Winorośle i winogrona część 8
- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Winorośle i winogrona część 8
Poprzednia część 7 znajduje się tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4&t=105626 
Napiszcie proszę o redukowaniu grona . Mam odmianę , że tworzy ogromne grona ,
mocno zbite Zredukuję od środka . Na jakim etapie to się robi ? Są jakieś zasady ?
			
			
									
						
										
						Napiszcie proszę o redukowaniu grona . Mam odmianę , że tworzy ogromne grona ,
mocno zbite Zredukuję od środka . Na jakim etapie to się robi ? Są jakieś zasady ?
- kuneg
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2565
 - Od: 29 sty 2021, o 08:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
O jakiej odmianie piszesz?
Jeśli problemem są zbyt zbite grona, to wydaje mi się, że odpowiedni będzie czas po zapyleniu, w fazie zielonego groszku. Widać wtedy, czy dobrze się zapyliło i można poprawić małymi nożyczkami z wąskimi końcami.
			
			
									
						
										
						Jeśli problemem są zbyt zbite grona, to wydaje mi się, że odpowiedni będzie czas po zapyleniu, w fazie zielonego groszku. Widać wtedy, czy dobrze się zapyliło i można poprawić małymi nożyczkami z wąskimi końcami.
- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
To chyba Charlie , ale nie mam pewności . Opisy tak do końca mi nie pasują .
Waga grona dużo powyżej kilograma .
Ma znaczenie odmiana ?
Dzięki za podpowiedż .
			
			
									
						
										
						Waga grona dużo powyżej kilograma .
Ma znaczenie odmiana ?
Dzięki za podpowiedż .
- 
				jurek16a
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 683
 - Od: 25 mar 2013, o 19:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Częstochowy
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Aniu , aTy czasem nie przesadziłaś z nawożeniem ?
			
			
									
						
							per aspera ad astra
			
						- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
To jest możliwe . 
 Dzięki .
			
			
									
						
										
						- kuneg
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2565
 - Od: 29 sty 2021, o 08:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
 
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Czasem ma znaczenie. Dobrze jest wiedzieć, o jakiej odmianie mowa, bo "zbyt duże i zbyt zbite grona" może dla każdego znaczyć co innego. Jeśli to rzeczywiście Czarli, to na ukraińskich fotkach faktycznie tworzy giganty.anulab pisze:To chyba Charlie , ale nie mam pewności . Opisy tak do końca mi nie pasują .
Waga grona dużo powyżej kilograma .
Ma znaczenie odmiana ?
Dzięki za podpowiedż .
Lokalizacja i gleba też sporo dają. U mnie Kristaly nie ma jakoś specjalnie zbitych gron, a u kolegi 3 km dalej i na ścianie - grona zbite, jak kolba kukurydzy. Za to Kiszmisz Zaporoski tworzył tak wielkie kwiatostany, że latorośle przestawały rosnąć i musiałam obciąć 2/3 z każdego kwiatostanu, w końcu wywaliłam tą odmianę .
- 
				anulab
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11535
 - Od: 22 lut 2011, o 18:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo mazowieckie
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Dzięki .Charlie grona miał jak ogromna kolba kukurydzy .
Pewnie przez to długo dojrzewał .
Sprawdzę jak w tym sezonie , ale wcześniej zredukuję .
			
			
									
						
										
						Pewnie przez to długo dojrzewał .
Sprawdzę jak w tym sezonie , ale wcześniej zredukuję .
- Foxowa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4815
 - Od: 11 kwie 2017, o 06:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Krk/BB
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
W poprzedniej części pisałam o problemie z moim starym winogronem, które zarastało mi pół działki. Zawsze się wstydziłam tą częścią działki chwalić, ale chyba już nie jest tak źle, więc odważę się pokazać jak wyglądało : 


Wino było dziedziczone po pijaczku i zdziczałe. Ogromny pień był położony ukosem na ziemi i wspinał się po starym szkielecie szklarni ogarniając kilka metrów i zacieniając wszystko dzikimi chaszczami. Długo nie potrafiłam go przyciąć, bałam się itd. Za waszymi radami jesienią stoczyłam z nim walkę i wyszarpałam leżące gałęzie z ziemi i wycięłam z nich 3 fragmenty, które wiosną z przerażeniem obserwowałam czy żyją.
Obecnie wygląda tak

I żyje, mam nadzieję, że uda się je jakoś naprostować, a ja nauczę się je prowadzić. Za jakiś czas zrobimy mu podpórkę tylko pierw musimy się uporać ze złomiarnią, która spod niego wyskoczyła.
Ale ogólnie cieszę się i dzięki Wam za porady, bo sama bym chyba nigdy tego nie ruszyła. Mam nadzieję, że je pokażę za jakiś czas i będzie co chwalić
			
			
									
						
										
						

Wino było dziedziczone po pijaczku i zdziczałe. Ogromny pień był położony ukosem na ziemi i wspinał się po starym szkielecie szklarni ogarniając kilka metrów i zacieniając wszystko dzikimi chaszczami. Długo nie potrafiłam go przyciąć, bałam się itd. Za waszymi radami jesienią stoczyłam z nim walkę i wyszarpałam leżące gałęzie z ziemi i wycięłam z nich 3 fragmenty, które wiosną z przerażeniem obserwowałam czy żyją.
Obecnie wygląda tak

I żyje, mam nadzieję, że uda się je jakoś naprostować, a ja nauczę się je prowadzić. Za jakiś czas zrobimy mu podpórkę tylko pierw musimy się uporać ze złomiarnią, która spod niego wyskoczyła.
Ale ogólnie cieszę się i dzięki Wam za porady, bo sama bym chyba nigdy tego nie ruszyła. Mam nadzieję, że je pokażę za jakiś czas i będzie co chwalić
Re: Winorośle i winogrona część 8
Mój kilkuletni Agat Doński chyba przemarzł, cały jest suchy. Wypuścił tylko listki w 3 miejscach, czy te suche części wyciąć? 


			
			
									
						
							

Pozdrawiam Ewa
			
						- 
				Rosynant
 - 200p

 - Posty: 490
 - Od: 24 wrz 2020, o 20:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Nie spiesz się, jeszcze może wybić dalej na pędach, jeśli zregeneruje. A pędy mocne, mogą płakać jeszcze, szkoda by się zakaziły. 
Jak już liści na latoroślach nowych będzie sporo, a i definitywnie będzie jasność co suche, to wtedy oczywiście ciąć; i wyprowadzić krzew na nowo jaka tam forma pasuje.
			
			
									
						
										
						Jak już liści na latoroślach nowych będzie sporo, a i definitywnie będzie jasność co suche, to wtedy oczywiście ciąć; i wyprowadzić krzew na nowo jaka tam forma pasuje.
- 
				jurek16a
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 683
 - Od: 25 mar 2013, o 19:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Częstochowy
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Wyobrażcie sobie że sztobry winorośli przechowywane przez zimę, w pozycji leżącej - skośnie i zapomniane przeze mnie, same się ukorzeniły i wyrosły latorośle i to o wiele lepiej niż te przy których starałem się. Oczywiście w szklarni .
			
			
									
						
							per aspera ad astra
			
						- BobejGS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 14069
 - Od: 31 lip 2013, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Grzybno Wlkp
 - Kontakt:
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Re: Winorośle i winogrona część 8
Po zawiązaniu owoców zostawiłbym jedno grono i w czasie wzrostu w razie potrzeby częściowo redukował. Trzylatek JN  nie da grona o wadze 1,5kg.
Szybkie wejście winorośli w owocowanie wymaga dostarczenia roślinie dużej ilości pokarmu i podlewania (na glebie piaszczystej).
Pierwsze gronka kontrolne na pojedynczym Guyot mam na drugi rok po posadzeniu. W trzecim roku obciążam każdą z pięciu latorośli.
			
			
									
						
										
						Szybkie wejście winorośli w owocowanie wymaga dostarczenia roślinie dużej ilości pokarmu i podlewania (na glebie piaszczystej).
Pierwsze gronka kontrolne na pojedynczym Guyot mam na drugi rok po posadzeniu. W trzecim roku obciążam każdą z pięciu latorośli.
- 
				jurek16a
 - Przyjaciel Forum - silver

 - Posty: 683
 - Od: 25 mar 2013, o 19:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Częstochowy
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Błażej, - usuń połowę latorośli ( wszystkie słabe i rosnące od dołu, oraz ze starego drewna) zostaw tylko jedną przy ziemi - rezerwa .
Na każdej latorośli zostaw tylko jedno grono, w sumie nie więcej niż cztery, w następnym roku obciążysz więcej.
aha, latorośl na zastępstwo, z której w przyszłym roku będzie łozą , nie obciążaj gronem a wszystkie pasierby obrywaj za drugim oczkiem i nie skracaj pędu tej latorośli
			
			
									
						
							Na każdej latorośli zostaw tylko jedno grono, w sumie nie więcej niż cztery, w następnym roku obciążysz więcej.
aha, latorośl na zastępstwo, z której w przyszłym roku będzie łozą , nie obciążaj gronem a wszystkie pasierby obrywaj za drugim oczkiem i nie skracaj pędu tej latorośli
per aspera ad astra
			
						- BobejGS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 14069
 - Od: 31 lip 2013, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Grzybno Wlkp
 - Kontakt:
 
Re: Winorośle i winogrona część 8
Dziękuje za porady.  
 
Ja w zasadzie się porządziłem sam i zostawiłem 4-5pędów rosnących od góry tych najsilniejszych. A główny pęd puściłem poniędzy kratownicą na wysokości jakoś 30-40cm.
W tym roku nie zależy mi w sumie na zbiorach, a jakbym spróbował z 2-3winogronka, to już byłbym w pełni zadowolony.
Pośpiechu nie ma.
 Roślina rośnie w ziemi gliniastej, jest to gleba klasy 3b. Po cięciu przy okazji przygotowywania dołków pod dynie, dostała w okolice pnia wiadro kompostu, a przy okazji zasilania warzyw została pryśnięta stymulatorem i podlana Black jackiem. 
W takim razie przy kolejnej wizycie usune z każdego pędu grona tak, by zostało po jednym gronie i będe dalej obserwował.
Zrobie zdjęcie jak to wygląda w całości, jak trochę ogarne, bo jest to tył działki i jest on zarośnięty przez perz, który staram się systematycznie ręcznie tępić i zasiedlać czymś pod siebie te miejsca. Jednak nadal nie wygląda tam tak, by było się czym chwalić. ;)
			
			
									
						
										
						Ja w zasadzie się porządziłem sam i zostawiłem 4-5pędów rosnących od góry tych najsilniejszych. A główny pęd puściłem poniędzy kratownicą na wysokości jakoś 30-40cm.
W tym roku nie zależy mi w sumie na zbiorach, a jakbym spróbował z 2-3winogronka, to już byłbym w pełni zadowolony.
Pośpiechu nie ma.
W takim razie przy kolejnej wizycie usune z każdego pędu grona tak, by zostało po jednym gronie i będe dalej obserwował.
Zrobie zdjęcie jak to wygląda w całości, jak trochę ogarne, bo jest to tył działki i jest on zarośnięty przez perz, który staram się systematycznie ręcznie tępić i zasiedlać czymś pod siebie te miejsca. Jednak nadal nie wygląda tam tak, by było się czym chwalić. ;)

 
		
