroni ja przed ropomaciczem , niestety często występującym, ciążą urojoną a wczesna sterylizacja nawet przed rakiem gruczołów mlekowych. Podaje link do poczytania. http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html Zbliża się ogólnopolski dzień sterylizacji 25 marca warto się zastanowić. Jest to zabieg poważny, ale korzyści zdrowotne są duże...
Dzięki Moro za ciekawe wiadomości i link - pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

KaRo pisze: Tarzanie się ,najczęściej w kałużach to ulubione zajęcie mojej Redy ale po wejściu do domu - sama kieruje się do łazienki i czeka na prysznic.
KaRo, Tobie to dobrze :D
Moje psisko próby umycia jego łap, traktuje jak zamach na własne życie.
Na spacerach, żadnej wodzie nie przepuści - nie tarza się, ale włazi - a zamoczenie łap w misce traktuje jak naszą chęć utopiena go :roll: :roll: :roll: Skutek jest taki, że stanowię monolit z miotłą :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22062
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

:D :D :D :D :D
Dla mojego psa nie ma problemu wody, dosłownie.
Problemem jest jeszcze posłuszeństwo...wszystko zamienia w zabawę ... no i spanie w łożku :x
Chodzi do szkoły - wierzę,że coś pożytecznego z tego będzie.... :lol:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

bobi pisze:stanowię monolit z miotłą :lol: :lol: :lol:
Tobie to dobrze :) Pewnie dzięki temu (tańcowi z miotłą) masz talię jak osa :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Co pies to inny charakter - jak u ludzi. . .. :lol:

Mój Reksio z kolei, od dzieciństwa wykazuje kocią awersję do wody.
Podczas rzadkich co prawda kąpieli dzieją się dantejskie sceny ...
Kałuże omija z daleka, a gdy trzeba go wyprowadzić w czasie deszczu,
to przeżywa katusze. Pod najbliższym krzaczkiem się załatwi i ucieka
do domu jakby go parzyło... :lol: Potem długi czas się otrząsa i wylizuje...
Nie ma to jak w domku ;:66




Obrazek
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”