
przykro mi, że nie masz jak dojechać na swoja działkę.


Rozumiem to rozgoryczenie. Też mnie ta sytuacja stresuje.
Jednak najważniejsze to nie dać się temu wirusowi.
Miejmy nadzieję, że uda się powstrzymać tę zarazę jak najszybciej.
Tobie i Twoim bliskim życzę zdrowia a wszystko inne będzie łatwiejsze.





