Moja mała dżungla
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moja mała dżungla
Ja mam rojniki od tamtego roku w doniczce, która stoi pod gołym niebem. Podlewam tylko od czasu do czasu w momencie jak bardzo długo nie pada.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja mała dżungla
Jednak myśle,że odpływ to podstawa. Jeden mylny ruch i woda staje, a jak podłoże jest przepuszczalne to staje zawsze.
Ja rojniki w ogrodzie podlewam mega rzadko, one są dość wytrwałe. Z dwojga złego lepiej ich podlać za mało niż za dużo ;)
A co jest pod kamyczkami?
Ja rojniki w ogrodzie podlewam mega rzadko, one są dość wytrwałe. Z dwojga złego lepiej ich podlać za mało niż za dużo ;)
A co jest pod kamyczkami?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja mała dżungla
Sam drenaż nie wystarczy, odpływ to podstawa. Podlejesz, trafi się później spadek temperatury i podłoże będzie dłużej mokre. Poza tym nie zapominaj, że od spodu też powinno dopływać powietrze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Moja mała dżungla
Rozumiem, wiem że bez odpływu to tak słabo ale mam kilka roślin na balkonie które uprawiam w ten sposób chociażby komarzyca właśnie. Cóż, zobaczymy.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja mała dżungla
Tylko że to jest stricte sucholub a plekantrusowate wodę lubią i potrafią jednak strawić jej większe ilości. No i korzenie też im się dość rozrastają to nawet jak coś przegnije to puszczą z przysłowiowego kija i ukorzenią się raz jeszcze. Rojnki raczej słabo tworzą korzenie,więc jak coś zgnije to już może nie odrosnąć. Nie wiem co to za materiał ( ceramika?) Ale może da się nawiercić parę dziurek dla świętego spokoju?
Re: Moja mała dżungla
Tydzień temu pozyskałem szczepki tej trzykrotki, umieściłem w wodzie i po tygodniu wypuściła masę nowych korzeni. Wsadziłem dziś do ceramicznej doniczki, oby zaczęła rosnąć bo z tą rośliną już miałem kilka podejść i za każdym razem umierała albo wcale nie rosła.

Przyciąłem moje reo meksykańskie i po tym jak szczepki puściły korzenie, wsadziłem do doniczki. Tylko patrzeć jak się rozrośnie i zajmie całą przestrzeń

Bluszcz, który kupiłem w tamtym roku coś marnie rósł. Odkąd przeniosłem na wiszący kwietnik przy oknie wypuścił mnóstwo młodych listków



Przyciąłem moje reo meksykańskie i po tym jak szczepki puściły korzenie, wsadziłem do doniczki. Tylko patrzeć jak się rozrośnie i zajmie całą przestrzeń


Bluszcz, który kupiłem w tamtym roku coś marnie rósł. Odkąd przeniosłem na wiszący kwietnik przy oknie wypuścił mnóstwo młodych listków


Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
Re: Moja mała dżungla
Palmy Waszyngtonie robusty w końcu zbierają się do wypuszczenia podzielonych liści. W końcu
już miałem ich dość





Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja mała dżungla
Trzykrotki Ci tak padały? To aż niesamowite, bo one są jak chwasty. To trzymam kciuki za nie, bo są naprawdę ładne.
Dla pocieszenia napiszę, że moje ostatnio się przypaliły na słońcu, ale też odrastają ;)
Reo teraz wygląda bardzo fajnie, to skrócenie mu chyba wyszło na dobre. Jak się rozpędzi to zapełni doniczkę bardzo szybko.

Dla pocieszenia napiszę, że moje ostatnio się przypaliły na słońcu, ale też odrastają ;)
Reo teraz wygląda bardzo fajnie, to skrócenie mu chyba wyszło na dobre. Jak się rozpędzi to zapełni doniczkę bardzo szybko.
Re: Moja mała dżungla
Możliwe że trzykrotki padały bo zapomnialem podlewać 

Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
Re: Moja mała dżungla
Niesamowite, w przeciągu tygodnia cytryna zaczęła bardzo szybko rosnąć. Wystarczyło pozbyć się starych, dużych liści


Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
Re: Moja mała dżungla
Moje epipremnum, po wielu dolach i niedolach wraca do życia 

I trzykrotka, jest przepiękna

Zauważyłem że niektóre pędy rojnika wypuszczają korzonki



I trzykrotka, jest przepiękna

Zauważyłem że niektóre pędy rojnika wypuszczają korzonki

Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja mała dżungla
Rojnikom niewiele trzeba do szczęscia także szybko Ci się rozrosną. Ładnie wyglądają te aranzacje z kamykami itd. Wczoraj zwróciłam uwagę w ogródku u znajomych - mają je na grubym plastrze kory. Wygląda to obłędnie
Zachwycam się trzykrotką. Jest naprawdę piękna, taki intensywny kolor miły dla oka. Widzę też w tle że masz super zielistkę na szafie, mega gęsta. Też zazdroszczę,bo moje ciągle mają jakieś przygody.

Zachwycam się trzykrotką. Jest naprawdę piękna, taki intensywny kolor miły dla oka. Widzę też w tle że masz super zielistkę na szafie, mega gęsta. Też zazdroszczę,bo moje ciągle mają jakieś przygody.
Re: Moja mała dżungla
A dziękuję, co do zielistki to jakieś 3 lata temu czy może 2,była tak piękna i wypuszczała mnóstwo odrostów z małymi zielistkami. Teraz nie, i nie wiem dlaczego
wtedy niczym nie nawoziłem, często podlewałem a teraz ma nawóz, też często podlewam ale nic nie idzie.

Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja mała dżungla
To nie tylko Twoja tak się zachowuje. Mnie też się nigdy nie zdarzyło żeby zielistka wypuściła pędy i szczepki
a tak bym chciała...
Muszę Ci powiedziec że mam taką swoją obserwację już od dłuzszego czasu że tak zazwyczaj jest i to jest jakaś wewnętrzna siła przetrwania roślin. Jeśli mają się jak pączki w maśle to sobie żyją radośnie,ale jak warunki się robią trudniejsze to tak reagują. I np zakwitają kwiaty które jest ciężko wyhodować, wydają nasiona i odrosty żeby w jakiś sposób przetrwać. strasznie irytujace jak ktoś np dba i nie może sie dochować a one się tak zachowują w skrajnie słabych warunkach. Ale to tylko moje spostrzeżenie ;)

Muszę Ci powiedziec że mam taką swoją obserwację już od dłuzszego czasu że tak zazwyczaj jest i to jest jakaś wewnętrzna siła przetrwania roślin. Jeśli mają się jak pączki w maśle to sobie żyją radośnie,ale jak warunki się robią trudniejsze to tak reagują. I np zakwitają kwiaty które jest ciężko wyhodować, wydają nasiona i odrosty żeby w jakiś sposób przetrwać. strasznie irytujace jak ktoś np dba i nie może sie dochować a one się tak zachowują w skrajnie słabych warunkach. Ale to tylko moje spostrzeżenie ;)
Re: Moja mała dżungla
A to fakt, czytałem gdzieś nawet że jeśli chce się uzyskać takie odrosty to trzeba roślinę trochę przesuszyć. Ja jakoś nie mam serca bo ostatnio bardzo często podlewam. Na przykład dzisiaj dzień podania nawozu, jak co tydzień latem.
Przyjaciel niedługo da mi szczepki monstery monkey mask, ale się cieszę
oraz geranium.
Przyjaciel niedługo da mi szczepki monstery monkey mask, ale się cieszę

Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla