Borówka amerykańska - 12 cz.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Jak masz jeszcze krety to radze wkopać metalową siatkę dookoła tak na min 15-20cm w głąb.
-
- 500p
- Posty: 523
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Czyżby krety szkodziły?
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
A czy to normalne że bluecrop ma luźny pokrój? Niektóre pędy pokładają się na ziemi muszę go podwiązywać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 817
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
U tej odmiany to norma i jak owocuje to się pokłada. Na działkach można zrobić podpory, druty itp. Ale bez przesady bo z tych pochylonych pędów wybijają w górę nowe przyrosty. Wczoraj nagrałem Bluecropy i inne moje borówki.
Nie cytujemy postu jeśli odpowiadamy bezpośrednio pod nim/jagusia111
Nie cytujemy postu jeśli odpowiadamy bezpośrednio pod nim/jagusia111
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Dzięki za info bo już myślałam że coś z nim nie tak.
Nie cytujemy postu jeśli odpowiadamy bezpośrednio pod nim/jagusia111
Nie cytujemy postu jeśli odpowiadamy bezpośrednio pod nim/jagusia111
-
- 200p
- Posty: 311
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Młode, kilkudniowe, zielone pędy jak się je wypionuje to potem już rosną dalej pionowo.ROSARIUM pisze:A czy to normalne że bluecrop ma luźny pokrój? Niektóre pędy pokładają się na ziemi muszę go podwiązywać.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Mogę stosować nawóz dolistnym na krzaczki z owocami?
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Ja stosuje Plonvit z mikroelementami.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Czy borówka może rosnąć w półcieniu? Planuje posadzić pare krzaczków. Będą one w słońcu pomiędzy 10 a 14 potem będą w cieniu jabłonki. Czy będzie w takich warunkach owocować?
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Jak najbardziej. Więcej, borówki w półcieniu lepiej znoszą upały i nie zasychają z braku wody w strefie korzeniowej.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Jeśli już nie ma innego miejsca i borówki muszą być blisko jabłonek lub innych drzew, proponuję zabezpieczyć korzenie borówki folią, donicą czy czymś innym bo jak drzewko poczuje w bliskiej okolicy wilgoć to pusci tam korzeń lub dwa.
Przesadzałem 2 borówki z bliskiej okolicy drzew owocowych i obie miały gruby korzeń przechodzący przez bryły korzeniowe.
Na spodzie dołka też dobrze jest zrobić nieckę z folii która zatrzyma część wody lub posadzić w kastre budowlaną lub połówkę dużej beczki czy w co kto tam ma niepotrzebnego. Tylko wtedy trzeba zrobić kilka otworów.
Weź też pod uwagę takie rozmieszczenie borówek żeby w przyszłości było łatwiej je odkryć siatką przeciw ptakom.
Przesadzałem 2 borówki z bliskiej okolicy drzew owocowych i obie miały gruby korzeń przechodzący przez bryły korzeniowe.
Na spodzie dołka też dobrze jest zrobić nieckę z folii która zatrzyma część wody lub posadzić w kastre budowlaną lub połówkę dużej beczki czy w co kto tam ma niepotrzebnego. Tylko wtedy trzeba zrobić kilka otworów.
Weź też pod uwagę takie rozmieszczenie borówek żeby w przyszłości było łatwiej je odkryć siatką przeciw ptakom.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
A jak u Was sytuacja z ptactwem - borówkojadami ?
Strach zapeszać, bo siatkę dopiero na dniach zarzucę, ale póki co jakby nie ma... nawet na czereśnie się nie bardzo rzucają...
Strach zapeszać, bo siatkę dopiero na dniach zarzucę, ale póki co jakby nie ma... nawet na czereśnie się nie bardzo rzucają...
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Pierwsze borówki im nie smakują bo za kwaśne. Jak posmakują to się przyzwyczają i będą codziennie gościć. U mnie wrony wytrzebiły większość ptaków śpiewających w tym kwiczoły. Największe zagrożenie stanowią duże stada migrujących szpaków, resztki zięb i ostatnio coraz liczniejsze sierpówki. W ubiegłym roku próbowałem z fruwającym na wietrze krukiem z tworzywa, przemalowanym na krogulca i szpaki jakby omijały działkę.