Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 3 maja 2021, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Witam. Ale już macie krzaki wielkie i już z pomidorkami! A ja jeszcze swoich nie posadziłam. Mam małą szklarenkę, w nocy zimno, w dzień też, a jak słońce wyjdzie, to znów za gorąco. I tak sobie stoją w domu i chyba marnieją. Roslinki już są duze, a doniczuszki malutkie. Chyba je dzisiaj wsadzę i najwyzej grzejnik zaniosę na noc.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8086
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Litka, Zapal znicze na noc, i to kilka .
Grzejnik zaniesiesz i nie boisz się zwarcia ?
Grzejnik zaniesiesz i nie boisz się zwarcia ?
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 3 maja 2021, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Gienia, bardziej się zniczy boję, chociaż nie ma się tam co zapalić. Nie wsadziłam pomidorów, postanowiłam, że w sobotę.
Może faktycznie zewrzeć, z góry może coś kapać, jak się skropli. Zobaczę co M powie na to. W sumie jakieś wkłady do zniczy mam.
Może faktycznie zewrzeć, z góry może coś kapać, jak się skropli. Zobaczę co M powie na to. W sumie jakieś wkłady do zniczy mam.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1543
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Nie demonizujcie tak prądu, jest niebezpieczny ale przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa nic się nie powinno wydarzyć. Elementy pod napięciem powinny być osłonięte lub zaizolowane a sama skraplająca się woda prądu nie przewodzi, woda zanieczyszczona jest dopiero przewodnikiem. Prądu obecnie używamy wszędzie, od łazienek gdzie mamy sporą wilgotność przy kąpieli po studnie, gdzie pompy są w wodzie zanurzone.gienia1230 pisze:Litka, Zapal znicze na noc, i to kilka .
Grzejnik zaniesiesz i nie boisz się zwarcia ?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 3 maja 2021, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Zastanawiam się nad grzejnikiem.
Chyba pójdę zaraz i powsadzam pomidory. trochę je hartowałam, szoku nie będzie nawet bez grzania, mrozu ma nie byc.
Chudziak, jakie cuda!
Chyba pójdę zaraz i powsadzam pomidory. trochę je hartowałam, szoku nie będzie nawet bez grzania, mrozu ma nie byc.
Chudziak, jakie cuda!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8086
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Litka, jeśli foliak masz przy domu to się nawet nie zastanawiaj. W każdej chwili możesz sprawdzić co się dzieje.
To nie to samo co na działkach.
To nie to samo co na działkach.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 3 maja 2021, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Mam małą szklarnię koło domu. Za bardzo nie sprawdzę w nocy, bo jak usnę, jak kamień
? Nie posadziłam, mróz mi zapowiedzieli na noc. Od jutra cieplej, jeden dzień jeszcze wytrzymają.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11013
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Moje sadzone ostatnio niczym nie dogrzewane , zadziałała ciepła
grządka .

ile mają pomidory .
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1543
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Chudziak - pomyśl o lepszych przewodach zasilających, takie przedłużacze podobnie jak ogrodowe potrafią generować duże spadki napięcia i efektywność grzałek spada.
Ja tak zorientowałem się jak spadł śnieg i okazało się, że na przewodzie się topi, ręką nie dało się tego wyczuć bo tylko minimalnie musiał być cieplejszy niż powietrze. Zamieniłem na przewody 2,5mm kw. I ta sama farelka podnosi o 3 stopnie więcej temperaturę niż kiedy używałem wcześniejszego przedłużacza.
Polecam też żeby były zasilane z różnych faz - w razie przepięcia czy zwarcia nie stracisz całego ogrzewania.
Ja tak zorientowałem się jak spadł śnieg i okazało się, że na przewodzie się topi, ręką nie dało się tego wyczuć bo tylko minimalnie musiał być cieplejszy niż powietrze. Zamieniłem na przewody 2,5mm kw. I ta sama farelka podnosi o 3 stopnie więcej temperaturę niż kiedy używałem wcześniejszego przedłużacza.
Polecam też żeby były zasilane z różnych faz - w razie przepięcia czy zwarcia nie stracisz całego ogrzewania.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Cześć .
Kończę budowę tunelu foliowego , grządkę mam 120cm szeroko, dam radę wsadzić trzy rzędy pomidorów ? Czy nie zagęszczać i sadzić dwa ?
Jeśli tylko dwa , to grządkę zrobię na 1m, większa będzie ścieżka i lepiej się będzie poruszać
Kończę budowę tunelu foliowego , grządkę mam 120cm szeroko, dam radę wsadzić trzy rzędy pomidorów ? Czy nie zagęszczać i sadzić dwa ?
Jeśli tylko dwa , to grządkę zrobię na 1m, większa będzie ścieżka i lepiej się będzie poruszać
Piotr
- Tomatoes_Lord
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 26 maja 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: trójmiasto
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Planuję dosadzić jutro pod folią resztę sadzonek, ale zastanawiam się czy ma sens sadzić sadzonki w tym stanie
To odmiana malachitowa szkatułka - niestety sadzonki tej odmiany słabo urosły, a niektóre nie wiem czy nie dostały jakiejś choroby grzybowej - listki żółcieją i stają się kruche. Albo po prostu przygrzało je Słońce. Dawać w grunt czy pozbyć się żeby nie zaraziła pozostałych?

To odmiana malachitowa szkatułka - niestety sadzonki tej odmiany słabo urosły, a niektóre nie wiem czy nie dostały jakiejś choroby grzybowej - listki żółcieją i stają się kruche. Albo po prostu przygrzało je Słońce. Dawać w grunt czy pozbyć się żeby nie zaraziła pozostałych?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8086
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Dawaj w grunt bo je zagłodzisz ! Bądź Laskaw uzupełnić w profilu lokalizację 

Pozdrawiam! Gienia.
- Tomatoes_Lord
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 26 maja 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: trójmiasto
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Posadzone! Biednie wyglądają tuż po posadzeniu
W dołek poszedł kompost i ziemia rodzima - obornika nie dawałem bo sypałem już w zeszłym sezonie a ponadto posiałem i przekopałem wcześniej gorczycę, nie chcę przeazotować gleby
Odmiany te sadzę pierwszy raz - malachitowa szkatułka, pantano romanesco, 2 krzaczki jakiegoś żółtego które były dosłane razem z poprzednimi w zamówieniu
pod folię zmieścił się też arbuz którego pierwszy raz w życiu spróbuję wyhodowac pod folią
Zostawiłem mu trochę miejsca mam nadzieję że nie za mało. Teraz zostaje trzymać kciuki za pogodą i walczyć ze ślimakami



Odmiany te sadzę pierwszy raz - malachitowa szkatułka, pantano romanesco, 2 krzaczki jakiegoś żółtego które były dosłane razem z poprzednimi w zamówieniu
pod folię zmieścił się też arbuz którego pierwszy raz w życiu spróbuję wyhodowac pod folią


