Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

Metody sprawdzone.
Te pomysły z wierceniem dziur etc. są po prostu wygodne - zraz się trzyma, nie wypada, łatwo zrobić. Nie ocenię co do skuteczności, acz już stosowałem metody i w szparę i w dziurę, i to działa.

Najskuteczniejsze jednak IMHO jest stosowanie; lecz tu kłopot że trzeba sprawnie wykonać cięcie, na gładko i jednym ruchem (by nie było karbów, fal) i dobrze docisnąć, i dobrze (tzn. silnie a dokładnie z dociskiem) związać.
A to wcale nie takie proste, szczególnie w praktyce w polu, gdy się to wszystko nam giba, rusza, i przydałoby się mieć ze cztery ręce... :roll:
Zatem jest sens w metodach łatwiejszych a przy tem lepiej zraz mocujących. Zwłaszcza dla początkujących bez wprawy w paluszkach.

A zresztą właśnie wczoraj poszczepiłem sobie stare dziczki różne stare co tam na łące - używszy sekatora z nożem w omegę. Takiego co do drobiazgu "w ręku".
Bo choć stosowanie jest skuteczniejsze, w zasadzie, jeśli idzie o prawdopodobieństwo zrostu, i sam wolę zwykle - to powiedzmy sobie szczerze: no jak zrobić ładne cięcie, a i przytrzymać zraza precyzyjnie, gdy robim to nad głową, a jeszcze w gęstwie gałązek?
Gdy tej trzeciej ręki dramatycznie brakuje? :roll:

Cięcie tą blaszką jest precyzyjne i dopasowanie zraza załatwia; a zaciętego w omegę jak wciśnie to sam sobie siedzi na miejscu i trzymać go nie trzeba, nie wylata, a styk wystarczająco dobrym jest; tedy grunt że łatwo ciachnąć to, i wcisnąć, i potem poręcznie a łatwo owinąć, bez ryzyka że przy owijaniu coś przesunie.
Toteż polecam; zwłaszcza tym co im innemi nie idzie metody.
Używam elektrycznej przylepnej. W tej metodzie niewiele jest do owijania, docisk nieistotny, tylko o szczelność
tu idzie.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3968
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

Ja się skusiłem na taką maszynkę do szczepienia. Kurier przywiózł pod drzwi. W pakiecie były paski do wiązania. Mam syna 10 lat. Dałem mu to ustrojstwo z instrukcją obsługi. Długo nie czekając przyniósł dziczki z pola i zaczął szczepić. Zaszczepił czereśnie na czeremsze i ładnie obwiązał paskami. Ja wsadziłem te sadzonki do doniczki i do piwnicy. Jakie było moje zdziwienie, jak zajrzałem tam po miesiącu. Pąki nabrzmiały. Wyniosłem do foliaka, podlałem. Teraz są nowe przyrosty ok. 2-3cm. Syn jest uradowany. Ja natomiast jestem nieco sceptyczny co do takich wynalazków. Sam szczepię różnymi sposobami i używam tylko okulizaka, noża. Sam ostrzę i sam wiążę dzisiaj paskami, dawniej rafią.
Tej wiosny poszczepiłem sąsiadom, jabłonie i grusze. Sobie tylko jagody, śliwy, jabłonie, grusze i czereśnie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3766
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

Rosynant pisze:
Najskuteczniejsze jednak IMHO jest stosowanie; lecz tu kłopot że trzeba sprawnie wykonać cięcie, na gładko i jednym ruchem (by nie było karbów, fal) i dobrze docisnąć, i dobrze (tzn. silnie a dokładnie z dociskiem) związać.
Dokładnie w tym największy problem jeden jedyny raz mi wyszło coś pomiędzy przystawką, a stosowaniem, :twisted: , dlatego wolę tą szparę. ;)

seedkris ;:oj ciekawy eksperyment, dawaj znać czy to się zrośnie i jak małżeństwo będzie działało. Czereśnia niby Prunus avius, a czeremcha Padus avium (Prunus padus) sam maiłem ochotę na czeremsze zrobić wiśnię szklankę, ale przez okulizację.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
lgrom
200p
200p
Posty: 349
Od: 18 gru 2016, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: KNS

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

Ja wykonuje szczepienie przez stosowanie z nacięciem, bo zraz się trzyma równo jeśli chodzi o kambium i łatwiej jest zawinąć oraz jest stabilniejsze.
90chrzan
100p
100p
Posty: 184
Od: 25 wrz 2011, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

seedkris pisze:Ja się skusiłem na taką maszynkę do szczepienia. Kurier przywiózł pod drzwi. W pakiecie były paski do wiązania. Mam syna 10 lat. Dałem mu to ustrojstwo z instrukcją obsługi. Długo nie czekając przyniósł dziczki z pola i zaczął szczepić. Zaszczepił czereśnie na czeremsze i ładnie obwiązał paskami. Ja wsadziłem te sadzonki do doniczki i do piwnicy. Jakie było moje zdziwienie, jak zajrzałem tam po miesiącu. Pąki nabrzmiały. Wyniosłem do foliaka, podlałem. Teraz są nowe przyrosty ok. 2-3cm. Syn jest uradowany. Ja natomiast jestem nieco sceptyczny co do takich wynalazków. Sam szczepię różnymi sposobami i używam tylko okulizaka, noża. Sam ostrzę i sam wiążę dzisiaj paskami, dawniej rafią.
Tej wiosny poszczepiłem sąsiadom, jabłonie i grusze. Sobie tylko jagody, śliwy, jabłonie, grusze i czereśnie.
Też zamierzam zaszczepic(okulizacja) ale na czeremsze amerykanskiej,na sląsku jest tego plaga.Zdaj relacje szczepienia na tej czeremszy.
Michal86
100p
100p
Posty: 101
Od: 6 maja 2018, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

Oto moje podejście do szczepienia, co z tego wyjdzie się okaże, wydaję się, że jest nadzieja:
W klin śliwa (węgierka wczesna) na ałyczy szczepiłem 5 kwietnia (pierwsze 3 zdjęcia)
Przez stosowanie grusza konferencja na gruszy 31 marca ( 4 zdjęcie)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

U mnie chyba nadziei nie ma - po szczepieniu wypuściły pąki ale było snieżnie i pąki zamarły. Zostawiam to jeszcze ale wiem że się może nie udać.
PeterJohn86
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 14 lut 2020, o 05:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

Post »

No i d*pa. Zrazy które pobrałem i przechowywałem w lodówce pomarszczyły się i raczej nie nadają się do szczepienia. Co teraz? Czekać na kolejny rok czy próbować kożuchówki? Problem w tym, że jabłonie mają już dość spore pąki i zastanawiam się czy gra jest warta świeczki...
nikotynek
50p
50p
Posty: 80
Od: 6 maja 2017, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

szczepienie sliwy ale z tegorocznej gałązki

Post »

Witam.
Mam na działce trzy sliwy jedna jest super smaczna chciałbym ja przenieść na drugie drzewo śliwy (inna odmiana)
Nie mam zeszłorocznych zrazów a chciałbym to zrobić teraz pobrać i szczepić
Czy tak można, jeśli tak to jaka najlepsza byłaby tu metoda.
Dziękuje i Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1546
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

PeterJohn86 - ciężko ocenić, nie wrzuciłeś zdjęcia. Pytanie czy oczka żyją, wstaw je do słoika z wodą na noc w chłodnym miejscu. I spróbuj zaszczepić zostawiając przynajmniej kilka centymetrów patyka i jedno oczko. Zapewne kluczem będzie idealne cięcie, maksymalnie duża powierzchnia styku i szczelne zaizolowanie.

nikotynek - nie masz w profilu lokalizacji więc trudno ocenić jak u Ciebie z wegetacją. W mojej okolicy normalnie byłoby za późno ale w tym roku nie koniecznie. Szczepiłem tak już znacząco za późno i z powodzeniem. Spróbuj różnych metod, włącznie z okulizacją.

Obaj powyżej nic nie ryzykujecie i ja bym spróbował.
Pozdrawiam,
Tomek
PeterJohn86
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 14 lut 2020, o 05:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Dzięki za poradę. Spróbuję wstawić do wody w takim razie i zobaczymy co będzie.
nikotynek
50p
50p
Posty: 80
Od: 6 maja 2017, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Dzięki massur
No u nas wszystko opóźnione ,oczka zaczynają się dopiero zielenić.
Spróbuję a nóż się uda włącznie z metodą na wiertarkę ;:oj
Pozdrawiam.
PeterJohn86
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 14 lut 2020, o 05:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Mam jeszcze pytanie odnośnie szczepienia jabłoni w boczną szparę. Próbował ktoś z powodzeniem?
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3766
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

amatorroli budzą się te oczka funtówki, bo u mnie chyba alfa zdechła :?
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1546
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Jak oczko ewidentnie nie uschło to nic nie jest przesądzone, niemal na każdym szczepieniu startują dużo później i to nawet nie tydzień czy dwa a na jabłoniach to nawet miesiąc, półtora.
Pozdrawiam,
Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”