Posadziłam do gruntu dynie, cukinię i koleusy. Jutro ma padać, więc może będzie im łatwiej niż w doniczkach.
Amanogawa cała w kwiatach.
Aniu czerwone strzępiaste już jutro znikną, będę wykopywać miskanta. Spróbuję uratować cebulki.
Cieszę się, że polubiłaś trawy. Z kwitnącymi roślinami doskonale się komponują.
Halszko bordowe sasanki zostały w ubiegłym roku przesadzone, bo stale były deptane przy wiosennym cięciu żywopłotu. Niestety tylko jedna przeżyła i późno zakwitła dwoma kwiatkami.
dziękuję,

spełniło się Twoje życzenie, ciepło i słonecznie od dwu dni. Tulipany już przekwitają, ale inne rośliny zaczynają.
Zielona panienka pięknie rośnie.
Kasiu niestety barwinek, to straszny chwast. Toleruję go tylko za kilkoma tujami w kącie ogrodu, nie muszę tam zaglądać, bo żaden chwast przez kożuch barwinka się nie przebije.
Niestety tylko wykopać byliny, wybrać barwinek i sadzić od nowa.
Dorotko rośliny poczuły ciepło i słońce, więc szybko rosną i kwitną. W weekend będą kwitły czosnki, które uwielbiam.

Czerwone tulipany znikną, bo miskant jutro powędruje do ogrodu syna.
Lucynko dziękuję.

Czaruję pogodę, nie może być zimno, wsadziłam dynie i cukinie, a w weekend zamierzam sadzić pomidory do gruntu i donic.
Disiaj wybieram się na sabat czarwnic,

więc tylko dwie godziny popracowałam w ogrodzie. Doniczkuję rośliny do nowych ogrodów.