Mam fikusa sprężystego. Na jego liściach i łodyżkach ciągle jest kurz. Czy to może być jakaś choroba, czy coś go zaatakowało, np. przedziorek? Często myje mu liście wilgotną szmatką, często zraszam. Myślałam, że są takie zakurzone. Ale jego liście straciły połysk i są takie "smutne", lekko obwisłe Nie znam się na chorobach roślin. Dopiero się uczę. Odkąd Was czytam, to zauważam, że moje rośliny chorują. Wcześniej byłam tego nieświadoma.
Dołączam fotki:

Nie wiedząc co to, spryskałam, MOSPILANEM 20 SP (akurat go miałam w domu),od góry i od spodu. Później przeczytałam na tym forum w chemii, że on nie zwalcza przędziorków. A pani w ogrodniczym mówiła mi, że jest na wszystko, a ja naiwna uwierzyłam...

Czy to są przędziorki? A jeśli tak, to czy ten Mospilan pomoże (liczę chyba na cud)?. A jeśli nie pomoże, to czy kupić jutro coś na przędziorki i spryskać roślinę tak dzień po dniu? Obawiam się, że mogę popalić jej liście. Proszę o poradę
Zdjęcia spodu wybranych przypadkowo liści
Dodam, że na każdym liściu z wierzchu jest ta pajęczynka