Igala, to deszczownie szpulowe. W ubiegłym roku ich nie było, bo mieliśmy nadmiar wody. W tym, jak i w poprzednich latach, to stały element krajobrazu letniego na polach.
Dzień był upalny do +34, +35 st. C, a po południu przeszła ulewa z burzą. Na szczęście tym razem bez gradu. W godzinę ochłodziło się do +22 st. C.