Przy pH = 6 mają problem nie tylko z przyswajaniem składników pokarmowych ale nawet wody dlatego wg mnie one sobie schną
I proponuję nie dawać żadnych nawozów dopóki one jako tako nie wrócą do normy (o ile wrócą).
Trzymam kciuki



To fakt, tylko trzeba mieć krzepę lub zaangażować kogoś krzepkiegojokaer pisze:Gdybyś dała radę zrobić to samo z różanecznikami, nie byłoby źle.
One wbrew pozorom dobrze się przesadzają.


asprokol, ja nic nie chcę przypominać, nic a nic, ale taka jedna wcześniej pokazała sporego trupa, napisałeś, że to co martwe nie ożyje, a miesiąc później pokazała fotki młodych odrostów, które wylazły z ziemi, więc może jednak poczekać, tylko podłoże zmienićasprokol pisze:W czym rośnie ten krzew ? podłoże jakie ?
Co już uschło to nie ma żadnej recepty aby to ożywić.

Krzewy żyją - foto krzewu w poście wcześniej.asprokol pisze:W czym rośnie ten krzew ? podłoże jakie ?
Co już uschło to nie ma żadnej recepty aby to ożywić.
