Dynie posadzone w kompostowniku, wymknęły się za płot.
Posadziłam wiosną 15 centymetrowy rabarbar, teraz ma 40 cm wysokości. Czy na zimę mam ściąć liście, czy zostają do ochrony korzeni?
Martuś proso włosowate na pewno się pokaże. Tworzy tak ogromną liczbę nasion, że od 3 lat walczę z siewkami.

Zostawiam kilka roślin, ale jak tylko próbuje zawiązać nasiona, natychmiast usuwam.
Miskant Memory, który rósł na skarpie bardzo szeroko się rozrastał, podobnie Malepartus. Poza tym oba miały grube pędy, które długo się rozkładały w kompostowniku. Musiałam zamawiać wywózkę, bo palić u nas nie wolno, a do worka na bio nie dało się włożyć tak dużych i ostrych pędów.
Proso rózgowate niższe, ładnie się przebarwia i łatwe do utylizacji.
Dziękuję za miłe słowa i życzenia.

Pogoda była piękna, ale miałam tylko popołudnie wolne, więc posiałam gorczycę w podniesionej grządce i rozłożyłam trochę kompostu.
Karolu hortensje kocham, ale akurat te przy garażu wolałabym mieć bardziej pojedynczo wyeksponowane.

To pierwsze moje nasadzenia, tylko ta w środku jest trzy lata młodsza. Niestety nie chciały rosnąć w takim tempie, jak podają internetowi fachowcy od roślin.
Słońce jeszcze pozwoli wielu pąkom się rozwinąć, choć drzewa i krzewy powoli się przebarwiają i tracą liście. Nieuchronnie jesień nadchodzi.
