Pożyjemy - zobaczymy
Wiem, ze to niezwykle trudna roślina w utrzymaniu, dlatego zanim ja nabyłam zapoznałam się z warunkami jakie musi mieć, żeby żyć i zapewniłam jej wszystkie warunki o których czytałam:
- Mocno przepuszczalne ale dobrze trzymające wilgoć podłoże.
- Temperaturę zimą min. 20 stopni
- "ciasną" wysoką doniczkę
- wysoką wilgotność powietrza (zwiększyłam i utrzymuje teraz + - 70%)
- brak podmuchów zimnego powietrza
- doświetlenie (1500lm 6500k) + aktualnie stoi w najjaśniejszym miejscu w mieszkaniu
Jak mimo tych warunków umrze to przyznam ci racje i palm już się nie tykam
Ewentualne porady (po za temperaturą, bo grzejnik na maxa) co jeszcze mogę poprawić oczywiście mile widziane.