Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 5 sie 2017, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
O to mi właśnie chodziło, że wcześniej rozsiane/wysiane, wcześniej urośnie. Może komuś kto stosuje aksamitki stricte fotosanitarnie, nie tylko przy winorośli, taka informacja się przyda. Miesiąc wcześniej to jednak nie mało.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Zamówiłem sztobry kilu odmian przerobowych i deserowych :Solaris, Seyval, Leon Millot, Aloszenkin, Ataman, Krasotka, Lilla oraz Kordianka. Przyjadą na dniach więc będę je przed świętami ukorzenial, do tego czasu chce je przysypać ziemią żeby nie obsychały.
Nie wiem czy wysianie aksamitki teraz jako przedplon ma sens, bo nie zdąży wykiełkować albo szybko przemarznie. Czy mogę ją wysiać standarwowo w maju i uprawiać ją w sezonie po prostu pod młodymi winoroślami, a miesiąc po wschodach ściąć część nadziemną. Zawsze to co w korzeniu zostanie w glebie, a górę rzucę na kompost. Wydaje mi się, że działanie fitosanitarne jak najbardziej wchodzi w grę a o azot zadba obornik kurzy, którego mam pod dostatkiem.
Nie wiem czy wysianie aksamitki teraz jako przedplon ma sens, bo nie zdąży wykiełkować albo szybko przemarznie. Czy mogę ją wysiać standarwowo w maju i uprawiać ją w sezonie po prostu pod młodymi winoroślami, a miesiąc po wschodach ściąć część nadziemną. Zawsze to co w korzeniu zostanie w glebie, a górę rzucę na kompost. Wydaje mi się, że działanie fitosanitarne jak najbardziej wchodzi w grę a o azot zadba obornik kurzy, którego mam pod dostatkiem.
Pozdrawiam Patryk ^^
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2346
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Jaki masz plan na ukorzenianie?
Pytam, bo w tym roku jeszcze krzewów mieć nie będziesz. Zanim z patyka będzie sadzonka, to rok upłynie. W najlepszym razie będziesz sadził na docelową głębokość i w docelowe miejsce końcem listopada.
Jakbyś miał gotowe sadzonki, to miało by sens zastanawianie się, czy aksamitki zdążą, czy nie. Jak masz dopiero patyki, to najpierw zrób z nich sadzonki, daj im urosnąć i zdrewnieć, i dopiero potem będziesz sadził je tam, gdzie mają być na stałe. Miejsce stałe zdążysz przez ten czas należycie przygotować.
Ściągnij sobie książkę o uprawie winorośli Romana Myśliwca. Sam autor udostępnia starszą wersję gratis w pdf.
Pytam, bo w tym roku jeszcze krzewów mieć nie będziesz. Zanim z patyka będzie sadzonka, to rok upłynie. W najlepszym razie będziesz sadził na docelową głębokość i w docelowe miejsce końcem listopada.
Jakbyś miał gotowe sadzonki, to miało by sens zastanawianie się, czy aksamitki zdążą, czy nie. Jak masz dopiero patyki, to najpierw zrób z nich sadzonki, daj im urosnąć i zdrewnieć, i dopiero potem będziesz sadził je tam, gdzie mają być na stałe. Miejsce stałe zdążysz przez ten czas należycie przygotować.
Ściągnij sobie książkę o uprawie winorośli Romana Myśliwca. Sam autor udostępnia starszą wersję gratis w pdf.
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Teraz jest idealny termin na wysiew gorczycy. Pewnie będziesz po ukorzenieniu dawał sadzonki do doniczek, więc jeśli bardzo Cię ciśnie żeby wsadzać do ziemi to przetrzymasz je powiedzmy do końca maja. Przez nieco ponad 2 miesiące będziesz miał sporo masy zielonej z gorczycy. Przyorzesz i będzie już jakaś baza na początek. Nie wiem czemu upierasz się przy tej aksamitce skoro to mało sensowa opcja. Chyba, że lubisz jak kwitnie. Lepiej przetrzymasz sadzonki do jesieni (w doniczkach lub na folii) a przez ten czas w miarę porządnie przygotuj miejsce pod sadzenie.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Stawiam na aksamiteke bo mam sporo własnych nasion które mogę wykorzystać, nie ma opcji, żeby sadzonki czekały cały sezon w doniczkach, będę je sadzić zaraz po ukorzenieniu na stałe miejsce. Jak wspomniałem dla mnie nie jest kluczowy poplon w celu wzbogacenia gleby ponieważ trafi do niej i obornik i gnojówka w sezonie, chodzi mi głównie o zabiegi fitosanitarne.
Pozdrawiam Patryk ^^
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Mając darmowy nawóz można mieć rok po posadzeniu próbne owocowanie. Wsadziłbym w maju zielone sadzonki w doniczkach. Kilka sztuk różnych odmian. Można je wstępnie przetestować oraz potrenowania cięcia. W pierwszym roku uprawy potrzebne będą tylko tyczki leszczynowe.
Pojawiły się kilka dni temu w Auchan po około 9zł sadzonki w doniczkach 1,5-litrowych. Wyjątkowo w tym roku bez liści, przeważnie stare labruchy, ale widziałem też Seyvala, Prima i Biankę. Pod koniec kwietnia od kilku lat mają nowe dostawy wielu odmian w tym Marszałka, Leona, Solarisa (mi udało się trafić nawet Garanta i Dublańskiego). Sadzonki są ładne, wysokie na 1-1,5 metra na patyku z bambusa, zielone z koronką, w gruncie szybko startują. Natomiast nie polecam knotków w doniczkach P9 bo mają oznaczenia wtykane w ziemię i są nierzadko pomylone.
Co do najniższego drutu w szpalerze to u mnie sprawdzają się stare kable internetowe, przewody elektryczne z uszkodzonych przedłużaczy, odkurzaczy itp.
Pojawiły się kilka dni temu w Auchan po około 9zł sadzonki w doniczkach 1,5-litrowych. Wyjątkowo w tym roku bez liści, przeważnie stare labruchy, ale widziałem też Seyvala, Prima i Biankę. Pod koniec kwietnia od kilku lat mają nowe dostawy wielu odmian w tym Marszałka, Leona, Solarisa (mi udało się trafić nawet Garanta i Dublańskiego). Sadzonki są ładne, wysokie na 1-1,5 metra na patyku z bambusa, zielone z koronką, w gruncie szybko startują. Natomiast nie polecam knotków w doniczkach P9 bo mają oznaczenia wtykane w ziemię i są nierzadko pomylone.
Co do najniższego drutu w szpalerze to u mnie sprawdzają się stare kable internetowe, przewody elektryczne z uszkodzonych przedłużaczy, odkurzaczy itp.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2346
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Żeby uprawa winorośli była udana w naszych warunkach, to szyjka korzeniowa powinna wylądować na 20-30 cm głębokości. Patyk, ledwo co ukorzeniony, będzie źle rósł na tej głębokości, bo jest tam zbyt niska temperatura. Korzenie do szybkiego rozwoju w początkowym okresie potrzebują ok. 20 st.C. I tu jest pat.Malum pisze:Stawiam na aksamiteke bo mam sporo własnych nasion które mogę wykorzystać, nie ma opcji, żeby sadzonki czekały cały sezon w doniczkach, będę je sadzić zaraz po ukorzenieniu na stałe miejsce. Jak wspomniałem dla mnie nie jest kluczowy poplon w celu wzbogacenia gleby ponieważ trafi do niej i obornik i gnojówka w sezonie, chodzi mi głównie o zabiegi fitosanitarne.
Ale...
Nie musisz ukorzeniać w doniczkach. Zresztą rok w doniczkach to nie jest najlepszy pomysł. Możesz usypać wał ziemi rozluźniony piaskiem, okryć czarną folią na ok. 2 tygodnie przed wysadzaniem tam patyków, potem ponakłuwać dziurki szpikulcem i powtykać patyki winorośli, które wcześniej wstępnie ukorzenisz w domu. Całe towarzystwo wyprowadzisz pod chmurę w maju. Patyki sadzisz co ok. 10-15 cm, więc nie zajmie Ci to zbyt wiele miejsca.
Sadzonki wykopiesz na koniec listopada, jak zdrewnieją i dopiero potem posadzisz tam, gdzie będą rosły na stałe. Dopiero takie sadzonki poradzą.sobie na odpowiedniej głębokości, która zabezpieczy je przed mrozem.
Pamiętaj, że korzenie winorośli wytrzymują tylko -7 st.C. A jaka jest głębokość przemarzania gruntu w Polsce? Na jaką głębokość posadawia się wodociąg na prywatnych działkach? I piszę to z perspektywy Wrocławia, czyli statystycznie najcieplejszego miejsca w Polsce. Fizyki i pogody nie przeskoczysz.
Jak Ci się bardzo spieszy, to kup gotowe sadzonki, gołokorzeniowe, żebyś był pewien, że nie są tegoroczne.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
W moim przypadku problemem jest fakt, że pracuje w delegacji i nie będzie miał ktoś nie porządnie zająć kilkudziesięcioma doniczkami z winoroślami, łatwiej dla mnie będzie je posadzić na stałe miejsce i w okresie jesiennym zabezpieczyć je ściółkowaniem kompostem słomą i flizeliną. Nieststy rodzice nie mają zbyt wiele czasu na doglądanie moich spraw i nikt się tym przedszkolem więc nie zajmie.
Pozdrawiam Patryk ^^
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2346
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Więc nadal najkorzystniejsze będzie (w Twoim przypadku) ukorzenianie na czarnej folii. Tam będą miały najlepsze warunki.
Rób, jak uważasz
Rób, jak uważasz

Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Zdecydowałem się na sztobry 3 i 4 oczkowe, właśnie w celu posadzenia ich dość głęboko, rozumiem, że po ukorzenieniu sztobrów w folii, przed zimą muszę je wykopać i zadołować tak żeby przetrwały zimę w korzystnych warunkach.
Pozdrawiam Patryk ^^
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Możesz tak zrobić, ale praktyczniej jest posadzić jesienią i obsypać kopczykiem
per aspera ad astra
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
No dobrze to jest jakieś wyjście z całej sytuacji, pomysł z folią mi się podoba. Boje się tylko o to, czy w sezonie pod tą folią korzenie młodych sadzonek się nie zaparują od dużych temperatur.
Teraz dla jasności zapytam jeszcze raz, po wyjęciu ukorzenionego przedszkola jesienią, mam je w listopadzie sadzić do przygotowanych w sezonie rzędów? Czy takie późne przesadzanie nie będzie niebezpieczne przed zimą? Czy zdążą się jeszcze ukorzenić na tyle by przetrwać zimę?
Czy lepiej takie ukorzenione sadzonki wykopać i gdzieś przetrzymać przez zimę albo zabezpieczyć w tej folii do kolejnej wiosny i w marcu kolejnego roku sadzić na gotowe miejsca?
Teraz dla jasności zapytam jeszcze raz, po wyjęciu ukorzenionego przedszkola jesienią, mam je w listopadzie sadzić do przygotowanych w sezonie rzędów? Czy takie późne przesadzanie nie będzie niebezpieczne przed zimą? Czy zdążą się jeszcze ukorzenić na tyle by przetrwać zimę?
Czy lepiej takie ukorzenione sadzonki wykopać i gdzieś przetrzymać przez zimę albo zabezpieczyć w tej folii do kolejnej wiosny i w marcu kolejnego roku sadzić na gotowe miejsca?
Pozdrawiam Patryk ^^
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2346
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
No to jeszcze raz.
Młode korzenie mają mieć ciepło pod tą folią, żeby lepiej rosły. Temperatury powyżej 20 st.C im nie straszne.
Pod folią w zimie będzie im za zimno, bo będą zbyt płytko i mogą wymarznąć "na śmierć".
Spokojnie wsadź w listopadzie na miejsca stałe i obsyp kopczykiem ziemi.
Rzuciłeś już może okiem do polecanej literatury? Chociaż na obrazki?
Młode korzenie mają mieć ciepło pod tą folią, żeby lepiej rosły. Temperatury powyżej 20 st.C im nie straszne.
Pod folią w zimie będzie im za zimno, bo będą zbyt płytko i mogą wymarznąć "na śmierć".
Spokojnie wsadź w listopadzie na miejsca stałe i obsyp kopczykiem ziemi.
Rzuciłeś już może okiem do polecanej literatury? Chociaż na obrazki?
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Tak zaglądałem i do polecanej literatury i na specjalistyczne forum poświęcone tej tematyce. Na razie nie zagłębiałem się bardzo głęboko, bo będę na bieżąco uzupełniać wiedzę przy kolejnych etapach projektu. Na razie zgłębiłem wiedze dotyczącą zarabiania łóz i przygotowania ich do ukorzenienia. Nie będę wybiegać z nauką za daleko do przodu, bo chce być na bieżąco w każdej fazie, nie chce się też niczego na siłę uczyć na pamięć.
Pozdrawiam Patryk ^^
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Nie ma sensu nauki na pamięć. Natomiast trzeba znać cel, oraz drogi do niego.
Jednak powinneś poznać budowę krzewu, jak on działa, którędy płyną soki i asymilanty, karmienie go, co lubi a czego nie, jakie zagrożenia, choroby itd , aby zapobiegać
Jednak powinneś poznać budowę krzewu, jak on działa, którędy płyną soki i asymilanty, karmienie go, co lubi a czego nie, jakie zagrożenia, choroby itd , aby zapobiegać
per aspera ad astra