Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

[FikuMiku]

A kto powiedział, że w zamarzniętą? To zależy skąd miała bulwy - jeśli z zimowania na dworze, to nie wsadzałabym ich na pewno do ciepłego domu - też pewnie zależy, jak jest w ogródku. Na przykład u mnie od południowej strony nie ma mowy o zamarzniętej glebie. Od północy śnieg kończy topnieć, od południa floksy rosną. Chyba lepszy czas na sadzenie piwonii jest po lecie a nie wiosną, żeby zdążyły się ukorzenić.

[tara]

Faktycznie termin sadzenia piwonii to połowa sierpnia, września, ale nie mam problemu z sadzeniem w innym terminie i nie widzę skutków ujemnych. Wiadomo ziemia nie bedzie zmarznięta do tego stopnia, że nie wbijemy szpadla. Przechowywanie karp w donicach, w piwnicy czy mieszkaniu moim zdaniem nie jest najlepszym rozwiązaniem, bowiem piwoniowe karpy nie są ciepłolubne. W dołek wrzuć chleba tak poradziła mi pewna starsza pani z ryneczku beda kwitły jak ta lala.

[Sukulencik36]

Z pewnością wypróbuję ten sposób

[caabra]

U mnie rosną w rzędzie w tym miejscu min 25 lat i dla mnie pięknie wyglądają. Receptą kwitnienia jest jesienią rozłożony kompost lub obornik a po przekwitnięciu usunięcie nasion. Pamiętaj żeby ich za głęboko nie sądzić bo nie będą kwitły

[Sukulencik36]

Piękne dziękuję i z pewnością wykorzystam radę jedne będą w rządku,pomiędzy nimi coś innego, a reszta.. Zobaczymy

[Sukulencik36]

Powiedzcie mi drogie Panie ,czy na chwilę obecną ,mogę kłącze przesypać ziemią w doniczce,iczywiscie zachowując to co pisałyście aby płytko sadzic i zostawić na balkonie i później wkopać?

[tara]

Moim zdaniem można, choć piwonia nie lubi zmiany miejsca.

[--julian--]

Ja jeszcze jedną piwonie muszę wykopać, żeby ją uratować z ogrodu znajomych...

[pull]

W zeszłym roku, na początku listopada, dzieliłem i przesadzałem piwonie.
Jak jest ekstrapolacja na ten sezon?
- kłącza nie wypuszczą nawet zielonych pędów
- wypuszczą pędy, ale nie zakwitną
- zawiążą pąki, ale i tak nie zakwitną
- zakwitnie kilka pędów
- zakwitną prawie wszystkie

Będę wdzięczny za wszelakie proroctwa.

[--julian--]

Na pewno wyrosną, to odporne rośliny. Jeśli przed dzieleniem kwitły i były to mocne i ładne karpy to jest duże prawdopodobieństwo zakwitnięcia w tym roku.

[Sukulencik36]

Moje piwonie przysypane ziemią, stoją na balkonie.. Wkopię później tzn mąż wkopie bo ja nie mogę ale pokaże mu gdzie ma kopać dziurę,dalej sobie poradzę Myślę że do soboty dadzą radę przeleżeć

[--julian--]

Na spokojnie dadzą radę, byle w domu nie stały. Ja też mam nadal do posadzenia kilka słabych karp, rosły pod kasztanowcem i jesienią wykopałem i zasypałem ziemią w wiadrze. W tygodniu muszę znaleźć dla nich miejsce na uboczu, aby się wzmocniły i podrosły.

[Shalina]

Piotrze myślę, że zakwitną. W 2019 sadziłam piwonie pod koniec grudnia i kwitły. Ostatnie w połowie listopada i mam nadzieję, że też będą kwitły Fakt, że były to ładne karpy

[pull]

Dzieliłem dziesięcioletnie karpy.
Ale jestem sceptykiem.
Wrzucę fotki, bo to ciekawe doświadczenie jest.

[x-f-us]

Cześć.
Ma ktoś z Was drzewiastą JIN GE i może potwierdzić, że bardzo szybko przekwita?