amarylis zaczyna nabierać kolorów w pewnym momencie miałam wrażenie ,że bedzie całkiem biały ,bo pierwszy pąk wielki już i bielutki był ,a dzisiaj patrze rano i coś się zaczoł rumienić ,znaczy będzie czereśnia
dziecię moje zaliczyło fizyke na trójkę (dobre i to ) fakt ,ze mocna trója i nie naciągana ,ale szczerze mówiąc liczyłam na więcej

biorąc ilość potu jaka ze mnie wyciekła przy tłumaczeniu tych energii mechanicznych ,potencjalnych jak i również zasad działania maszyn prostych( przykładem miało być podnoszenie tatusia przez mamusie na lince z krążkiem

kwiczała ze śmiechu jak prosiaczek wyobrażając sobie dyndającego tate na lince

bo wyobrażnie Mamrot to ma...a tata 196 cm.wzrostu i coś ze 110 kg. wagi a ja 160 cm. więc proporcje są odpowiedznie do linki

)najważniejsze wkońcu ,że pojeła o co biega w tym wszystkim ,a ocena? no cóż następnym razem będzie lepiej
chcę wam pokazać cudo jakie się pojawiło u Kasi w szkole ,jak tylko zobaczyłam o mało trupem nie padłam i na drugi dzień pojechałam po dziecię z aparatem .....

są to najzyklejsze fikusy beniaminki

ale takich okazów w życiu nie widziałam ....przyjrzałam im się z bliska :gęste ,zielone i musiałybyć jeszcze wyższe bo mają obcięte czubki i to konkretnie bo gałęzie u góry są grubaśne

nie mam pojęcia jak wysoko jest sufit ale tak na moje oko coś ze 3 i pół metra ....fajne nie?
mój kocio internauta

i jak ja mam sie do lapka dostać jak non stop zajęty?
i ostatnie zakupy w biedronce.....azalki ,jedna będzie biaława z różową falbanką a druga taka bardziej różowawo-łososiowa
