Ależ się kobietko rozszalałaś. Tyle nowych odmian!!! Jestem pod wrażeniem. Widać , że ogród to cały Twój świat ;)
I chyba pokochałaś kwiaty z falistymi brzegami. Śliczne są ale czy nie mają problemów z otwieraniem się ? Liliowce mam na myśli , nie irysy. Mnie to trochę zniechęciło do tych ślicznotek, bo niektóre nawet się nie otworzą zaplątane w te falbanki a już przekwitają
