
To są moje kwiaty cz.1
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witaj 
Niezbyt często się zdarza się spotkać mężczyznę tak zafascynowanego uprawą roślin domowych! Podziwiam eksperymenty z wysiewem nasion, rozmnażanie z maleńkich sadzonek, nawet zakupy egzotycznych piękności... Tu uwaga - w warunkach domowych tzw. " kwiat nietoperz" nie ma w zasadzie szans na długą wegetację , a jeśli nawet jakoś żyje to nie powtórzy kwitnienia. To trudny okaz ! Ale ważne ,że przez jakiś czas cieszył Ci oczy.
Masz sporo ładnych , zdrowych roślin, a te maluchy , które dosadzałeś , mam nadzieję ,że też się poprzyjmowały i niebawem ładnie się rozrosną . Zima jest u nas wszystkich szczególnie niewdzięcznym czasem - wiele roślin choruje, podsycha, a nawet umiera... Po prostu mają za mało światła ,suche i za ciepłe w sezonie grzewczym powietrze.U mnie w domu wilgotność powietrza w sierpniu to ok. 60%, a obecnie , mimo intensywnego nawilżania , spryskiwania , itp . zaledwie 40% !!! Roślinom to nie służy... Ale niedługo wiosna, a wraz z nią polepszy się kondycja roślin domowych.

Niezbyt często się zdarza się spotkać mężczyznę tak zafascynowanego uprawą roślin domowych! Podziwiam eksperymenty z wysiewem nasion, rozmnażanie z maleńkich sadzonek, nawet zakupy egzotycznych piękności... Tu uwaga - w warunkach domowych tzw. " kwiat nietoperz" nie ma w zasadzie szans na długą wegetację , a jeśli nawet jakoś żyje to nie powtórzy kwitnienia. To trudny okaz ! Ale ważne ,że przez jakiś czas cieszył Ci oczy.
Masz sporo ładnych , zdrowych roślin, a te maluchy , które dosadzałeś , mam nadzieję ,że też się poprzyjmowały i niebawem ładnie się rozrosną . Zima jest u nas wszystkich szczególnie niewdzięcznym czasem - wiele roślin choruje, podsycha, a nawet umiera... Po prostu mają za mało światła ,suche i za ciepłe w sezonie grzewczym powietrze.U mnie w domu wilgotność powietrza w sierpniu to ok. 60%, a obecnie , mimo intensywnego nawilżania , spryskiwania , itp . zaledwie 40% !!! Roślinom to nie służy... Ale niedługo wiosna, a wraz z nią polepszy się kondycja roślin domowych.

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Czarodziej, Kari, Ewelino, Basga- Dziękuję za dobre rady jeszcze nie wiem co to za roślina. Serdecznie dziękuje za odwiedziny... :P :P :P
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Sagowiec w tej chwili jest bez liści stoi tylko taka szyszka (fotka niżej) i mam nadzieje że coś wypuści podlewam umiarkowanie aby go nie przelać i na razie sie trzymaAndres74 pisze:Piotrze i co z tym sagowcem ?
Może być na prywatną wiadomość.
Co do awokado, to potwierdzam co pisał Czarodziej: ta roślina potrzebuje dużo wody.
Moje ma ok. 1 m z 3 gałązkami, stoi na nieogrzewanej altanie, a i tak muszę je czasami podlać.
Oczywiście przy obecnych temperaturach nie rośnie.


Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Azarat zgadzam się z tobą starzec rowleya tak to jest ta roślina nielubi kiedy ma mokro bo może gnić i ci bardzo zmarnieć to jest roślina typu kaktus mało podlewania... 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Na razie go nie podlewaj, dopóki ziemia prawie zupełnie nie wyschnie.
Na środku widać skupisko liści płonnych, resztki starych liści przeszły już na bok i roślina jest prawie gotowa do wydania nowych liści na wiosnę (pewnie w maju).
Chyba, że do tego czasu ją przelejesz.
Widziałem w poprzednich postach, że ziemia jest raczej czarna, bez piasku i żwiru.
Możesz go na razie postawić w chłodne miejsce, teraz i tak nie wypuści liści.
Jeżeli masz jakąś altanę, nieogrzewany pokój. Nie musi być bardzo słoneczny.
Na początku kwietnia możesz ponownie wystawić go na parapet.
Chodzi o to, żeby teraz miał okres spoczynku: chłód i mało podlewania.
Odstaw go i na razie o nim "zapomnij".
Na środku widać skupisko liści płonnych, resztki starych liści przeszły już na bok i roślina jest prawie gotowa do wydania nowych liści na wiosnę (pewnie w maju).
Chyba, że do tego czasu ją przelejesz.
Widziałem w poprzednich postach, że ziemia jest raczej czarna, bez piasku i żwiru.
Możesz go na razie postawić w chłodne miejsce, teraz i tak nie wypuści liści.
Jeżeli masz jakąś altanę, nieogrzewany pokój. Nie musi być bardzo słoneczny.
Na początku kwietnia możesz ponownie wystawić go na parapet.
Chodzi o to, żeby teraz miał okres spoczynku: chłód i mało podlewania.
Odstaw go i na razie o nim "zapomnij".
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Może to być łazienka ale bez okna bo nie mam okna w łazience.....? czy raczej jakiś kącik....? 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
czyli ma szanse jeszcze odżyć i być taki piękny jak kiedyś a w lecie to go na pole wynieść czy raczej w domu na oknie....?
kiedyś wyglądał TAK

kiedyś wyglądał TAK

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)