Podcięłam na krótko moje maliny Polan,ścięłam piwonie i podsypałam je obornikiem.
Ponieważ od tego roku ruszyłam z warzywniakiem a właściwie tylko z jego częścią,
wczoraj starałam się pozyskać następną cześć,z przykrością pożegnałam trzy rosnące tam budleje,
niestety rozrosły się i tworzyły cień dla warzywek,sporo czasu zabrało mi upchanie w worki gałęzi z nich
i wykopanie już mocno rozrośniętych korzeni.Przed zmrokiem zdążyłam jeszcze porozlewać na warzywniaku
gnojówkę z pokrzyw,która mi została w sporej beczce.Jutro zabieram się za przekopanie pozyskanej części warzywniaka.
Mam zaległe zdjęcia:
zawilec japońki Pamina:


zawlec Rosenschale :

zawilec NN,wysoki,może ktoś zna nazwę:


hortensja bukietowa Phantom:

hortensja Rheny Vanille Fraise i rozchodnik okazały Briliant:


róże rabatowe Goldilocks:
