
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie na 2 tysiaki kokonów może widziałem 2 pszczółki 

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie pojawiły się pierwsze pszczółki. Nie ma ich super dużo ale kilka lata wokół przygotowanego ula i się wygrzewa jak tylko zaświeci słońce.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Lipne słońce + 10 oczek na termometrze, ale ruszyły. Noszą pyłek, szukają dziury= to te sprzed tygodnia, bo cimno, zimno i do d.... było przez 7 dni. Wczoraj pierwsza samica ogrodowej mi się wygryzła , ale w domu. Mamy opóźnienie 2 tygodnie chyba z ogrodową. Jak zwykle jestem pod kresą jeżeli chodzi o trzcinę, więc nie jestem niezadowolony.
Jolek Tak czy owak, Twoje kury robią spustoszenie w ogrodowych.Masz pod górkę z nimi, od wielu lat. Ja Ci radzę, rób jak chcesz
.
Jolek Tak czy owak, Twoje kury robią spustoszenie w ogrodowych.Masz pod górkę z nimi, od wielu lat. Ja Ci radzę, rób jak chcesz

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Witam no i zaczeło się ogrodowa się u mnie wygryza

jeszcze trochę dni ciepłych i zacznie się rwetes

klik jak by mi nie wyszło z rogatą mogę na Ciebie liczyć?
Pozdrawiam zagiel


jeszcze trochę dni ciepłych i zacznie się rwetes


klik jak by mi nie wyszło z rogatą mogę na Ciebie liczyć?
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
zagiel Wyjdzie,spoko! Mi śnieg zalega 200 m od chatki. Takiej wiosny, to z nimi nie przerabiałem, ale dają radę skubaniutkie.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Jak widzę pogoda równa w całym naszym pięknym kraju ... wczoraj było 7 st i latały tylko trzmiele na jagodzie , dziś podskoczyło do 11 i wiem że część rogatych wyszła na koniec rurek zobaczyć co się dzieje na zewnątrz - przynajmniej wiem że jakieś jeszcze funkcjonują , ale co z tego jak wszystko mokre jak z kąpieli ...lodowej kąpieli
-
- 200p
- Posty: 218
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Wczoraj wygryzło się dożo murarek , masowo oblatywały jasnotę purpurową i gwiazdnicę.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3966
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie nadal cisza. Ledwie kilka penów się wygryzło. Dereń jadalny dopiero zakwitł. Wiosna mocno opóźniona w tym roku.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
A u mnie smuteczek. Murarki bardzo wcześnie przestały latać. Prawie nic nie zamurowały. Nawet nie chciało mi się czyścić tych może 20 rurek i wywiozłam je do lasu. Najwyżej ptaki się nimi pożywią. Też muszą coś jeść. Nie chce mi się w tym roku zaczynać wszystkiego od nowa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Jak wywiozłaś do lasu to pewnie zamokły
ja bym rozłupał te rurki mogło być w nich kilkadziesiąt kokonów szkoda ich
a to więcej niżnic
Pozdrawiam zagiel



Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 200p
- Posty: 278
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
A ja dzisiaj patrzyłem i ani jednej pszczółki nie wypatrzyłem zarówno u rogatych jak i u ogrodowych 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dzisaj w mieście ruch aż miło popatrzeć ogrodowa się ruszyła na całego
.rogata na działce zobaczę w sobotę czy sobie radzi
W przyszłym sezonie jak rogata się uda to podzielę na dwa domki miejski i wiejski fajnie patrzeć jak latają rogate bąbowce
Pozdrawiam zagiel
-- 20 kwi 2021, o 14:52 --
klik zdrówka życzę będziesz miał więcej czasu na obserwacje



Pozdrawiam zagiel
-- 20 kwi 2021, o 14:52 --
klik zdrówka życzę będziesz miał więcej czasu na obserwacje

Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Niestety kwarantanna potrafi wywrócić wszystkie plany. Ja już byłem na 3 kwarantannach plus sam przechorowałem. Nadal nie odzyskałem pełni siły, ale z każdym tygodniem jest lepiej.
Trzciny nie miałem jak naciąć, rurek z ubiegłego roku nie mogłem wyłuskać a do tego jesienią kilka razy podnosiłem uliki bo ktoś/coś je przewracało i bałem się że będę zaczynał od początku. Na szczęście pomału zaczyna się ruch i pszczółki zaczęły latać
Trzciny nie miałem jak naciąć, rurek z ubiegłego roku nie mogłem wyłuskać a do tego jesienią kilka razy podnosiłem uliki bo ktoś/coś je przewracało i bałem się że będę zaczynał od początku. Na szczęście pomału zaczyna się ruch i pszczółki zaczęły latać

Pozdrawiam Paweł
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dzisiaj dalej trawa wygryzanie samic. Samców już mało, ale samice od razu po wyjściu z pudełek są zapładniane. Wczoraj zamurowały pierwsze 5 trzcin. Dzisiaj powinno być już kilkadziesiąt zamkniętych. Idzie ochłodzenie. Dobrze bo dotnę trzciny przed masowym wygryzaniem ogrodowej. Niedobrze, bo rogata znowu będzie miała kilkudniową przerwę. Polata pewnie do początku czerwca, chyba że maj będzie upalny, to wcześniej się wykończy przy pracy. Dzień już strasznie długi, więc będzie latać ze 12 godzin dziennie.