Przebarwienia na owocach malin

[maciejwolak]

Bez zdjęcia można gdybać co jest przyczyną i wprowadzać kogoś w błąd tezą że się to już miało u siebie i to "na pewno" Zmienik lucernowiec.
Posiadam obszerną wiedzę z fitopatologii, entomologii oraz fizjologii roślin i zajmuję się tym zawodowo ale na 100 % nie mogę określić co jest przyczyną bazując na tych informacjach. Konieczny bardziej szczegółowy opis i zdjęcie owoców oraz całej rośliny (liście, łodygi). Łatwo jest krytykować samemu nic nie wnosząc do rozwiązania problemu.

[andrew54]

Fajnie Macieju że się pojawiłeś i że chcesz dzielić się z nami swoją wiedzą.Jeśli sytuacja w tym roku się powtórzy to zrobię fotki i opiszę te uszkodzenia.W moim przypadku i z tego co opisywali inni praktycznie nie miały one większego znaczenia.Przy pierwszym zbiorze wyrzuciłem kilkanaście,może kilkadziesiąt takich owoców.Przy następnych zbiorach wszystkie maliny były już zdrowe.Nawet gdyby sprawcą okazał się jakiś owad to dla tych kilku uszkodzonych owoców nie mam zamiaru ganiać z opryskiwaczem i niepotrzebnie pryskać.Koszt takich zabiegów wielokrotnie przekroczyłby wartość utraconych owoców, o zdrowiu nie wspomnę.

[maciejwolak]

Dokładnie - profesjonalnie podchodzisz do tematu oprysków, jeśli szkodnik nie wyrządza większych szkód to niech sobie żyje. Szkoda się truć.

[magdalenka144]

,,Ludzie! Wszedłem przypadkowo na Wasze forum i aż włos mi się zjeżył od tych opini "fachowców". Przerabiałem już to bielenie malin, sprawdziłem w Instytycie w Brzeźnej i Skierniewicach. Przyczyną jest zmienik lucernowiec,(poszukajcie go w okresie przebarwiania malin, a na pewno go znajdziecie). Jedyną skuteczną metodą zapobiegania są opryski. W malinach czy truskawkach ten "robal", może zniszczyć nawet 80% owoców.''

Witam
W odpowiedzi na poprzednią wypowiedz, którą przytoczyłam pragnę zapytać jakie opryski trzeba zastosować, aby problem zniknął?
Z góry dziękuję za odpowiedz.

[beatazg]

Mam taki problem i znalazłam taki ciekawy artykuł i faktycznie bardzo dużo jest małych muszek .
Beata
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113645, ... erta_.html

[beatazg]

Tak tylko owoce są kwaśne a sok się pieni po wlaniu do herbaty ,czego nigdy nie było .Ewidentnie to co piszą w artykule .
Beata

[enter]

Niestety ciężko poradzić na te muszyska :< u mnie identycznie jest problem i połowa malin zwyczajnie jest w połowie zjedzona co nie wygląda apetycznie. Jedyne co pozostaje to regularne zbieranie. Chyba, że ktoś lubi stać z gazetą i odganiać ;)

[gienia1230]

Słońce pali niemiłosiernie i czy to dlatego owoce na malinie Podlasie są niewybarwione?

[jagusia111]

Gieniu wygląda na to, że tak. https://jagodnik.pl/susza-niszczy-malin ... szczyznie/

[gienia1230]

No i chyba nic nie da się zrobić, cieniować maliny? Bez sensu, w sumie strata niewielka na tych kilku krzakach a owocki schowane pod liśćmi są ok. Lato tutaj bardzo gorace, 33 - 34*C to norma

[jagusia111]

No raczej nic nie da się zrobić. Inne owoce jak jabłka czy gruszki można próbować pryskać glinką kaolinową, ale w przypadku malin nie da rady. W sumie to przecież te owoce nie są trujące, poza niezbyt interesującym wyglądem można je skonsumować. Ja mam tylko jeden krzaczek jakichś malin nn, ale też się to pojawia jak są upały.