IDENTYFIKACJA :Jaka to odmiana jabłka?Identyfikacja wg. owoców

[martin79]

Kamil zgodzę się że dziczka ze zdjęć może być spokrewniona z grafsztynkiem. Bo termin dojrzewania jest zbliżony. Mam jeszcze jedną do identyfikacji, właśnie zaczęła dojrzewać. W zależności od nasłonecznienia, albo jest biała jak papierówka z lekkim rumieńcem lub w odcieniu różu tam gdzie było więcej słońca. I środek też jest lekko różowy.

[Pelasia]

Pozna ktoś co to za odmiana jabłka? W smaku słodko kwaśne, soczyste, miąższ w tej chwili zwarty i jędrny. Bardzo smaczne. Owoce nie duże, ale mize dla tego że jest ich mnóstwo na drzewie .

[madz123]

Dzień dobry

Mam nadzieję, że w dobrym wątku piszę - jest to mój pierwszy post. Chciałem prosić o pomoc w identyfikacji jabłoni - co o niej pamiętam:
- sadzona przypuszczalnie pomiędzy 1940-1960
- owoce średniej wielkości, wizualnie wydaje mi się, że zbliżone do szarej renety
- bardzo słodkie, nawet zielone zrywane np. w lipcu/sierpniu już miały charakterystyczną słodycz. Nawet mocno niedojrzałe nigdy nie były kwaśne.
- były często pokryte parchem, czasem nawet w całości

Wiem, że bardzo mało informacji - ale mam nadzieje, że ktoś pomoże mi chociaż wskazać tropy. Szara rentę jako podobną zaproponowałem - ale nie znam jej smaku, także nie mogę porównać.

Bardzo dziękuję za pomoc. Zdjęcia niestety nie posiadam, została wycięta jak jeszcze byłem nastolatkiem w latach 90-tych.

pozdrawiam

[ryby5]

Proszę, czy ktoś potrafi zidentyfikować tę jabłoń? Kiedyś rosła w moim ogrodzie ale niechcący ją wyciąłem i teraz żałuję. Wyjątkowo smaczne, soczyste owoce dojrzewające w połowie września, miąższ kremowożółty.

[leszkat76]

Przypomina mi moją Katję .Owoce podobne ,soczyste, słodkokwaskowate,
ja ją uwielbiam. I te liście charakterystyczne złożone jakby na pół.
Tylko dojrzewa trochę wcześniej, na przełomie sierpnia i września.
To moja Katja.

[marek69]

Szukałem, szukałem i chyba znalazłem. To jabłko z drugiego postu na poprzedniej stronie to najprawdopodobniej Kalwila Letnia Fraasa. Opis pasuje idealnie, lecz nie wiem dlaczego wszędzie w tych rycinach i zdjęciach odmiany to jabłko jest przedstawiane jako żółto-zielony gniot, a ono jest naprawdę piękne. Rosnąc na słoneczku jest żółciutkie z wielkim czerwonym rumieńcem. Właśnie zjadłem ostatnie jabłko z drzewa i trzeba czekać rok na następne.

[KamilK02]

Dziś będąc w Bieczu miałem okazję zebrać te jabłka, są to dwie odmiany, choć jabłka podobne.
Odmiana pierwsza. Jabłko kuliste, jak widać ma odrobinę parcha skórka sucha trochę szorstka w większości pokryta karminowym rozmytym rumieńcem z paseczkami, kielich średni pół otwarty, drzewo wysokie mocno rosnące, bardzo zagęszczone. Myślałem że to jaki cesarz Wilchelm, ale nie do końca mi pasuje


Jabłka z drugiej odmiany
Skórka błyszcząca gładka podejrzewam, że może zrobić się tłusta jak poleżą, pokrywa ją dość intensywny rumieniec karminowy z dość wyraźnymi prążkami owoce kulisto spłaszczone, często ordzawione koło szypułki. Kielich dość duży otwarty. Drzewo średnich rozmiarów bardzo zraczałe, typ korony podobny do koksy jak zaniedbana i zagęszczona myślałem o Jej Wysokości Królowej Renet, ale ona ma skórkę szorstką i kulisto stożkowa, z grubszą szypułką, a rumieniec wyraźnie paskowany na złotym tle. Mam wrażenie, że gdzieś te jabłka widziałem ale nie wiem gdzie

[jagusia111]

Nr 2 wygląda jak Jonathan.
Jedynki natomiast nie znam, ale znalazłam taki spis http://bolestraszyce.com.pl/kolekcje/st ... jabloni-2/ i tam jest podobne coś o nazwie Krótkonóżka Królewska.

[KamilK02]

jagusia111 dziękuję serdecznie, za podpowiedź, ale Jonathana mam w sadzie, któregoś z czerwonych mutantów, niestety, ale Jonathan ma całkowicie inne zagłębienie kielichowe i szypułkowe, jutro wsadzę zdjęcia dla porównania, zebrałam aż 5 jabłek... Bardziej myślę że te dwie odmiany to coś z grupy renet. Numer drugi jest dość kwaśny.
Nawiasem mówiąc te jabłka z poprzedniego postu zebrane z 50+ drzew

[jagusia111]

Wiesz co tak mi przyszło na myśl, a to nie jest na tym drugim zdjęciu przypadkiem Idared? Tylko ta czerwieńsza wersja.

[KamilK02]

Wrzucam zdjęcie grupowe. Od lewej żółta NN z tego samego sadu co jabłka pokazywane wczoraj(zastanawiam się, czy nie Landsberska), następnie oliwka kronselska w górnym rzędzie, niżej Koksa pomarańczowa jedyna jaka się ostała w tym roku dalej Jonathan zwróćcie uwagę, że nie ordzawia zagłębienia szypułkowego i kielichowego, dodatkowo kielich jest mały, a działki kielicha zamknięte, natomiast jabłko obok nn obok(wczorajsza dwójka), często ordzawia zagłębienie szypułkowe dodatkowo kielich jest duży, a działki kielicha krótkie otwarte, lub pół otwarte, łącznie jest 4 jabłka łącznie z rozkrojonym, miąższ nie ciemnieje, jabłko rozkroiłem o 7, a teraz 9, na końcu po prawej jest wczorajszy numer 1.
Według opisów idared nie za bardzo ordzawia zagłębienie szypułkowe, ma kielich mały z działkami zamkniętymi. Idared jest podatny na mączniaka, a nie widziałem żadnych porażonych gałązek teraz, czy wiosną gdy przecinałem drzewo z którego pochodzą jabłka z wczorajszego nr 2.
https://imgur.com/Y607Vr4

[jagusia111]

Jonathan (czerwieńsza odmiana).




Boiken

[KamilK02]

jagusia111 czy ten Jonathan choruje u Ciebie na mączniaka?
Boiken jest żółty jak powinien

[jagusia111]

To nie mój, a sąsiada. Poczłapałam dzisiaj cichaczem, jak go nie było w sadzie cyknąć fotkę , ale miałam takiego samego przez wiele lat i tak choruje na mączniaka i to bardzo. Bez ochrony zaraz ma siateczkę na owocu i pędy jak w mące. Inna sprawa jest taka, ze u mnie dookoła same sady, w różnej kondycji więc i presja chorób dużo większa.

[kuneg]

Jak już kiedyś debatowaliśmy w tym wątku, cóż to za odmianę posiada moja mama, to pozwoliłam sobie wrzucić zdjęcia tutaj. Jabłka pochodzą z jednego drzewa, z nasłonecznionych miejsc i ze spodniej strony korony. Są w różnej fazie dojrzałości, a nawet niedojrzałości. Niestety, rok nie jest "jabłkowy", więc brałam, co było w zasięgu. Jest też i parchate.

A więc Boskoop, czy Złota Renata?