Jabłoń choroby i szkodniki cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Nie jestem pewna, ale wygląda to na suchą przykielichową zgniliznę jabłek. Choroba uaktywnia się w drugiej połowie lata , zakażenie nastąpiło już w kwiatku, w jego części- działek kielicha. Jest to choroba grzybowa.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dziękuję a czy to nie jest Szklistość miąższu jabłek?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Pokazałeś ćwiartkę jabłka (a nie cały owoc) i zmiany , które wyraźnie wychodzą od szypułki. Sam to musisz stwierdzić. Przy szklistości zmiany widać na skórce i przez skórkę , jest przebarwiona i widać szkliste, wodniste, przeźroczyste plamy na miąższu . Akurat Koksa jest podatna na tę chorobę i na nią raczej wpływu nie masz. Zależy od pogody, i terminu zbioru.
Przykielichowa zgnilizna może być sucha lub mokra.
Przykielichowa zgnilizna może być sucha lub mokra.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 sty 2011, o 17:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Witam,
Czy ktoś mi podpowie co dolega korze mojego drzewka?

Czy ktoś mi podpowie co dolega korze mojego drzewka?

- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2695
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Możliwe, że są to jakieś zabliźnione uszkodzenia mechaniczne.
Pozdrawiam Lucyna
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 sty 2011, o 17:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
No nie jest to uszkodzenie mechaniczne, pojawilo sie to na kilku jabloniach, nawet u sasiada, podobne cos wyskoczylo nawet na gruszce. W ubieglym roku nie bylo tego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Pęknięcia pomrozowe, już podgojone, ładniejsze nie będą.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3831
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Szukam pomysłu jak zabrać się za zwalczanie mączniaka jabłoni, dowiedziałem się tyle że pierwsze przy cięciu usuwamy pędy porażone później w fazie ucha mysiego coś siarkowego, po kwitnieniu systemiczny środek?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Masz młody sad? Wybacz, nie pamiętam z Twoich postów w jakim wieku masz drzewka.
Jeśli sad młody, nie zagęszczony i w ub. roku mączniaka nie było, to nie panikuj. Ale jeśli miałeś tego grzyba to przy wczesnym wiosennym przeglądzie (np przy cięciu ) musisz dokładnie przyjrzeć się pędom czy nie są porażone tzn osrebrzone. Trzeba je wyharatać i spalić. Od kwietnia robisz przeglądy ( zacząć trzeba już w okresie od zielonego do różowego pąka), gdy pojawią się porażone pędy , wycinasz i palisz. I to powinno wystarczyć, chyba, że będzie ich sporo to wtedy łapiesz się za chemię - I-szy oprysk od początku kwitnienia. Dobrze jest nie przesadzać z azotem, niech sobie umiarkowanie rosną.
Jeśli sad młody, nie zagęszczony i w ub. roku mączniaka nie było, to nie panikuj. Ale jeśli miałeś tego grzyba to przy wczesnym wiosennym przeglądzie (np przy cięciu ) musisz dokładnie przyjrzeć się pędom czy nie są porażone tzn osrebrzone. Trzeba je wyharatać i spalić. Od kwietnia robisz przeglądy ( zacząć trzeba już w okresie od zielonego do różowego pąka), gdy pojawią się porażone pędy , wycinasz i palisz. I to powinno wystarczyć, chyba, że będzie ich sporo to wtedy łapiesz się za chemię - I-szy oprysk od początku kwitnienia. Dobrze jest nie przesadzać z azotem, niech sobie umiarkowanie rosną.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3831
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
50 letni Jonathan i Koksa
Grzyba była duża presja, ponieważ znajdowałem pojedyncze zainfekowane gałązki na odmianach które nie łapią 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Oooo, czyli czeka Cię lustracja i wycinka zarażonych gałązek. Z chemii nic nie polecę, bo nie stosowałam. Tylko raz miałam zarażone końcówki, wycięłam, i już nie wróciło, na szczęście .
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Doradźcie jak umiecie co to za choroba i czy da się to uratować, znaczy jabłoń. Wzdłuż drzewa kora odeszła i pod spodem zgniła miazga czy jakoś tak. W dotyku wydaje się nadgnita. Uciąłem główny pień na wysokości odgałęzienia. Niestety pod tym odgałęzieniem też jest taka tkanka ale dużo mniej. Mam dużo podejrzeń od czego to się stało np. Z powodu nie zabezpieczenia rany po cięciu. Co o tym myślicie?




Mam tę moc - Sylwek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Podejrzenia są zapewne słuszne a objawy jakby to była zgorzel kory - piszesz , że w wyższej partii drzewa są największe uszkodzenie a w niższej mniejsze. Czyli to raczej nie jest zgnilizna pierścieniowa podstawy pnia. Drzewa raczej nie uratujesz. Może Jagusia coś doradzi, ale póki co poczytaj, poszperaj;
https://www.ho.haslo.pl/article.php?id= ... 3&numer=12
https://www.ho.haslo.pl/article.php?id= ... 3&numer=12
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Czy juz za późno na oprysk na namiotnika ?
Zaczęły się juz pojawiać liście, a kwiaty tuz tuż.
Zaczęły się juz pojawiać liście, a kwiaty tuz tuż.