Witam serdecznie po dłuższej przerwie .miłych gości

Trochę musieliście czekać na odpowiedzi, ale nie zawsze plany zgadzają się z rzeczywistością. Wszystko rozkwita w mgnieniu oka .Cudny
Maigold 
ukwiecony na maxa to samo
Souvenir du dr Jamain, a teraz zabiera się do pokazu
Louise Odier i Alpenfee. Za chwilkę buchnie kwieciem
Parnik Liptov zapączkowana nieprzyzwoicie

.Na razie słabo zapączkowane są rabatówki sporo pąków postrącał
Kwieciek Malinowiec Zmarzła mi cudna rutewka
Parfume star pomarzły chryzantemy ,złocień czerwonawy i dopóki była okryta butelką cudna chryzantema Pipi bylo OK jednak ledwie odkryłam butelkę prawie całą wszamały mi ślimory przez jedną noc

Teraz próbuję ją odratować ciekawe z jakim skutkiem .Jakiś dziwny ten sezon bo nawet Omiegi mi nie zakwitły .Powsadzałam już większość podrośniętych dalii i pomidorów, a ogórki rosną w donicach ciekawe czy coś z nich będzie, a donice trochę wkopane w glebę.Dosyć juz tego przydługiego wstępu to teraz trochę aktualnych fotek
SYLWIO witam serdecznie .Ogórecznik to jakby chwast rośnie pijanica jak szalony ,więc zdąży jeszcze wyrosnąć na dorodnego faceta spoko

.Niedługo muszę swojego usunąć z rabaty , bo zmiażdży mi pomidory,truskawki i pietruszkę swoimi łodygami. Wyrósł w tym roku ponad miarę i z taką ilością kwiecie jednak mało jest chętnych na jego nektar
IWONKO 
spoko zdąży jeszcze wyrosnąć ogórecznik to dopiero początek sezonu.Mój jeden krzew wyrósł na ogromne krzaczysko z setkami kwiatów takie monstrum . Masz rację większość czasu spędzamy na pracy, bo w jednym miejscu sie powyrywa chwasty i za chwilkę trzeba znów wracać w to miejsce syzyfowa praca,ale co zrobić jak musi być porządek .Sąsiad miał w ubiegłym roku tytoń i co rusz teraz muszę wyrywać jego siewki, a jest tego multum tak jak ślimaków. U mnie ślimory doszczętnie pożarły cudną lilię
White tiger , a w innym miejscu calutkie liście jakby popalone i to też ślimory te bezdomne .
AGUSIU tak byłam u mamy i niedługo znów jadę i przywozimy ją do nas ,więc znów czas będę miała ograniczony

M doglądał ślimarni i nie narobiły szkód, bo dalie były z daleka od ich siedlisk .Teraz gdy dalie podrosły dałam je do gleby to samo zrobiłam z pomidorami.Teraz już takich szkód nie narobią, bo parę razy dziennie sprzątam to tałatajstwo
ANUSIU dwie ostatnie fotki to przetaczniki płożące cudnie kwitną każdego roku, a gdyby mogły mieć większą powierzchnię to byłby dopiero widok

Powojniki też słabo kwitną w tym roku tak na pół gwizdka

Teraz zaczęły kwitnąć jaśminowce to dopiero zapach obok ławeczki .Mrówki strasznie sie rozpanoszyły po całym ogródku
FLORIANIE no tak gdy ma się takie ilości to strata jednej czy nawet jak piszesz setki wliczone w straty .Niestety jak ma się tylko parę to drżysz o każdy listek już nie mówiąc o kwiatach .Ciekawe czy moje zakwitną w tym roku ale mają sporo czasu na to a na razie nie widać żadnego pąka.U mnie słabo rozrasta sie Rosea ,ale cieszę sie że go mam dzięki Tobie

To dla miłośnika irysów moje odratowane z rabatek przed domem.Niestety bez nazwy dostałam je kiedyś od śp. sąsiadki
EWCIA dziękuję za życzenia i odwzajemniam, bo tego najbardziej nam potrzeba

Teraz chyba i u Ciebie róże zaczynają szaleć bo to przecież połowa czerwca
ANDRZEJU nawet Thereska w tym roku szybciej zakwitła niż inne lata .Sporo roślin ,albo nie zakwitło ,albo pożegnałam sie z nimi na zawsze, a przecież zima była niczego sobie
EWCIA w pewnym wieku to ino sie słabuje nie ma na to rady

Mam tylko jednego tego strzępiastego i też będę polować na więcej bo jest cudny

U mnie ślimory nie ruszają przetaczników ani Miłka za to uwielbiają floksy nawet w tym roku za bardzo nie interesują się miodunką [odpukać]Ciebie tyż zdróweczka
MARTUSIU różę rzeczywiście rozkwitły z wielka mocą .Ten mój cudowny potworek ukwiecony na całego to samo inne potworki .Niektóre dopiero sie zbierają do pokazu np taka Parnik Liptow ta to dopiero ma pąków, ale ma przestrzeń.Koleżanka od której brałam patyczek mówi na nią chwast ,ale jaki cudny tak jak Veilchenblau . Myślałam że biedna wiewiórka zawisła na długiej kolczastej łodydze Maigolda, a ona po prostu bała sie kota który na nią polował
Życzę wszystkim mile spędzonego weekendu
