Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Moje w gruncie :)
Obrazek
Jakiś koktailowy:
Obrazek
Ale cierpią i pewnie krótki żywot je czeka ;:222
Pozdrawiam Eugenia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

E-gieniu, w porównaniu z tymi pomidorami w gruncie, które widzę u działkowców idąc alejką działkową - to Twoje cud - malina. ;:63 Jakim cudem, przy takiej pogodzie i to na Podlasiu????
Pozdrawiam! Gienia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Gieniu - Dwarfy i koktailowe siedzą zapyziałe od dwóch tygodni, ponad tydzień były pod włókniną, dolne liście mają oskubane. A te mniejsze nie zdążyły dobrze zsinieć, bo wczoraj wysadzone ;:306 Dwarfy mam pierwszy raz, muszę się podszkolić, jak je prowadzić, ale widzę, że jeden też ma owoc ;:oj
Obrazek
Długiego życia gruntowym nie przewiduję, warunki bardzo niekorzystne i szybko się zestarzeją niestety :evil:
Pozdrawiam Eugenia
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7077
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

:wit Zrobiłam swoim pomidorom ?ocieplenie? :wink: Nie wiem czy to coś da?
Ale robię co mogę. Podlalam nawozem fosforowym i zmieniłam im mikroklimat ;:224
Obrazek

Obrazek
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Sadzonki gruntowych już mogłyby iść do gruntu, ale poczekam jeszcze, bo jest za zimno i codziennie pada. Posadzone w gruncie 4 szt. chyba 2 tygodnie temu nie urosły nic.
Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7077
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Bardzo ładne masz sadzonki. Kiedy siałeś?
Ja ze swoimi tez mogłam poczekać, ( miałam ku temu warunki. Specjalnie kupiłam sobie mały namiocik na rozsady :roll: ),ale nie wierzyłam ze będzie tak zimno do końca maja.
Stoją niby w miejscu, fioletowe, ale na nie których widzę pąki kwiatowe. Mam nadzieję, że moje starania o nie coś dadzą.
Wiosna nam zrobiła kawał, ale na to wpływu już nie mamy, No chyba ze tak jak Ty Julian, uzbroić się w cierpliwość ogrodnika, ale ka jej nigdy nie miałam.
Choć przez kilka lat nauczona doświadczeniem, coraz bardziej jej się uczę.
Ten sezon to kolejna lekcja cierpliwości
Asia
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Siałem jakoś pod koniec marca. Jakoś ostatni tydzień miesiąca. Niektóre pokazują już pierwsze grono, nie lubię sadzić z kwiatami, bo wtedy te pierwsze owoce nie rosną jakbym chciał i krzak się męczy zamiast porządnie ukorzenić. No ale pogody nie zmienię, podobno od przyszłego tygodnia lepiej. Teraz to nawet nie mam kiedy przygotować miejsca na rozsady warzyw, opielić czy wykosić trawy przy warzywniku. U mnie codziennie kilka razy pada. Jest plus, że podlewać nie trzeba i z tego jednak się cieszę, bo stwierdzam, że podlewanie warzywnika tak jak robiłem to dwa lata temu (pierwszy rok warzyw w tym miejscu) było bez sensu. Deszcz, to jednak deszcz. Przeniknie głębiej i rośliny na tym skorzystają lepiej niż na podlewaniu z węża. To widać, bo mimo zimna np. krzewy owocowe mają ładniejsze przyrosty.
Na pomidory samokończące mam przygotowanych 30 miejsc. Tak myślę, czy zrobić gdzieś jeszcze kilka, ale to się zastanowię jeszcze. Nie wiem też jakiego plonu mogę się spodziewać z jednego krzaka.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Przeprosiłam włókninę i ponownie przykryłam, dobrze, że konstrukcja nie zdemontowana ;:222
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Moje pomidory wreszcie doczekały się miejsca w gruncie, mam nadzieję, że kartony zmniejszą moją walkę z zielskiem.

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Na pewno, i powiem Ci, ze będziesz zadowolony. Nie będzie zielska, dżdżownice będą miały radochę, kartony pod koniec sezonu same gdzieś znikną, stosowałam , miałam jednak za mało kartonów.
Niewielki problem będzie z kamieniami, trzeba się nauczyć je omijac ii się nie potykać.
Pozdrawiam! Gienia.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7077
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

:wit Fajny pomysł z tymi kartonami. Może wykorzystam, bo mam dostęp. Wreszcie mogę spać spokojnie. Pomidory ruszyły , zrobiło się cieplej i od razu lepiej. Podałam nawozem fosforowo potasowym kilka dni temu ,jak jeszcze było zimno i efekt jest. Dużo lepiej wyglądają
Asia
Morisss
100p
100p
Posty: 128
Od: 1 kwie 2020, o 23:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. otwocki

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Rok temu zasadzilem kilka odmian pomidorów, jednak deszcze i brak czasu na regularne opryski sprawiły, że wiele roślin wyglądało słabo i chorowało na zarazę ziemniaczana. W tym roku dałem sobie jeszcze jedną szansę. Zasadzilem odmiany Adonis, Black Prince, Ace55, Orkado, Moskwicz, Thesalloniki, Dwarf Thong i Delfine F1.
Liczę na tą ostatnią. Pamiętam ja z uprawy towarowej mojego ojca około 20 lat temu.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1987
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Dwadzieścia lat temu to zupełnie nie to samo co teraz. Wszystko jest inne, choć na pozór takie samo. Delfine F1 była 20 lat temu?
Morisss
100p
100p
Posty: 128
Od: 1 kwie 2020, o 23:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. otwocki

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

No mogłem się pomylić o parę latek, bo to było dawno. Pamiętam, że w latach 90tych w gruncie uprawiana była odmiana Moneymaker, która została zastąpiona właśnie odmianą Delfine. Niektórzy sądzili też odmianę Terra. Potem te odmiany zostały wyparte przez Faustine F1, Boderine F1 i Brooklyn F1, które były twardsze i lepiej znosiły transport, jednak ich smak pozostawiał wiele do życzenia. Teraz w gruncie uprawia się raczej odmiany przemysłowe, ponieważ rynek odmian deserowych został zdominowany przez pomidory szklarniowe.
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 271
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

W gruncie sadzone 15 05 zakwitają: Kalman Slodki,Malinowy Olbrzym, Anna Russian, Chocolate Streeps,
K/137, Sława Nadrenii. Reszta gotowa do zakwitnięcia jeszcze w tym tygodniu.
Sadzone 26 maja zakwitają:Malinowy Ożarowski, Syberian, Pudovik.
W donicy kwitnie Anna Russian. Dzisiaj usunąłem wilczki i otrzymały oprysk skrzypu z pokrzywą.
Zaklimatyzowały się na dobre, są bardzo krępe - może aż za bardzo, i rokowania są pomyślne.
Ale to zweryfikuje lipiec. ;:215
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”