
Jest w szpitalu na naświetlaniach,była przerwa ,bo pacjent zaraził go koronawirusem.Na szczęście przechodził łagodnie.15 maja lecą z córką do Kolonii na badania,wróci wybrać chemię i wróci tam na leczenie,ale jak to dokładnie będzie wyglądać to już tam ustalą.Czuje się dobrze.
Wszystkie dzieci mamy poza domem,skojarzyłaś,że jest u nas pewnie po tym,że on zastępował nas,gdy wyjeżdżaliśmy na wakacje czy wypady ze znajomymi.
Wyjątkowo niemiło dzisiaj,zimno i wietrznie.Ale coś tam popchnęłam.Dzieci zapowiedziały się na majowy weekend na grilla a grill się rozleciał.Kupowaliśmy zawsze takie badziewie,że na sezon wystarczało i w końcu,jak w reklamie zmywarek ,powiedzieliśmy-dość! Kupiliśmy betonowy,dzisiaj skończyliśmy sklejanie i jesteśmy bardzo zadowoleni.Jutro go pokażę
