Warzywa uprawiane na balkonie, w donicach, kastrach i innych pojemnikach
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Jeśli dobrze liczę będzie to pół m3 ziemi, czyli jakaś tona + kilkadziesiąt kilogramów donice. Czy ja dobrze liczę? 600x30x30=540000cm3 = 0,54m3 ? Zacząłem się autentycznie zastanawiać czy jest to bezpieczne. Jest to mieszkanie w bloku, ciężar usytuowany przy barierkach
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Chyba nie mogę tego zrobić. W normach dopuszczalne obciążenie to 2,5-4kn/m2 czyli jeśli się nie mylę 250-400kg na m2, a ja bym miał ponad tonę na powierzchni 1,8m2. Zabiłbym sąsiada...
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Postanowione: ponad tona na balkonie to zdecydowanie zbyt dużo. Nie mogę ryzykować zawaleniem. Coś jednak posadzę/posieję, być może w ciut mniejszych korytach i raczej maksymalnie dwóch, może trzech, ale muszę zbić wagę. Interesują mnie ładne rośliny pnące się wysoko w górę. Myślałem o fasoli biały jaś bo jest ładna, rośnie wysoko i szybko. Nie wiem jaką potrzebuje przestrzeń na korzeń. Wyrośnie w donicy głębokiej na 20cm? Może jakieś inne pnącze z małym systemem korzeniowym? Interesują mnie też warzywa, które nie będą potrzebowały zbyt głębokiej donicy. Może też jakieś zioła. Bardzo proszę o doradztwo bardziej doświadczonych osób w tej materii. Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Warzywa w korycie na balkonie
sałata i rzodkiewka maja płytki system korzeniowy
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Warzywa w korycie na balkonie
pajeczak
Może jednak warto zorganizowac sobie ogród warzywny na balkonie???
Poczytaj i popytaj właścicieli wątków,którzy uprawiają warzywa na balkonach np.
tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=54163

Może jednak warto zorganizowac sobie ogród warzywny na balkonie???
Poczytaj i popytaj właścicieli wątków,którzy uprawiają warzywa na balkonach np.
tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=54163
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Warzywa w korycie na balkonie
I przede wszystkim warto poczytać wątek Skoanny, która prowadziła kilka części o warzywkach. Polecam bo warto.
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Ja uprawiałam z powodzeniem pietruszkę naciową w skrzynce, nawet zimą była zielona cały czas, z ziół to mięta sobie poradzi;
ale marchew w skrzyniach to marnie widzę.....
i co postanowiłeś hodować?
ale marchew w skrzyniach to marnie widzę.....
i co postanowiłeś hodować?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 29 lis 2008, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Już trzeci rok uprawiam pomidory koktajlowe na balkonie. Wcześniej kilka sztuk stało na parapecie. Korzyść była taka, że jeszcze w grudniu owocowały. Nie mam wielkich zbiorów, bo balkon mały i skrzynek nie ma gdzie ustawić, a przecież pranie też trzeba suszyć. Trzeba dużo wody zużyć do podlewania i z tego powodu jest to nieekonomiczne. Problem jaki napotkałem to gołębie. Polubiły urządzanie sobie gniazd wśród krzaczków i trudno je zniechęcić. Ale nawet połamane krzaczki owocowały pięknie. Teraz założyłem siatkę i gołębie już nie wlecą.

To najnowsze, tegoroczne roślinki.

A tu odratowane spod gniazda gołębi w ubiegłym roku.

To najnowsze, tegoroczne roślinki.

A tu odratowane spod gniazda gołębi w ubiegłym roku.
Wiesław
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Wiesław, a owady dały radę zapylać pomidory?
czy musiałeś im pomagać?
u mnie już nie ma miejsca......za mały balkon.
czy musiałeś im pomagać?

u mnie już nie ma miejsca......za mały balkon.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Co to znaczy, że nie ma miejsca?
Wszędzie jest miejsce tylko je trzeba znależć.
U mnie nie ma balkonu tylko drzwi balkonowe z parapetem i jakoś daję radę. Teraz odpuściłam ze względu na sąsiadów brudzących mi rośliny, ale parę lat temu hodowałam i pomidory i bakłażany i paprykę. Zielenina jest zawsze u mnie, zioła.
Jest sporo odmian karłowych,które można hodować nawet w niewielkich donicach. Do tego można łączyć różne rośliny i np można dać kwiaty z pomidorami, bazylię, zrobić mieszankę ziół i przypraw...
Wszędzie jest miejsce tylko je trzeba znależć.
U mnie nie ma balkonu tylko drzwi balkonowe z parapetem i jakoś daję radę. Teraz odpuściłam ze względu na sąsiadów brudzących mi rośliny, ale parę lat temu hodowałam i pomidory i bakłażany i paprykę. Zielenina jest zawsze u mnie, zioła.
Jest sporo odmian karłowych,które można hodować nawet w niewielkich donicach. Do tego można łączyć różne rośliny i np można dać kwiaty z pomidorami, bazylię, zrobić mieszankę ziół i przypraw...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 29 lis 2008, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Warzywa w korycie na balkonie
Na początku zapylałem pędzelkiem modelarskim, ale później zadomowił się taki mały kolorowy bączek i pracował codziennie dopóki kwitły. Teraz mam problem, bo te rosnące na zewnątrz poraziła zaraza. Zastosowałem mleko drożdżowe do opryskiwania, ale już zbyt późno. Niemniej owoców jest całe mnóstwo.

Balkon też mam mały. Jakieś 1x2m. Kwiaty umieściłem za barierką, a pomidorki na półce na ścianie oraz na samodzielnie wykonanym regale. Tak że mieści się nawet suszarka z praniem i zostało miejsce stojące na gospodarza



Balkon też mam mały. Jakieś 1x2m. Kwiaty umieściłem za barierką, a pomidorki na półce na ścianie oraz na samodzielnie wykonanym regale. Tak że mieści się nawet suszarka z praniem i zostało miejsce stojące na gospodarza



Wiesław
- zdickens
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 13 wrz 2021, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Warzywa w korycie na balkonie
A gdzie przechowujesz to w zimie? Pozdrawiam! 
Warzywa uprawiane na balkonie zjada się na bieżąco lub robi przetwory. Łęty się usuwa

Warzywa uprawiane na balkonie zjada się na bieżąco lub robi przetwory. Łęty się usuwa
- Akwarela
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 9 lip 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Duży plac z kostką i jak można go wykorzystać
Kochani, mam ogromny plac wyłożony kostką. Nie lubię go, ale póki co nie planuję zmiany. Mam myśl, żeby wykorzystać go pod uprawę amatorską warzyw w pojemnikach, tu jednak mam problem techniczno-ekonomiczny. Nie zbuduję pięknych grządek wzniesionych, mogę za to ustawić pojemniki, duże donice itp. Pytanie co zrobić, żeby ziemia i rośliny nie gotowały się w tych pojemnikach? Teren cały odsłonięty, słoneczny, co ewentualnie mogę tam posadzić? A może pozostaje mi patrzeć na tę smutną kostkę? Czy znajdzie ktoś z dobrą radą? 

Zapraszam do mojego wątku: Szalona ogrodniczka
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Duży plac z kostką i jak można go wykorzystać
Pomidorom, papryce, dyniom, fasoli i innym ciepłolubnym nie powinno to przeszkadzać, byle podlewać na czas - regularnie. Im większy pojemnik, tym stabilniejsze warunki dla roślin.
A będziesz kupować te donice, czy już masz?
Jak będziesz kupować, to może kasty budowlane, a potem boczki drewnem obłożyć i zrobić namiastkę wzniesionych grządek?
A będziesz kupować te donice, czy już masz?
Jak będziesz kupować, to może kasty budowlane, a potem boczki drewnem obłożyć i zrobić namiastkę wzniesionych grządek?
- Akwarela
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 9 lip 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Duży plac z kostką i jak można go wykorzystać
Małgorzato jesteś geniuszem! Te kastry są wspaniałym rozwiązaniem dla mnie, mam sporo dużych donic i palet. Dokupię kastry, a nigdy wcześniej o tym nie pomyślałam i zabieram się do pracy. Dziękuję
Zapraszam do mojego wątku: Szalona ogrodniczka