Asia
Poplon i przedplon pod warzywniak
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7709
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Asia
- Karczownik
- 200p

- Posty: 345
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Zawsze przekopujemy nawozy zielone przed kłoszeniem (zboża) lub w początkach kwitnienia. Wówczas zielonej masy jest najwięcej. Nie można dopuścić do wynasiennienia się roślin. Ma to związek ze zmianą proporcji azotu do węgla (drewnienie, łykowacenia), a także niepożądanego rozsiewania się nasion poplonowych, które de facto zachwaszczą przyszłe uprawy.
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7709
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Można skosić i zostawić bez kopania na zimę.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Karczownik
- 200p

- Posty: 345
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Moim zdaniem lepiej skopać teraz. Można oczywiście rozdrobnić podkaszarką, bo łatwiej wkopać . Mulczowanie (ullak) jest dobre, ale raczej na trudny teren (stoki, zbocza, straty materii organicznej, bo wiatr itd.). Spulchnienie dobrze zrobi zarówno dżdżownicom, jak też samej strukturze gleby, można dodać wapno, kompost, mączkę bazaltową. Kilka dni temu u siebie przekopałem głęboko łubin i od razu posiałem gorczycę. Może jeszcze urośnie. Do połowy listopada ma czas.
) aha, na wiosnę planuję posiać w tym miejscu jeszcze raz gorczycę albo facelię, pod ogórki / arbuzy, czyli 3 razy gleba dostanie nawóz zielony, bo pierwszy raz siałem w 2021 łubin w końcu lipca po cebuli. Ziemia jak pieniądz - ma pracować a nie leżeć odłogiem
)
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7709
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Na mulcz zostawię na grządkach wzniesionych. Nie chce tam kopać
Asia
Asia
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Na jednym poletku - po fasolce szp. i po ogórkach żytko już się różowi. Na drugim - po pomidorach i papryce posiane wczoraj, podlane i przykryte siatką cieniująca. Na obydwu poletkach wcześniej była wysiana gorczyca. Ponieważ mam kwaśną glebę razem z gorczycą przykopałam dolomit. I w tym samym dniu było siane żyto z wyką ozimą. Nie wiem czy zrobiłam dobrze, tej działki się dopiero uczę.
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7709
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Kiedyś czytałam żeby fasoli nie wyrywać z korzeniami bo wytwarzają azot. Czy krzaki fasoli trzeba ściągnąć i wyrzucić, czy można je przekopac?
Asia
Asia
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Zawsze wyrywałam z korzeniami i lądowało to w kompostowniku. Ale jeśli z tym azotem jest jak mówi Pelasia to może będę niziutko ścinać sekatorem, góra na kompostownik, dół pod łopatę. Tak by się chciało przysporzyć glebie tego azotu wiosną.
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1315
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Tylko czy na pewno trzeba przekopać. Coraz bardziej przekonuję się do uprawy bez kopania. Fasolkę obcięłam, korzenie zostały i na wiosnę posieję coś obok. Delikatnie spulchnię powierzchniowo żeby łatwiej było posiać.
Podobnie zrobię z łubinem który rośnie jako poplon.
Podobnie zrobię z łubinem który rośnie jako poplon.
Pozdrawiam. Sławka
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
W moim przypadku to kopanie jest konieczne ze względu na korzenie skrzypu, perzu, powoju. Jeszcze ze dwa lata będę to dziadostwo z gleby wyciągać. Poprzednią działkę miałam tak użyźnioną i odchwaszczoną, że, gdy byłam chora, mogłam sobie pozwolić na lekkie, powierzchowne zruszenie widłami lub motyczką i bez nawożenia siać, sadzić. I wszystko pięknie urosło.
-
dariadarla
- 50p

- Posty: 53
- Od: 9 mar 2021, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Moim zdaniem przekopywanie ma sens, bo spulchnia ziemię. Ja mam strasznie ciężki grunt w ogródku i gdybym tak zostawiła wszystko i jedynie powierzchownie zruszyła to na pewno ciężko byłoby się czemukolwiek przebić wgłąb. Zależy kto jaki ma ogródek i ziemię 
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Sawka, jak zadziałasz z tym łubinem? Jaki on jest teraz? Kiedy go zetniesz, czym? Interesuje mnie wygląd powierzchni zagonka w momencie lokowania tam nasion.
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1315
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Łubin teraz ma 15-20 cm. Jeśli będzie ciepło to pewnie jeszcze trochę urośnie. Potem zmarznie i niczym go nie będzie trzeba ścinać. Przed siewem wąsko rozgarnę to co zostało tylko w miejscach gdzie będą rządki nasion. I posieję. Taki mam plan.
Zeszłej jesieni mój M nic mi nie mówiąc, przekopał obornik bardzo, bardzo płytko. Gdy zaczęłam ziemię rozgrabiać wiosną to połowa wylazła na wierzch. Rozsunęła, zrobiłam rządki i posiałam. Nigdy nie mieliśmy tak udanych warzyw. Dlatego zainteresowałam się uprawą bez kopania, z wzbogacaniem organicznym tylko powierzchniowo.
A przy okazji ile mniej roboty i to ciężkiej
.
Zeszłej jesieni mój M nic mi nie mówiąc, przekopał obornik bardzo, bardzo płytko. Gdy zaczęłam ziemię rozgrabiać wiosną to połowa wylazła na wierzch. Rozsunęła, zrobiłam rządki i posiałam. Nigdy nie mieliśmy tak udanych warzyw. Dlatego zainteresowałam się uprawą bez kopania, z wzbogacaniem organicznym tylko powierzchniowo.
A przy okazji ile mniej roboty i to ciężkiej
Pozdrawiam. Sławka
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Poplon i przedplon pod warzywniak
Jak tylko się uporam z tymi chwaściorami to spróbuję tej kuszącej metody, na początek na jednym zagonku. U mnie ziemia lekka, bardzo przepuszczalna. Przedtem miałam zupełnie inną i czuję się jak pierwszoklasista, który uczy się pisania literek.

