Pomidory zielone i żółte - uprawa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Grusza oranżewaja, dostałam wysiałam, wyrosła, baaaaardzo smakuje :)

Zarówno krzak jak i Owoc w sam raz wielkości. Nie za dużo galaretki. Ledwo zauważalna piętka.
Zerwane zapalone mogą poleżeć. Słodkawe, idealne.
Pozycja obowiązkowa na przyszłorocznej liście pomidorów.

Obrazek

Obrazek
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Chwalicie się swoimi "gruszkami" to też pokażę swoją.


Obrazek

Japanese Trifele Gold - odmiana rosyjska znana też pod nazwą Japonskiy Trufel Oranzhevyi.
U mnie rośnie w gruncie i moim zdaniem jest to dość odporna i plenna odmiana.
Jeszcze jakieś niedojrzałe owoce wiszą na krzaku.
Pomidor powinien smakować tym, którzy szukają owocowego smaku w pomidorze.

W ubiegłych sezonach miałam Japanese Trifele Black i chyba jeszcze do niej wrócę
bo też nie było problemów z tą odmianą.


Obrazek
A tutaj pomidorki w przekroju.
Po lewej Brandywine Apricot a po prawej Japanese Trifele Gold.

Aniu (anulab) pytasz jak oceniam Summer Cider.
Muszę go jeszcze dokładniej spróbować bo zapamiętałam tylko, że
to słodki pomidor. Mam jeszcze kilka dojrzałych owoców i pewnie coś
zielonego zostało na krzakach.

Na tym koktajlowym pomidorku zielone kreseczki są tylko gdy jest niedojrzały.
Gdy dojrzeje jest żółty w żółte kreseczki :;230
Na fotce te 4 okrągłe to ta sama odmiana.
Miałam ją w ubiegłym roku i w starych notatkach musiałabym szukać nazwy
bo w tym jest NN.
Ale tak jak wcześniej napisałam bardziej smakuje mi Artisan Blush Tiger.
Artisan Blush Tiger ma grubszą skórkę ale ona jest przyjemna w smaku taka chrupiąca.
A ten NN gdy dojrzały jest wodnisty.
Pozdrawiam Anna
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10686
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

:wit Aniu , dzięki . Wczoraj oglądałam żółte pod kątem jak sobie radzą z obecną
pogodą . Grusza całkiem dobrze , Golden Cherokee pęka przy szypułce , najlepiej
wygląda Lampa i Xanadu Green Goddes .Tego ostatniego chyba trzeba regulować ,
bez tego ma za dużo drobnicy . Xanadu delikatnie pęka .Romus , który mi smakiem nie
podszedł , teraz zyskuje . Cytryna żadnych zmian , do powtórki .
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Ta Cytryna czy to nie aby Cream Sausage ?
Mam takiego samego pomidorka, też kwaskowaty.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Aniu miałam kiedyś odmianę Rumus. Rósł w gruncie bez większych problemów.
W smaku z tego co pamiętam był kwaśniejszy ale to mi nie przeszkadzało bo lubię
kwaśniejsze pomidory z wyjątkiem bardzo kwaśnych "octowatych"
W tym roku chciałam wytestować sobie żółte odmiany aby wybrać te najlepsze
na następny sezon ale do końca mi się z tym udało.
Mam jednak takie, które będę chciała powtórzyć.
Będzie to między innymi Hurma.
I z innych to chyba Summer Cider i może Bad Horsey.
Bad Horsey to raczej bicolor ale w tym roku był
jako jeden wcześniejszy z gruntowych.
Nie wiem czy to przypadek czy taka cecha odmiany.
Żółte nie muszą być u mnie bardzo plenne.
Ważne aby nie były za bardzo kapryśne.
Przydadzą się do urozmaicenia zbiorów.

Z zielonych to grusza Contrast Flanders ze względu na kształt i delikatny smak
A z odmian o większych owocach chyba wybiorę Kiwi.
No i może jeszcze jakąś pasiatą zebrę.
Xanadu Green Goddess też miałam w tym roku.
Ładnie się zapowiadała na początku ale niestety połamał się krzak
bo było sporo owoców i nie zabezpieczyłam go w porę.

kogra nie miałam nigdy Cytryny i teraz mi przyszło na myśl, że przydałoby
się ją wypróbować.
Miałam natomiast Cream Sausage przez więcej niż jeden sezon i u mnie one
nie przypominały kształtem cytryny.
Tak jak wskazuje nazwa były to "kremowe kiełbaski".
Odmiana bardzo plenna i bezproblemowa.
Delikatna w smaku, jak dla mnie nawet za mało wyrazista.
Ale ta odmiana poradzi sobie nawet w większej donicy więc mogą na nią
zwrócić uwagę osoby. które nie mają możliwości uprawiać pomidorów
w gruncie.
Pozdrawiam Anna
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10686
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Cytryna to wysoki pomidor , nie jakoś bardzo wysoki ,ale wyższy od Cream Sausage .
Poczytam o Bad Horsey , nie znam nawet nazwy .
Z bicolorów mam w tym sezonie Burrackers Favorite . Sprawdzę jak teraz wygląda .
U mnie owoce ma nie tak bardzo duże i dobrze . Chyba dobrze wypadł .
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Burrackers Favorite ma wielkie owoce ale u mnie nie było ich dużo na krzaku.
Miałam go kiedyś, w tym sezonie niestety nie.
Bad Horsey nie miał u mnie takich wielkich owoców.
A w przekroju wyglądał tak:

Obrazek

Bad Horsey w przekroju. Odmiana u mnie okazała się wczesna.
Pomidor rósł w gruncie. Skórka dojrzałego pomidora żółta, w środku
miąższ z odcieniem czerwieni. Bad Horsey w tłumaczeniu na język
polski to "zły koń".
Ale nie sądzę aby uprawa okazała się postawieniem na złego konia. :;230
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Kogra, a propos tej Cytryny, którą podejrzewasz o bycie Cream Sausage - ciężko będzie jednoznacznie stwierdzić odmianę. Anulab ma nasionka ode mnie, a ja kupiłam w ogrodnictwie rozsadę opisaną jako "Citrina". W tym roku nie uprawiałam, ale w przyszłym planuję, bo to bardzo smaczny dość odporny i trwały średniopóźny pomidor. Wtedy porobię zdjęcia od rozsady do gron na różnym etapie dojrzałości, plus owoc w przekroju.
Te cytryny, które rosły u mnie dwa lata temu i rok temu miały i kształt i kolor podobny do Cytryny, ale nie wszystkie były cytrynami "jak z obrazka" Jednak jeśli ma się to moje cudo ustalić i powtarzać cechy każdego roku, będę zadowolona.
W każdym razie nie wydaje mi się, żeby jakoś mocno przypominały kształtem i kolorem Cream Sausage.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Kupiłam mój CS na all..., być może jest to Citrina.
Czy ta wasza ma leciutkie przebarwienia przy stopce ?
Takie mażnięcia bladym brązem ?
Skoro CS to typowe kiełbaski to na pewno ten mój nim nie jest.
Grażyna.
kogro-linki
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10686
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Owoce tej Cytryny z nasion od FikuMiku przypominają owoce
cytryny , tak że można się pomylić . Pod warunkiem , że się nie ma
na nosie okularów . :)
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Dzisiaj na tapecie:
Flanders Contrast (mam nadzieję, że nie pomyliłam odmiany, bo kot powyciągał mi niektóre znaczniki z rozsad) - zielony pomidor maźnięty ciemnym kolorem skórki od góry. Kształt najczęściej spłaszczonej gruszki. Że dojrzały można poznać po zmianie odcienia zieleni na cieplejszy i jaśniejszy oraz poprzez delikatne uciśnięcie dłonią. Prawie gotowy do spożycia chętnie odrywa się od szypułki.
Smak wyśmienity, bardzo delikatny, lekko owocowy, jakby z ananasem w tle. Dużo miąższu, ale i sporo galaretki z wieloma nasionami. Ani miąższ ani galaretka nie są wodniste.
To pomidor, którego zjada się ze smakiem do wszelkiego rodzaju past i twarożków. Jest też bardzo dekoracyjny pokrojony w plastry.
Odmiana chyba średnio późna. Krzak można prowadzić na dwa pędy. Ładnie owocuje. Całkiem odporny na choroby.

Czas na zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

W tym sezonie nie miałam Flanders Contrast.
Ale miałam tę odmianę w poprzednich sezonach
i mam zamiar wysiać ją w następnym roku.
U mnie pod folią dojrzałe owoce Flanders Contrast nie miały
tych fioletowych maźnięć. Były podczas dojrzewania a później zanikały.
Takie fioletowe brązowiejące przebarwienia były natomiast
na owocach Flanders Contrast rosnących w gruncie.
Potwierdzam, że pomidor smaczny.
U mnie próbowały go osoby, które nie wierzyły, że zielone
pomidory nadają się do jedzenia.
Okazało się, że ta grusza bardzo im smakowała.
Pozdrawiam Anna
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10686
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

:wit Aniu , zbieraj nasiona Bad Horsey , to wczesny pomidor a takich
mniejszość .
Przed sezonem zastanawiałam się co wysiać Flanders Contrast czy Xanadu
Green Goddes . Oba pomidorki warto uprawiać , ale nie więcej niż po jednej
roślinie .
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2917
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

W tym sezonie miałam tylko parę żółtych i jeden zielony, ale na przyszły obiecuję poprawę ;:306 Nasion mam sporo i oby wystarczyło miejsca na ich wypróbowanie. Waham się przy Łunnyj Vostorg, bo nie pamiętam za nic jaki był ?
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Ebabka miałam Łunnyj Vostorg ale nie w tym sezonie.
Dobrze sobie radził w gruncie. Pamiętam, że był sporych rozmiarów,
ładny w wyglądzie.
Smaku niestety nie pamiętam.
Teraz przypomniałam sobie, że z dużych żółtych miałam
też kiedyś odmianę Król Syberii.
Też dobrze radziła sobie w gruncie ale nie pamiętam jak było
ze smakiem.
Pozdrawiam Anna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”