Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
jagusia111

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Ale sąsiedzi mogą mieć odmianę, która twojej odmiany akurat nie zapyla. Szkoda, że nie wiesz jaka to odmiana.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Dosadź (czy doszczep) Lapinsa, uniwersalny (nie trzeba myśleć jakiejże odmiany twe drzewo); zapyla odmiany kwitnące wcześnie/średnio.
berthold61
200p
200p
Posty: 456
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Najchętniej zciąłbym ją metr nad ziemią i zaszczepił dwoma grubymi zrazami ale jaka gwarancja że złapie ? z ciekawości szczepiłem na niej próbnie i się przyjęło ale to tylko takie drobne gałązki , widziałem na Tureckiej stronie jak takie grube badyle szczepili w klin ale czy to była czereśnia to wątpię .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
boru
50p
50p
Posty: 95
Od: 28 lut 2015, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

co wyjada moje czereśnie?
Obrazek
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 669
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Pewnie szpaki.
Pozdrawiam Paweł
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Witam

Nie znam nazwy mojej czereśni, była już posadzona na działce.
Teraz właśnie jest okres jej dojrzewania, kolor bardzo ciemny.
Jest duża i soczysta, ale co z tego jeśli kolejny rok są w owocach robaki (małe białe gąsienice).
W tym roku pryskałem mospilanem i topsinem.
Zastanawiam się nad usunięciem jej, ale zapytam jeszcze Państwa, co można zrobić z tymi robalami?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8002
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Te robaki to larwy nasionnicy trześniówki. Można zrobić porządek z tymi robalami, trzeba jednak robić opryski w odpowiednim terminie. Oprysk mospilanem robiłeś zapewne na mszyce. topsinem na moniliozę.
Poczytaj o tym szkodniku, będziesz wiedział jak przygotować się w następnym sezonie. Nonsensem jest wycięcie drzewa tylko przez robaki w owocach.
Pozdrawiam! Gienia.
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Dzięki za zainteresowanie.
Fakt mszycy brak, z wycięciem nie spieszę się dlatego poprosiłem o pomoc.
Mospilan powinien pomóc z tego co czytałem, ale nie trafiłem z terminem.
Powalczymy w przyszłym roku, może się uda trafić..
Izzy
50p
50p
Posty: 59
Od: 20 kwie 2017, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

A to się podczepie. Jak dowiedzieć się o odpowiednich terminach oprysków? Wiem, że to zależy od regionu. Jest jakaś strona z alertami pojawiania się robaków w danej okolicy?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8002
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Jakaś strona podobno gdzieś jest :wink: .
Ja wieszam żółte tablice lepowe po 20-tym maja na wiśni i na czereśni. Gdy zaczyna kwitnąć akacja, u nas zwykle to jest około 25 maja. W tym sezonie było opóźnienie. W tym roku miałam tylko jedną tablicę i powiesiłam sobie za nisko i na dodatek na śliwie rosnącej obok wysokiej wiśni ale i tak jedna mucha się przylepiła. No i to był sygnał do oprysku. Opryskuję mospilanem, ten środek dosyć długo krąży z sokami w roślinie i istnieje spora szansa, że wstrzelę się z opryskiem. Póki co Vegę już podjadamy i robaków niet. ;:138
Pozdrawiam! Gienia.
jagusia111

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

A bez tablic lepowych to od kwitnienia akacji trzeba powtarzać oprysk tak co 10 - 14 dni, do dwóch tygodni przed zbiorem bo taką karencję ma mospilan na czereśni.
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Postaram się całą tę wiedzę zastosować w przyszłym roku, mając nadzieję że robale pokonam..

Pozdrawiam ;:136
berthold61
200p
200p
Posty: 456
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

boru pisze:co wyjada moje czereśnie?
To robota tych ohydnyh wstrętnych szpaków , zaraza jedna.


Skróciłam cytat/jagusia111
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
tmf30
200p
200p
Posty: 447
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Szkoda że się nie dzielą mściwe, złośliwe ptaszyska. Zamiast zjeść jedną to nadgryzą dwie. Skończyły u mnie Techlovana, Summita choć nie były dojrzałe. Teraz kończą Vana. Żeby coś spróbować też jem półdojrzałe.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Cóż... tak w temacie dzielenia :wink: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 6#p6342226

W temacie robaczków bodaj Vega jest ostatnia, porą dojrzewania, która robaczków nie miewa jeszcze.
Późniejsze już są z wkładką mięsną, gdzieś aż do ósmego tygodnia; bo istniały jeszcze późniejsze które robaków nie miały już. Tylko skąd takie dostać dziś? ;:224
Poza opryskiem możliwe są jeszcze dwa podejścia:
Można sprzątać pod drzewem by usunąć gąsieniczki, czy nawet wyłozyć tam folię/włókninę by nie mogły do gleby (i z gleby wiosną) się dostać; a glebę też można na zimę przekopać, by zmarzły; albo kury wpuścić by zjadły, itp. Lub odwrotnie, trzymać tam gęstą, niekoszoną łąkę, która też im utrudni.
Oczywiście nic z tego jeśli od sąsiada nalecą.
A podejście drugie - zebrane owoce zalać wodą i poczekać aż gąsienice przytopione z owocu wyjdą... :lol:

Opryski na mszyce zwykle nie są potrzebne na starych drzewach. Czereśnia owocuje u nasady pędu (przyrostu) a dalsza jego część już nam niepotrzebna. Młode drzewka jednak należy chronić, skoro mają się rozrosnąć. Ja używam pyretroidu (dziś Decis) co tylko na tydzień starcza, ale to tylko punktowo na małe niedawno sadzone - mospilan byłby lepszy, lecz drzewka są w łące akurat i potrułbym sobie pożyteczne owady.
berthold61 pisze:Najchętniej zciąłbym ją metr nad ziemią i zaszczepił dwoma grubymi zrazami ale jaka gwarancja że złapie ?

Tnąc o głowę nie masz gwarancji że przeżyje. Dziczki czereśni grubsze niż jakie 5 cm cięte na pniu ( gdzieś powyżej metra) giną mi zwykle, gdy jakieś dęby, głogi czy te okropne ałycze zawsze odrosną... ;:223
Radziłbym skrócić konary, i to dłużej, z metr, wiosną gdy już liście rosną - puszczą młode pędy na których nieźle się szczepi roku następnego. A pędów potrzeba kilku, bo skuteczność szczepienia zrazem tak powiedzmy 1/3 - 1/4, jak dobrze pójdzie :wink:
A jeśli całe drzewko (ale małe) ścinać, to nad jakąś gałęzią, i tylko wcześnie wiosną. Mniejsze ryzyko.
Gwoli ilustracji
Obrazek :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”