Zawsze mi się podobał... Obecnie mogę go zobaczyć u Ciebie, mnie z kolekcji pozostały tylko 3 najmniejsze rośliny... Z braku miejsca do zimowania, oczywiście.
No i Echinopsis hybr. Melodie - bardzo mi się podoba. Ciekawe jest to, że sam po raz pierwszy widzę jak kwitnie ta roślina... Mateczna, od Haagego stoi u mnie lat bodaj 12 i jakoś nie kwapi się do kwiatów. Jeszcze jest u mnie tylko dlatego że ma piękny korpus ale... cierpliwość już mi się kończy.
Piotr pisze, że to dopiero pierwsza pokazana hybryda EH w tym roku na naszym Forum... No, coś tam i u mnie zakwitło ale fotki jeszcze nie obrobione. Późno, zwykle o tej porze roku było już kwiatów tych hybryd mnóstwo.
, ale nie narzekajmy, lepsze to , niż zawieje i zamiecie śnieżne. Kwiaty na kaktusach padają, zanim jeszcze dobrze rozkwitną, ale to pewnie wina też tego, że nie podlałam, jak było kilka dni chłodniejszych, prognozy mnie zmyliły i nie zdążyłam.
Ale mnie zachwyciły neoporteria i echinopsiska Melodie 
Tutaj się ta formuła całkiem sprawdza bo kwiatuszki u tych roślin chociaż niewielkie to ładne i osobliwie urokliwe. 
fajnie urosła, wygląda jak drzewko. I kaktusy i zielenina świetnie się u Ciebie czują 
