He he

- Klik - czasem wpadnę i coś oblukam - mało piszę... ale ta sytuacja mnie zdziwiła i fakt - tak jak piszesz - nie przeoczył bym murarki ogrodowej, zresztą sąsiadowi się pszczółki spodobały i dostał ode mnie kilkadziesiąt rurek z rogatą i ogrodową i to samo było co u mnie - rogata latała a ogrodowa milczy do dziś

. Teraz nie będę zaglądał do trzciny ale zrobię jak podpowiadacie i na jesieni poszperam w rurkach i wszystko wyłupię.
-- 14 cze 2021, o 13:20 --
He he

- Klik - czasem wpadnę i coś oblukam - mało piszę... ale ta sytuacja mnie zdziwiła i fakt - tak jak piszesz - nie przeoczył bym murarki ogrodowej, zresztą sąsiadowi się pszczółki spodobały i dostał ode mnie kilkadziesiąt rurek z rogatą i ogrodową i to samo było co u mnie - rogata latała a ogrodowa milczy do dziś

. Teraz nie będę zaglądał do trzciny ale zrobię jak podpowiadacie i na jesieni poszperam w rurkach i wszystko wyłupię.
Ale jak jest prawidłowość, rogata i nożycówka przetwała a ogrodowa wyparowała?