W moim ogrodzie - reniazt cz.1

[Gabriela]

Gabrysiu - moja bungenwilla strasznie marnie teraz wygląda. Same kikuty - nie wiem czy coś z tego będzie, bo one jednak nie są już zielone.

O kurcze...
A mnie się przypomniało że moja bugenwilla nie była podlewana już chyba z miesiąc...
Pewnie już po niej stoi bidulka w ciemnym schowku zapomniana...

[reniazt]

Gabrysiu ja własnie wczoraj poszłam do swojej "przechowalni roslinek" i też doznałam szoku.
Kroplik, który tak bardzo chciałam przechować i próbowałam nawet rozmnożyć - definitywnie padł, bungenwilla - podobnie.
Ale jak każdej zimy coś się marnuje - za to Zosia nauczyła mnie przechowywać pelargonie i teraz jestem szczęśliwa, że one są takie zdrowiutkie.

[szafir44]

Reniu dzięki za odpowiedź. Piękna ta róża chińska.

[andriu53]

Reniu po czym poznałaś , że bungenwilla padła . U mnie przez całą zimę stała w ganku , gdzie było zimno i ładnie się trzyma . W marcu ją przytnę , zmienię jej ziemię i wystawię w okno . U Danusi całą zimę stała pod wiatą i nic jej się nie stało . Moja pierwsza stała na poddaszu gdzie była tem. 10-15 st. to uschła do wiosny , a ta ma żywe gałązki . Poczekaj do wiosny i zrób tak ja będę robiła . Porównaj sobie do mojej , zaraz jej zrobię zdjęcie i Ci wyślę . Na zimę traci liście .
Pozdrawiam cieplutko Zosia

[andriu53]

Reniu jak obiecałam tak zrobiłam. Dla Ciebie złamałam gałązkę - BUNGENWILLA żyje i ma się dobrze . Poniższe zdjęcia są na to dowodem.

[reniazt]

Zosiu - no właśnie, ja postawiłam swoją na zamknięciu klatki schodoej to jest tak jakby na poddaszu i może jej było za zimno, bo tam jest tak do 10 stopni. Ułamałam kawałek łodygi - sucha jak chrzan. Twoja wygląda na żywą

To samo z tym kroplikiem pomarańczowym. Chyba, że te roślinki opuszczą się jeszcze od korzenia. Ja nie mam jak zrobić fotek, bo mi sprzęt wysiadł.
Ale pelargonie trzymają się wszystkie i z tego jestem szczęśliwa. Jest ich 18 skrzynek i w każdej po trzy. Nie będę musiała kupować ich na wiosnę.

[Gabriela]

Reniu, ja sprawdziłam moją bugenwillę i chyba ma się dobrze.
Gałązki nie złamały się, więc chyba żyje... teraz tylko poczekać do wiosny, dokarmić i czekać na kwiaty.

[BarWo]

Zosia nauczyła mnie przechowywać pelargonie i teraz jestem szczęśliwa, że one są takie zdrowiutkie.

Reniu - uchyl rąbka tajemnicy .....jak je przetrzymujesz, bo ja swoje zmarnowałam

[justynaz]

Reniu pięknie u Ciebie.Moje ogniki nie wyglądają tak czarująco, ponieważ ptaki mi wszystkie "koraliki" zjadły. Podobają mi się Twoje storczyki, ja miałam jednego (podobno łatwy w uprawie) przetrwał kilka miesięcy. Jak Ty sobie z nimi wszystkimi radzisz?

Pozdrawiam