Palmy, bananowce, figi i cytrusy w gruncie

[Senior]

Mam Perettę drzewko i Brown Turkey w formie krzewu.
Tu jest temat o figowcach

viewtopic.php?f=34&t=117023&start=255

[MartisM]

Odsłaniasz już Twojego bananowca w gruncie na dzień?

[Senior]

Oczywiście, bananowiec odkrywany jest w ciągu dnia, a nakrywany na noc. Tak wyglądają obcięte liście palmy, 15 sztuk.

[Senior]

Dzisiaj odkryłem pomarańczę "Flying Dragon", zimę przetrzymała bardzo dobrze, jest w idealnym stanie.

[Wanda7]

Zielone palmy na śniegu to widok niesamowity.
A ta pomarańczka ma rewelacyjnie poskręcane e pędy, podobne do pewnej odmiany wierzby (nie pamiętam nazwy).

[Senior]

Szkoda że znowu nadchodzą nocne przymrozki do minus 6 stopni. Czekam na wyższe temperatury, aby odsłonić resztę roślin egzotycznych.

[Senior]

Ociepliło się i wszystkie moje rośliny egzotyczne są już odsłonięte, nawet bananowce. W razie przymrozków niektóre rośliny zabezpieczę na nowo. Tak wyglądał granatowiec rosnący na stałe w gruncie po odsłonięciu, zaczyna wegetację.

[MartisM]

Dorodny ten granatowiec
A jak bananowiec zimowany w gruncie?

[Senior]

Marta powyżej jest fotka mojego bananowca z marca, już rośnie.

[Senior]

Ponieważ zapowiadają nocne mrozy to zabezpieczyłem przemarzniętą palmę na nowo kablem grzewczym. Pozostałe trzy palmy nie są dogrzewane.

[Senior]

Jedna z moich palm Trachycarpus Fortunei rosnąca na stałe w gruncie postanowiła zakwitnąć po raz pierwszy. Na razie ma dwie kolby.

[Senior]

Postanowiłem uprawiać na stałe w gruncie (zimą również) cytrusa zimozielonego. Wybór padł na mandarynkę.

[MartisM]

Gratuluję kwiatów na trachycarpusie jestem ciekawa jak będą się rozwijać w ciągu tego lata.
Dorwałeś piękne drzewko mandarynki. Masz jakiś sprawdzonych dostawców roślin egzotycznych?

[Senior]

Marta to jest mandarynka którą mam od bardzo dawna. Cytrusami zajmuję się chyba z 30-ci lat. Jeżeli chodzi o palmy to ta przemarznięta miała najwięcej liści i to na nią liczyłem że zakwitnie. Niestety stało się inaczej. Teraz walczy o przeżycie.

[MartisM]

Piękne drzewko mandarynki. Zdarzało mi się kilka razy uprawiać cytrynę z pestki, ale niestety z braku odpowiednich pomieszczeń nie udało mi się ich zimować w mieszkaniu.