Petunia z nasion cz.6
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.6
Pewnie, że możesz. Tylko w cieplejsze dni. W cień na początek, żeby ich słonko nie popaliło i stopniowo do niego przyzwyczajać, a na noc do domu.
Re: Petunia z nasion cz.6
Trzy petunie już pokazały kolor



Czekam jeszcze na sześć sztuk (bo w sumie z 10 nasion wykiełkowało 9).
Jedna z tych 6 szt. wygląda tak jakoś dziwacznie - sami spójrzcie

Pomyślałabym, że ten pierwszy kwiatek rozwija się jakiś niewydarzony, ale kolejny pączek na tej samej petunii wygląda tak samo - czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim?




Czekam jeszcze na sześć sztuk (bo w sumie z 10 nasion wykiełkowało 9).
Jedna z tych 6 szt. wygląda tak jakoś dziwacznie - sami spójrzcie

Pomyślałabym, że ten pierwszy kwiatek rozwija się jakiś niewydarzony, ale kolejny pączek na tej samej petunii wygląda tak samo - czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim?

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 4 mar 2020, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Petunia z nasion cz.6
Śliczne te petunie takie pełne
może ta "dziwaczna" jest z innej odmiany lub genetycznie coś z nią nie tak. Zobaczysz jak się dalej rozwinie.
asiulka197 spokojnie, na pewno doczekasz sie kwiatów one szybko rosną. Ja w tym roku troche zaspałam i wysiałam dopiero pod koniec marca w dodatku zbyt gesto. Pikowalam 1,5 tygodnia temu i wyglądały podobnie do twoich. Postawiłam je na oknie południowym żeby się wygrzewały w słoneczku i już widzę że nadrabiają. Będą poźniej, ale zdążymy się nimi nacieszyć.


asiulka197 spokojnie, na pewno doczekasz sie kwiatów one szybko rosną. Ja w tym roku troche zaspałam i wysiałam dopiero pod koniec marca w dodatku zbyt gesto. Pikowalam 1,5 tygodnia temu i wyglądały podobnie do twoich. Postawiłam je na oknie południowym żeby się wygrzewały w słoneczku i już widzę że nadrabiają. Będą poźniej, ale zdążymy się nimi nacieszyć.

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 6 kwie 2021, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Petunia z nasion cz.6
Tina94 Witam a podlewa je Pani jakimiś nawozami albo odżywkami żeby rosły szybciej?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 4 mar 2020, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Petunia z nasion cz.6
na razie rosły bez żadnych wspomagaczy ustawiłam je na południowym oknie i mają dość ciepło, na hartowanie jeszcze dla nich za wcześnie czekam aż podrosną. Dopiero teraz zamierzam je czymś dokarmić. Na początek dodam do podlewnia troche drożdży, bo póki co nie mam zakupionych sklepowych odżywek.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 6 kwie 2021, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.6
Witam
Rozkrzewią się i będą bardziej gęste, tylko teraz opóźni się kwitnienie.

Rozkrzewią się i będą bardziej gęste, tylko teraz opóźni się kwitnienie.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.6
Nareszcie zaczynają nieśmiało kwitnąć:


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12662
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.6
Do zeszłego weekendu kwitły…


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI