Przycinanie i szczepienie magnolii
- 
				martin79
- 200p 
- Posty: 364
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przycinanie i szczepienie magnolii
Oczywiście że można. Te tradycyjne magnolie pośrednie nie są szczepione, z prostej przyczyny. Bardzo dobrze się ukorzeniają z sadzonek. Co jest o wiele tańsze w produkcji. Są gatunki które ciężko się ukorzeniają i te są szczepione na magnolii kobus (japońskiej) i acuminata (drzewiasta). Sam mam wielkokwiatową szczepioną właśnie na tej drugiej
			
			
									
						
							To i owo opuncjowo Marcina
			
						- 
				jagusia111
Re: Przycinanie i szczepienie magnolii
Martin79 to dobre wieści. Pozostaje mi tylko zdobyć zrazy i w lipcu spróbować zaoczkować. Fajnie by było mieć kilka kolorów na jednym drzewie.
			
			
									
						
										
						- 
				bendkos
- 200p 
- Posty: 353
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Przycinanie i szczepienie magnolii
Witam co do ukorzeniania magnolii a dokładnie Susan i drugiej podobnej podzielę się swoim niewielkim doświadczeniem. Jedna i druga posiadała prawie pokładające się na ziemi gałęzie i zrobiłem z nich okłady poziome. Zastosowałem patent którym podzielił się plantator leszczyny i której on używał do leszczyn. Mianowicie aby pobudzić tworzenie się kalusa a następnie korzeni kaleczył on spód gałęzi szczotka drucianą ja dodatkowo użyłem w miejscu skaleczeń proszku RHIZOPON AA 1%. Następnie zagłębiłem je w ziemi dałem kopczyk z lekkim naddatkiem niektóre zblokowałem w ziemi klipsami z drutu aby nie wyszły przy wietrze  oraz dociążyłem od góry płaskimi kamieniami.  Po roku około 70% procent z mich się ukorzeniło, cześć miała po roku tylko po korzonku cześć z kolei dużo  ładnych. Sadzonki robiłem wczesną wiosną. Może się to komuś przyda pozdrawiam.
			
			
									
						
							Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
			
						- 
				jagusia111
Re: Przycinanie i szczepienie magnolii
Bendkos mnie bardziej interesuje jednak szczepienie, ale warto wiedzieć, że i tak mozna. A zechciałbyś może użyczyć mi zraza ze swojej magnolii. Oczywiście latem jak przyjdzie odpowiedni czas na oczkowanie.
			
			
									
						
										
						- 
				bendkos
- 200p 
- Posty: 353
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Przycinanie i szczepienie magnolii
W normalnych okolicznościach chętnie ale przez utrudnienia w podróżach raz na pół roku w domu jestem niestety. Dopiero jesienią będę najwcześniej.
			
			
									
						
							Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
			
						- 
				halina522
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Przycinanie i szczepienie magnolii
Szczepienie nie zawsze sie udaje,natomiast rozmnażanie przez odkłady jak najbardziej.Polecam tez odkład powietrzny-kiedyś tak mi ukorzeniła bardzo oporną magnolię -kolezanka.Niestety zagnieździły sie mrówki w korzeniach i roślina nie przeżyła.
			
			
									
						
							Halina
			
						 
 
		
