Studnia ręczne wiercenie,kopanie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 22 wrz 2021, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Witam serdecznie,
Znalazlem sie tutaj przypadkiem jak szukalem rozwiazania problemu z moja studnią.
Studnie robie recznie wierconą jak wszyscy tutaj, cel to potrzeby dzialkowe a glownie to zaciekawienie i wciagniecie w temat.
Wiercenie zaczalem swidrem 180, przy ok. 5m pojawila sie szara glina, po ok. 1m warstwy tej gliny pojawil sie zwir z wodą. Zostala wlozona rura 160 ze zrobiony filtrem 2m z otworami fi20 i oblozony siatka studniarska sp14. Po szlamowaniu udalo sie rure zaglebic na ok. 7-8m. Wtedy to pojawila sie kurzawka a rura przestala wchodzic, byla obciazona ok. 100kg. Po wielu probach rura stanela dęba. Wykonalem kolejna rure 110 z filtrem ok. 2.5m z odsadzeniem na 0,5m od dolu i oblozone 1 warstwa siatki sp14. Rura zostala wlozona i poprzez szlamowanie zaglebiona na 10m. Przy szlamowaniu pojawia sie już bardzo gruby zwir, kamienie nawet do 2-3cm i szara maź, nie jest to juz jednak kurzawka. Niestety rura nie chce juz nizej zejsc, na razie z lekkim obciazeniem ok. 40kg. Wody niestety malo, ok. 2m od dolu i przy pompowaniu ruska pompa ( teraz juz wiem ze nie nadaje sie ) wypompowywuje wode przez pare minut, pompa lgnie jak w bagno, pewnie przez to ze dziala jak wibrator.
Chciałbym sie nie poddać i prosic opinie osób doświadczonych.
- Czy na podstawie mojego pokladu i rodzaju warstwy mozna cos ocenic?, dodam ze sa to tereny zwirowe, mam blisko siebie zwirownie a dwie ulice dalej sasiad ma studnie na 15.5m metoda pluczkowa a pompa wisi na 11m i wody nie brakuje.
- Jaka pompe najlepiej kupic, czy wpuszczana taka by sie zmiescila w rure 110 choc najczesciej z tych tanszych pomp maja one wysokosc podnoszenia tylko do 8m a ja bym musial miec juz wiecej, czy tez zasysajaca?, prosilbym o polecenie czegos.
Z wypowiedzi dowiedzialem sie ze musze rure solidnie obciazyc i powinna zejsc.
Zaowazylem tez ze jak problem pojawil sie pierwszy raz z nieschodzeniem rury ( szlamowka wchodzila pod rure ) to wystarczylo ja lekko uniesc a nastepnie opuscic i wtedy weszla juz bezproblemu nawet o 1m - czy to kwestia kamieni czy jest tam juz taki napór warstwy na rure?
Z gory dziekuje za podpowiedzi.
Moze jest ktos z okolic Gniezna?
Znalazlem sie tutaj przypadkiem jak szukalem rozwiazania problemu z moja studnią.
Studnie robie recznie wierconą jak wszyscy tutaj, cel to potrzeby dzialkowe a glownie to zaciekawienie i wciagniecie w temat.
Wiercenie zaczalem swidrem 180, przy ok. 5m pojawila sie szara glina, po ok. 1m warstwy tej gliny pojawil sie zwir z wodą. Zostala wlozona rura 160 ze zrobiony filtrem 2m z otworami fi20 i oblozony siatka studniarska sp14. Po szlamowaniu udalo sie rure zaglebic na ok. 7-8m. Wtedy to pojawila sie kurzawka a rura przestala wchodzic, byla obciazona ok. 100kg. Po wielu probach rura stanela dęba. Wykonalem kolejna rure 110 z filtrem ok. 2.5m z odsadzeniem na 0,5m od dolu i oblozone 1 warstwa siatki sp14. Rura zostala wlozona i poprzez szlamowanie zaglebiona na 10m. Przy szlamowaniu pojawia sie już bardzo gruby zwir, kamienie nawet do 2-3cm i szara maź, nie jest to juz jednak kurzawka. Niestety rura nie chce juz nizej zejsc, na razie z lekkim obciazeniem ok. 40kg. Wody niestety malo, ok. 2m od dolu i przy pompowaniu ruska pompa ( teraz juz wiem ze nie nadaje sie ) wypompowywuje wode przez pare minut, pompa lgnie jak w bagno, pewnie przez to ze dziala jak wibrator.
Chciałbym sie nie poddać i prosic opinie osób doświadczonych.
- Czy na podstawie mojego pokladu i rodzaju warstwy mozna cos ocenic?, dodam ze sa to tereny zwirowe, mam blisko siebie zwirownie a dwie ulice dalej sasiad ma studnie na 15.5m metoda pluczkowa a pompa wisi na 11m i wody nie brakuje.
- Jaka pompe najlepiej kupic, czy wpuszczana taka by sie zmiescila w rure 110 choc najczesciej z tych tanszych pomp maja one wysokosc podnoszenia tylko do 8m a ja bym musial miec juz wiecej, czy tez zasysajaca?, prosilbym o polecenie czegos.
Z wypowiedzi dowiedzialem sie ze musze rure solidnie obciazyc i powinna zejsc.
Zaowazylem tez ze jak problem pojawil sie pierwszy raz z nieschodzeniem rury ( szlamowka wchodzila pod rure ) to wystarczylo ja lekko uniesc a nastepnie opuscic i wtedy weszla juz bezproblemu nawet o 1m - czy to kwestia kamieni czy jest tam juz taki napór warstwy na rure?
Z gory dziekuje za podpowiedzi.
Moze jest ktos z okolic Gniezna?
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Zamiast różdżkarza możesz się udać np. do firm (najczęściej zajmujących się wierceniem studni) które posiadają mapy hydrologiczne polski, spokojnie za darmo udzielą Ci informacji na jakiej głębokości występuje u Ciebie woda i jakie są warunki do wiercenia. Z ciekawości zapytałem o różdżkarzy i zgadnijcie jaka była odpowiedz - ci bardziej ogarnięci korzystają właśnie z tych map, pozostali patrzą gdzie są studnie u sąsiadów ....
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Poszukuje porady :
mam studnie kregowa w ktorej mam okolo 1m wysokosci wody wody nie ma za duzo po wypompowaniu trzeba czekac z 2-3h aby naleciala. Wymyslilem ze wrzuce rure Fi 200 wybierajac szlamowka urobek a potem wsadze w ta 200 etke rure 160 owinienta siatka studniarska jaka folitr - w ta rure 160 wloze pompe np. : Omnigena Multi XP 1000
Zalaczam rysunek czy to ma sens? Bo jak czytam to przewaznie rure oslonowa - u mnie to jest rura 200 wyciaga sie .. a ja chcialbym zostawic zeby w razie czego moc wyjac 160tke i wyczyscic ja gdyby siatka studniarska sie zatkala?
Pozdrawiam
http://strony.toya.net.pl/~starfire/rozne/studnia.jpg
Za duży rozmiar zdjęcia/ jokaer
mam studnie kregowa w ktorej mam okolo 1m wysokosci wody wody nie ma za duzo po wypompowaniu trzeba czekac z 2-3h aby naleciala. Wymyslilem ze wrzuce rure Fi 200 wybierajac szlamowka urobek a potem wsadze w ta 200 etke rure 160 owinienta siatka studniarska jaka folitr - w ta rure 160 wloze pompe np. : Omnigena Multi XP 1000
Zalaczam rysunek czy to ma sens? Bo jak czytam to przewaznie rure oslonowa - u mnie to jest rura 200 wyciaga sie .. a ja chcialbym zostawic zeby w razie czego moc wyjac 160tke i wyczyscic ja gdyby siatka studniarska sie zatkala?
Pozdrawiam
http://strony.toya.net.pl/~starfire/rozne/studnia.jpg
Za duży rozmiar zdjęcia/ jokaer
Problem ze studnią
Wywierciłem sobie studnię. Ma ona głębokość 5,5m. Użyłem rury osłonowej 160 i rury 110. Do pompowania wody zastosowałem zestaw hydroforowy. I tutaj pojawia się moje pytanie. Po kilku minutach pompowania(wypompowanie wody ze studni) następuje 5-10sekund przerwy. Tak jakby woda w studni się kończyła. Po chwili woda pojawia się znowu i leje się jak na początku. Taki cykl znikania i pojawiania się wody powtarza się cały czas. Co to oznacza? Czy jest to kwestia zbyt mocnej pompy i wybranie słabszej pomoże, czy jest to wina studni? Proszę o pomoc i dziękuję.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 14 gru 2016, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Hej hej, a powiedz jak znalazłeś miejsce z żyła wodna?
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Nie ma czegoś takiego jak "żyła wodna" są warstwy wodonośne! Per analogiam: woda znajduje się w pewnego rodzaju jeziorach podziemnych,a nie strumieniach czy rzekach. Woda jest wszędzie, kwestia tylko głębokości na jakiej znajduje się ta woda. A głębokość wód podziemnych zależy tylko od twojej lokalizacji, a nie wskazań różdżkarza czy innej wróżki.
Na jakiej głębokości masz warstwy wodonośne u siebie sprawdzisz na stronie Państwowego Instytutu Geologicznego.
Tutaj wybierasz arkusz mapy, który obejmuje twój rejon:
https://geolog.pgi.gov.pl/#name=xcmgq8bdv7
Po kliknięciu w wybrany arkusz mapy po prawej stronie wybierasz "seryjne mapy arkuszowe" i numer arkusza, który Cię interesuje ("Zobacz więcej").
Następnie wybierasz "MHP – skan mapy".
Na mapie, która się wyświetli masz zaznaczony poziom zwierciadła warstwy wodonośnej wyrażony w metrach nad poziomem morza i pokazany w takiej postaci jak poziomice na zwykłej mapie geograficznej (hydroziohipsa poziomu wodonośnego). Jak znasz wysokość poziomu terenu to możesz obliczyć na jakiej głębokości znajdziesz wodę. Jak nie znasz swojego poziomu terenu to możesz sprawdzić na geoportalu: https://polska.geoportal2.pl/map/www/ma ... apa=polska
Jeżeli będziesz miał szczęście/nieszczęście to na mapie "MHP-PPW - jakość" może znajdziesz dane z archiwalnych odwiertów, które były kiedyś robione. Jeżeli woda jest głęboko (jeżeli dobrze pamiętam >30m) to na takie odwierty wymagane jest pozwolenie wodnoprawne i np. jeżeli sąsiad zlecał wiercenie studni to znajdziesz dane z tego odwiertu.
Na jakiej głębokości masz warstwy wodonośne u siebie sprawdzisz na stronie Państwowego Instytutu Geologicznego.
Tutaj wybierasz arkusz mapy, który obejmuje twój rejon:
https://geolog.pgi.gov.pl/#name=xcmgq8bdv7
Po kliknięciu w wybrany arkusz mapy po prawej stronie wybierasz "seryjne mapy arkuszowe" i numer arkusza, który Cię interesuje ("Zobacz więcej").
Następnie wybierasz "MHP – skan mapy".
Na mapie, która się wyświetli masz zaznaczony poziom zwierciadła warstwy wodonośnej wyrażony w metrach nad poziomem morza i pokazany w takiej postaci jak poziomice na zwykłej mapie geograficznej (hydroziohipsa poziomu wodonośnego). Jak znasz wysokość poziomu terenu to możesz obliczyć na jakiej głębokości znajdziesz wodę. Jak nie znasz swojego poziomu terenu to możesz sprawdzić na geoportalu: https://polska.geoportal2.pl/map/www/ma ... apa=polska
Jeżeli będziesz miał szczęście/nieszczęście to na mapie "MHP-PPW - jakość" może znajdziesz dane z archiwalnych odwiertów, które były kiedyś robione. Jeżeli woda jest głęboko (jeżeli dobrze pamiętam >30m) to na takie odwierty wymagane jest pozwolenie wodnoprawne i np. jeżeli sąsiad zlecał wiercenie studni to znajdziesz dane z tego odwiertu.
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Hej
Skończyłem właśnie dzisiaj trzydniową akcję wiercenia studni tymaręcyma.
Przebiegało to tak: najpierw wierciłem świdrem 180mm do głębokości <> 3m przez suchą, kruchą glinę zmieszaną w różnych proporcjach z piaskiem i ziemią. naokoło 3m pojawiła się warstwa ze 20cm wilgotnej gliny.
Po przebiciu pojawiła się już woda więc w otwór wsadziłem rurę 160mm dł. 3m. Do środka wrzuciłem rurę 110mm - pierwsze dwa metry to filtr, dalej rura. Szlamowałem różnymi metodami - a to ręcznie, a to wodą, a to sprężonym powietrzem - różnie to szło w zależności od rodzaju materiału. Ostatnie <> 2m to drobny piasek różnych frakcji z pewną ilością żwiru.
Zatrzymałem się na <> 7m gdzie zaczęło już bardzo słabo iść - pojawiła się chyba warstwa grubszych kamieni takich po 5cm około i przez to nie dałem rady się przebić. Gdy szlamowałem ręcznie w szlamówce był głównie drobny piasek, ale gdy pneumatycznie to trafiały się też te większe kamienie. Tak czy owak uznałem, że chyba wystarczy tej zabawy.
Podsumowanie wygląda tak:
- filtr z rury dł. 2m tkwi w warstwie drobnego piasku,
- słup wody w rurze to około 2.5m,
- pompa - na razie "ruski wibrator" wisi około 50cm na dnem,
Pompowałem ze dwie godziny - woda jest lekko beżowa, płynie w ilości 13l/min, czyli około 1000l/h
Po testowej godzinie w wiadrze do którego lała się woda (i z którego przelewała) uzbierało się może z 5l
drobnego piasku.
I tu pytanie - jak wynika z Waszego doświadczenia - czy taka ilość piasku sugeruje, że studnia oczyści się po jakimś czasie? Jakie ilości piasku pompują się gdy studnia dobrze rokuje?
Ps. Celowo nie piszę jaki zastosowałem filtr, żebyście się tym nie sugerowali
Jakub
Skończyłem właśnie dzisiaj trzydniową akcję wiercenia studni tymaręcyma.
Przebiegało to tak: najpierw wierciłem świdrem 180mm do głębokości <> 3m przez suchą, kruchą glinę zmieszaną w różnych proporcjach z piaskiem i ziemią. naokoło 3m pojawiła się warstwa ze 20cm wilgotnej gliny.
Po przebiciu pojawiła się już woda więc w otwór wsadziłem rurę 160mm dł. 3m. Do środka wrzuciłem rurę 110mm - pierwsze dwa metry to filtr, dalej rura. Szlamowałem różnymi metodami - a to ręcznie, a to wodą, a to sprężonym powietrzem - różnie to szło w zależności od rodzaju materiału. Ostatnie <> 2m to drobny piasek różnych frakcji z pewną ilością żwiru.
Zatrzymałem się na <> 7m gdzie zaczęło już bardzo słabo iść - pojawiła się chyba warstwa grubszych kamieni takich po 5cm około i przez to nie dałem rady się przebić. Gdy szlamowałem ręcznie w szlamówce był głównie drobny piasek, ale gdy pneumatycznie to trafiały się też te większe kamienie. Tak czy owak uznałem, że chyba wystarczy tej zabawy.
Podsumowanie wygląda tak:
- filtr z rury dł. 2m tkwi w warstwie drobnego piasku,
- słup wody w rurze to około 2.5m,
- pompa - na razie "ruski wibrator" wisi około 50cm na dnem,
Pompowałem ze dwie godziny - woda jest lekko beżowa, płynie w ilości 13l/min, czyli około 1000l/h
Po testowej godzinie w wiadrze do którego lała się woda (i z którego przelewała) uzbierało się może z 5l
drobnego piasku.
I tu pytanie - jak wynika z Waszego doświadczenia - czy taka ilość piasku sugeruje, że studnia oczyści się po jakimś czasie? Jakie ilości piasku pompują się gdy studnia dobrze rokuje?
Ps. Celowo nie piszę jaki zastosowałem filtr, żebyście się tym nie sugerowali
Jakub
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5103
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Zastosowanie takie pompy jedynie może pogorszyć i zatkać filtr.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Jakubie, miesiąc temu też popełniliśmy studnię. Wszystko właściwie tak samo, jak u Ciebie. Stanęliśmy na 6 metrach. Woda jest nieco zażelaziona, ale do podlewania ogrodu wystarczy. 2 kubiki zesztaplowane robią za wieżę ciśnień. Do nawadniania kropelkowego wystarczy.
My używamy hydroforu. Wydajność studni też jest podobna, jak u Ciebie. Co do piasku, to nie wiem, jak to będzie. To nasza pierwsza studnia.
My używamy hydroforu. Wydajność studni też jest podobna, jak u Ciebie. Co do piasku, to nie wiem, jak to będzie. To nasza pierwsza studnia.
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Małgorzato
U mnie sytuacja wygląda tak, że rura zeszłą na 7m i ani cm więcej nie schodzi - prawdopodobnie stoi na warstwie większych kamieni, których nie da się w żaden sposób podebrać. Próbowałem zarówno płukać wodą, jak i sprężonym powietrzem jak i po prostu mieszając szlamówką. Do szlamówki napływa drobniutki piasek i drobny żwirek. Przy próbach ze sprężonym powietrzem lub wodą zdarza się złapać trochę większe kamienie - takie co jeszcze zmieszczą się w otwór wlotowy szlamówki 90mm... Z tego wniosek, że dotarłem do zbitej warstwy większych otoczaków z Wisły. Mam do rzeki 700m w linii prostej - na pewno nie raz płynęła przez moją działkę :)
Rurę mam w tej chwili 110mm, dolne dwa metry nawiercone wiertłem 3mm na długości 2m - niestety piasek jest sporo drobniejszy i elegancko napływa do środka na całej wysokości 2m. Wczoraj go wybrałem do dna - zostaje <> 30cm piasku czego bym nie robił - pewnie tyle napływa na bieżąco.
Mam teraz zamiar maksymalnie opróżnić rurę z piasku i wsadzić do środka filtr zrobiony z rury 90mm z nawiniętą tkaniną filtracyjną studniarską. Filtr długości 2m. Do środka trafi pompa śrubowa 2.5-3". Mam na próbę pożyczoną pompę 3" więc zobaczę jak to się sprawdzi. Wolałbym chyba dać 3" bo jest większy wybór niż 2.5"...
Liczę na dużo czystej wody - studnia ma głównie służyć do ratowania winorośli na wiosnę ;)
J.
Wpadłem na pomysł, znalazłem chwilę i z odpadków zrobiłem filtr do pompy
- około 50cm rury spustowej 90mm od rynny,
- żyłka do kosiarki
- tkanina sitodrukowa o dość rzadkim oczku - może 100 nitek na cal?
Rurę nawierciłem wiertłem stopniowym do otworów <> 15mm co kilka cm.
Na to nawinąłem żyłkę do kosiarki co <> 2cm, na to nawinąłem tkaninę sitodrukową.
Koniec tkaniny z poprzednią warstwą skleiłem klejem polimerowym.
Jeden koniec rury z tkaniną owinąłem duct-tape, przy okazji robiąc dno - rura zatkana jest w jednej strony.
Wsadziłem w to pompę 3''QGD1-25-0,37kW pożyczoną od znajomego. Drugi koniec rury owinąłem sklejając z pompą tak, żeby "lewa" woda się nie dostawała - w efekcie powstał filtr o długości około 40cm zamocowany wprost na korpusie pompy.
Do pompy podłączyłem redukcję 1" na 3/4", na to nakręciłem szybkozłączkę do węża, podłączyłem wąż 5/8" o długości około 25mb. Z końcówki do podlewania woda siura na oko 1.5x dalej niż przy podłączeniu do kranu. Wyraźnie widać wyższe ciśnienie i wydajność... Woda po chwili jest optycznie czysta, piasku brak.
Pozostało zrobić porządną instalację, podłączyć do istniejącej instalacji na podwórku i posprzątać podwórko ;)
J.
U mnie sytuacja wygląda tak, że rura zeszłą na 7m i ani cm więcej nie schodzi - prawdopodobnie stoi na warstwie większych kamieni, których nie da się w żaden sposób podebrać. Próbowałem zarówno płukać wodą, jak i sprężonym powietrzem jak i po prostu mieszając szlamówką. Do szlamówki napływa drobniutki piasek i drobny żwirek. Przy próbach ze sprężonym powietrzem lub wodą zdarza się złapać trochę większe kamienie - takie co jeszcze zmieszczą się w otwór wlotowy szlamówki 90mm... Z tego wniosek, że dotarłem do zbitej warstwy większych otoczaków z Wisły. Mam do rzeki 700m w linii prostej - na pewno nie raz płynęła przez moją działkę :)
Rurę mam w tej chwili 110mm, dolne dwa metry nawiercone wiertłem 3mm na długości 2m - niestety piasek jest sporo drobniejszy i elegancko napływa do środka na całej wysokości 2m. Wczoraj go wybrałem do dna - zostaje <> 30cm piasku czego bym nie robił - pewnie tyle napływa na bieżąco.
Mam teraz zamiar maksymalnie opróżnić rurę z piasku i wsadzić do środka filtr zrobiony z rury 90mm z nawiniętą tkaniną filtracyjną studniarską. Filtr długości 2m. Do środka trafi pompa śrubowa 2.5-3". Mam na próbę pożyczoną pompę 3" więc zobaczę jak to się sprawdzi. Wolałbym chyba dać 3" bo jest większy wybór niż 2.5"...
Liczę na dużo czystej wody - studnia ma głównie służyć do ratowania winorośli na wiosnę ;)
J.
Wpadłem na pomysł, znalazłem chwilę i z odpadków zrobiłem filtr do pompy
- około 50cm rury spustowej 90mm od rynny,
- żyłka do kosiarki
- tkanina sitodrukowa o dość rzadkim oczku - może 100 nitek na cal?
Rurę nawierciłem wiertłem stopniowym do otworów <> 15mm co kilka cm.
Na to nawinąłem żyłkę do kosiarki co <> 2cm, na to nawinąłem tkaninę sitodrukową.
Koniec tkaniny z poprzednią warstwą skleiłem klejem polimerowym.
Jeden koniec rury z tkaniną owinąłem duct-tape, przy okazji robiąc dno - rura zatkana jest w jednej strony.
Wsadziłem w to pompę 3''QGD1-25-0,37kW pożyczoną od znajomego. Drugi koniec rury owinąłem sklejając z pompą tak, żeby "lewa" woda się nie dostawała - w efekcie powstał filtr o długości około 40cm zamocowany wprost na korpusie pompy.
Do pompy podłączyłem redukcję 1" na 3/4", na to nakręciłem szybkozłączkę do węża, podłączyłem wąż 5/8" o długości około 25mb. Z końcówki do podlewania woda siura na oko 1.5x dalej niż przy podłączeniu do kranu. Wyraźnie widać wyższe ciśnienie i wydajność... Woda po chwili jest optycznie czysta, piasku brak.
Pozostało zrobić porządną instalację, podłączyć do istniejącej instalacji na podwórku i posprzątać podwórko ;)
J.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Brawo Ty!
U mnie tak fajnie nie będzie, bo na razie na akumulatorze i przetwornicy jechaliśmy. Teraz mój mąż kombinuje coś z pompą solarną, żeby te kubiki napełniać. Mamy studnię w polu, podwórka brak, a do domu 40 km
My też dotarliśmy po 6 metrach do twardej warstwy, której nie możemy pokonać. U mnie to są jakieś polodowcowe warstwy.
U mnie tak fajnie nie będzie, bo na razie na akumulatorze i przetwornicy jechaliśmy. Teraz mój mąż kombinuje coś z pompą solarną, żeby te kubiki napełniać. Mamy studnię w polu, podwórka brak, a do domu 40 km
My też dotarliśmy po 6 metrach do twardej warstwy, której nie możemy pokonać. U mnie to są jakieś polodowcowe warstwy.
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Po pierwszym solidnym podlewaniu
Ciśnienie i wydajność są ZA WYSOKIE
Wąż 5/8" robi się sztywny tak, że ja czuję że niewygodnie nim manewrować.
Mogę spokojnie wrócić do węży 1/2"
Uprzednio kupowałem specjalnie 5/8 bo siurek był za krótki teraz naokoło 40m węża z czego 2/3 to 5/8" a reszta 1/2" woda sika jak nigdy dotąd...
Docelowo na pewno muszę kupić sterownik, żeby pompa nie pracowała gdy nie trzeba i może zbiornik hydroforowy ale to już na końcu.
Na pewno zrobię osobną instalację do wszystkich grządek z ciśnieniem 1bar do podlewania kroplowego, żeby nie instalować wszędzie reduktorów. Jakieś sterowanie podlewaniem itd itp.
Wody w każdym razie chyba mi nie braknie ;)
Ciśnienie i wydajność są ZA WYSOKIE
Wąż 5/8" robi się sztywny tak, że ja czuję że niewygodnie nim manewrować.
Mogę spokojnie wrócić do węży 1/2"
Uprzednio kupowałem specjalnie 5/8 bo siurek był za krótki teraz naokoło 40m węża z czego 2/3 to 5/8" a reszta 1/2" woda sika jak nigdy dotąd...
Docelowo na pewno muszę kupić sterownik, żeby pompa nie pracowała gdy nie trzeba i może zbiornik hydroforowy ale to już na końcu.
Na pewno zrobię osobną instalację do wszystkich grządek z ciśnieniem 1bar do podlewania kroplowego, żeby nie instalować wszędzie reduktorów. Jakieś sterowanie podlewaniem itd itp.
Wody w każdym razie chyba mi nie braknie ;)
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska