Mój żywopłot z początku czerwca 2021. Fragment północny zaraz po cięciu do wysokości ok. 125 cm:
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/516/c67a70c73ddf5d49gen.png)
I część południowa, która jednak rośnie sobie w sporym cieniu. Ta została przycięta do ok. 105 cm:
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/516/058271b07549bfb5gen.png)
Tak jak wspominałem, druga połowa poprzedniego sezonu ze względu na choroby była w zasadzie zmarnowana, stąd czerwcowe cięcie to wyłącznie przyrosty tegoroczne.
Edit: w tym sezonie (odpukać) jak dotąd nic złego się nie działo. W maju akcja ?mszyca? zakończyła się drastycznym finałem z jednokrotnym użyciem Mospilanu. Jak na razie spokój.