Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.4
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
Dziękuję. Porozmawiam z nimi. Moja teściowa twierdzi, że to pomaga:)
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
wawiak Moje są w tym samym czasie wysiane (28 marca), niczym nie dokarmiane. Bardziej bym zwróciła uwagę na warunki w jakich stoją. Np. moja kombinacja wygląda tak .
Kubeczki na metalowej tacy wyłożonej folią bąbelkową i ręczniczek. Robię taką izolację, aby taca nie oziębiała korzonków. Podobnie parapet izoluję jeżeli stawiam bezpośrednio na nim doniczki z rozsadą. Tacę postawiłam wyżej krawędzi okna by pomidorki łapały każdy promyk słonka. Kaloryfer teraz jest ustawiony na ok. 15 st. Słońce za dnia świeci to dogrzewa, chociaż jest go w ostatnich dniach mało. Zanim wzeszły stały w cieplejszym pokoju ok. 21 st. w dzień i w nocy.
Kubeczki na metalowej tacy wyłożonej folią bąbelkową i ręczniczek. Robię taką izolację, aby taca nie oziębiała korzonków. Podobnie parapet izoluję jeżeli stawiam bezpośrednio na nim doniczki z rozsadą. Tacę postawiłam wyżej krawędzi okna by pomidorki łapały każdy promyk słonka. Kaloryfer teraz jest ustawiony na ok. 15 st. Słońce za dnia świeci to dogrzewa, chociaż jest go w ostatnich dniach mało. Zanim wzeszły stały w cieplejszym pokoju ok. 21 st. w dzień i w nocy.
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
Dziękuję. Poczekam jeszcze kilka dni. Ciekawie to wygląda, ale współczuję pikowania:) Plątanina korzeni:)
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
Zawsze tak sieję zbiorczo i pikowanie to dla mnie pikuś .
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
Wyglądają zawodowo.
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
Trochę za słomki się robią, ale to wina mojego paraperu, mam naprawdę mało słońca ale nie przejmuje się tym. Później i tak je wkopie pod same liscie i bedzie ok. Przepikuj swoje pomidorki oczywiscie te, ktore są juz troszke większe ( pod same liscie) szybko ruszą, zobaczysz.
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
Wyciągnij jakiegoś z całą bryłką ziemi i sprawdź co się tam dzieje. Mi to wygląda ewidentnie na przelanie (za mokro), korzenie się duszą. Niepotrzebnie ich nawozem poczęstowałeś (mogło zaszkodzić), w tak dużych doniczkach miały dość pożywienia na start.
Jeszcze mogę edytować to dorzucam foto. Właśnie ''rozpakowałam'' pierwszy kubek do pikowania odm. Stara Malinówka.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2301
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Kłopot ze wzrostem siewek pomidorów.
wawiak
Zdecydowanie mają za mokro, kup dobrą ziemię + perlit i przesadź. Inaczej nic z tego nie będzie. Podlewaj jak będą miały sucho.
Zdecydowanie mają za mokro, kup dobrą ziemię + perlit i przesadź. Inaczej nic z tego nie będzie. Podlewaj jak będą miały sucho.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2
Przepikowałem kilka sadzonek do innych doniczek, z inną ziemią. Podzielę się efektem za kilka dni. Dziękuję.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12961
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin