Kolorowy ogród Geni - 2009r - 1cz.
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Gieniu jeszcze nic straconego ,porozglądaj się może da się jeszcze przestawić jakiś sąsiedni płot.Wiem ,że picie rano kawy we własnym ogrodzie to przyjemność nie do opisania.MY czyli ja ,mój mąż i moje dzieci też zima dusimy sie w bloku,ale jak przychodzi wiosna to mieszkamy na wsi w naszym gospodarstwie A w miescie tylko śpimy bo dzieci do szkoły.Może w tym roku zmobilizuję sie i wstawię zdjęcia z mojego ogrodu,a powstał on dosłownie na wysypisku.Gdy wyszłam ,za maz to dostałam od swojej teściowej jakieś 30arów wysypiska na wieczne użytkowanie i podobno uczyniłam z niego raj ,Jak wrócę z pracy to postaram sie odnalezć jakieś fotki. 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Ewuniu moi koszą ale mlecze i tak się rozsiewają bo kwiaty dojrzewają i fruwają po cale wsi. Zresztą naprzeciw mojej działki są działki zaniedbane pewnie właściciel będzie je sprzedawał ale niż sprzeda to tam rosną osty na 2 m.ogis1 pisze:Geniu,
my też mamy takich sąsiadów na działce, z tym, że u nas jedni nawet nie koszą. A mlecz... się roznosi...
Genia
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ja mam fatalną orentację w terenie i fatalną znajomość geografii.e-genia pisze:Ido już nie mogę doczekać się tych zdjęć . Gdzie są te Bartoszyce?
Pomaga mi
http://mapa.szukacz.pl/
Ale to chyba za daleko od ciebie....?
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Mój mąż,mówi,że jak się czegoś chce to trzeba przy tym chodzić ,chodzić,chodzić,aż się wychodzi.Pomyśl ,jakbyś miała tak jeszcze z 30arów to byś mogła poszaleć
Bartoszyce są 70 kmza olsztynę w stronę rosyjskiej granicy.Do granicy mam 10km do Kaliningradu tak jak do Olsztyna 70 KM to prawie koniec świata.Warmia i Mazury Poczytaj książkę Małgorzaty Kalicińskiej Powroty nad rozlewiskiem Tam bardzo dokładnie jest opisana moja okolica Ksiązka jest cudowna sa tez jeszcze dwie części Polecam bardzo serdecznie .

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Gieniu, czy te Rododendrony uprawiasz w doniczkach, czy to zdjęcie po zakupie?
Malutkie, ale bardzo ładnie ukwiecone? To miniaturki, czy młode?
Malutkie, ale bardzo ładnie ukwiecone? To miniaturki, czy młode?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Zakupiłam je i chciałam wsadzić do ziemi ale zwaliła mi się brygada budowlana do ocieplania i malowania domu i wsadziłam je do gruntu miesiąc później.bishop pisze:Gieniu, czy te Rododendrony uprawiasz w doniczkach, czy to zdjęcie po zakupie?
Malutkie, ale bardzo ładnie ukwiecone? To miniaturki, czy młode?
Piotrze rzeczywiście uwielbiam Rh jak mi bardzo brakuje i tęsknię za ich widokiem wchodzę do ogrodu Ireny i jestem cała szczęśliwa.Mam nadzieję że w tym roku będę w tym czasie w domu i zrobię sobie piękne zdjęcia swoich
w gruncie znalazłam jakieś zdjęcia z przed 2 lat azalii są fatalne ale jak znajdę w fotosiku to je wkleję.
Dzięki Ewo
.