Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Witaj Wandziu :D Gratuluję nowej działki.Trzymam kciuki za lawendowe łany ;:215 Szkoda,że nie ukorzeniałaś po ścinaniu, bo można ponad setkę mieć od razu.To prawda,te ogrodowe działania przedłużają nam młodość a fizyczne zmęczenie jakoś dziwnie sprawia radość. Z twoim doświadczeniem na pewno nie będziesz popełniać błędów przy nasadzeniach. Wysiewanie warzyw też daje dużo radości,samych sałat jest masa gatunków.Ja w tym sezonie wysiałam brukselkę.Jakże ładnie ona wygląda, pomijając fakt,że smakuje :D No i obowiązkowo jarmuż na kotlety i nie tylko.Z ciekawością będę tu zaglądać po sprawozdania z działań :D
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16244
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

korzo, na nowej działce nie będę sadzić Rh, bo to tylko działka dojazdowa, a moim zdaniem na różaneczniki trzeba mieć baczenie przez cały czas. Poza tym są za drogie, żeby je tak posadzić bez nadzoru. Boję się, że mógłby ktoś po prostu sobie ukraść moje krzewy. Tam będę siać i sadzić tylko popularne gatunki, na które nikt się nie połaszczy.

jarha, niektóre rH są małe, bo nowe, ale mam też inne, które są u mnie wiele lat. Z serii królewskich wszystkie są młode, bo kiedyś ich po prostu nie było, dopiero Ciepłucha je wyprodukował jakiś czas temu. Te moje najstarsze nie kwitną zbyt obficie, bo nie miałam doświadcxzenia w ich uprawie. Po prostu kupowałam i sadziłam byle gdzie. Teraz jużich mi się nawet nie chce wykopywać i przesadzać, nawyżej dorzucam im nawozu, żeby się lepiej rozwijały.

Dorotka, ja swoje Rh kupuję w dużym cenrum ogrodniczym (Kalisiak), które akurat ma siedzibę w mojej mieścinie. Kilka sztuk kupiłam wysyłkowo bezpośrednio u Ciepłuchy, ale bez sensu, dlatego że w moim centrum ceny są takie same jak u producenta, a -co oczywiste - nie płaci się za wysyłkę.
Królewskie Rh są mrozoodporne do -30 stopni, więc zimy znoszą bez uszczerbku, natomiast zanim na dobre zakwitną w naszym ogrodzie, muszą ze dwa lata odpocząć po tym wszystkim, czym je naszpikowano. Trzeba się z tym liczyć. Królową Bonę widziałam, ale mnie nie zachwyciła. No ale wiadomo, że to rzecz gustu.
Póki co jest zimno i Rh stoją takie biedne, pozwijane w cienkie rureczki.

anida, te dwa Rh rzeczywiście są takie falbankowe i koronkowe jak na dawny dwór królewski przystało.

Miriam, jak miło Cię widzieć po tak długim czasie. Ileż to już lat minęło, kiedy się widziałyśmy w realu.
Zaciekawiła mnie Twoja uwaga o "jarmużu na kotlety". W mojej kuchni nie używam w ogóle jarmużu, bo nie wiem do czego, ale będę musiała sobie poczytać w internetach. Pozdrawiam serdecznie, Mireczko.

Seba, skoro planujesz obsadzenie skarpy zimozielonymi, to może weź też pod rozwagę azalie japońskie. Co prawda niektóre zrzucają liście na zimę, ale nie wszystkie. Trzeba by dobrać odmiany. A kolory też są rozmaite, na pewno byś coś dla siebie dobrał.
Jeśli chodzi o moje Rh to faktycznie mam kilka nowych nabytków, ale są i takie, które już rosną kilka dobrych lat, a dwa nawet kilkanaście.
KIedyś mój ogród był słoneczny, lecz po latach zrobiło się już dużo cienia, więc stał się właściwie leśny. Dlatego zrezygnowałam z niektórych gatunków, a dokupiłam Rh i azalie, bo klimat dla nich zrobił się z upływem lat odpowiedni. Pytasz, czy mam jeszcze inne odmiany różaneczników oprócz królewskich. Tak, mam ich trochę, więc wkleję dla Ciebie te rozmaite fiolety i róże, a także czerwone i białe krzaczki. A za dwa miesiące znów będą kwitnąć.

Alfred
Obrazek

Azzuro
Obrazek

Bernstein
Obrazek

Busuki
Obrazek

Calsap
Obrazek

Casatta
Obrazek

Cunningham White
Obrazek

Dotella
Obrazek

Hachmant Charmant
Obrazek

Humboldt
Obrazek

Kali
Obrazek

Karl Neue
Obrazek

Fantastica
Obrazek

Francesca
Obrazek

Libretto
Obrazek

Marie Forte
Obrazek

Mogambo
Obrazek

Nowa Zembla
Obrazek

Percy Wiseman
Obrazek

Olin O.Dobbs
Obrazek

Polarnacht
Obrazek

Rasputin
Obrazek

Roseum Elegans
Obrazek

Schneekrone
Obrazek

Oprócz tych rosną jeszcze u mnie takie, których zdjeć albo nie mam, albo gdzieś mi się zagubiły.
Kalinka
Sternzauber
Scarlet Wonder
Cabaret
Purple Splendor
Catawbiense Grandiflorum
Cardinal
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wando Bernstein zjawiskowy, nie mogę od niego oderwać oczu, piękne kolory kwiatów i te urokliwe kropeczki w kontrastowym odcieniu.
Masz rację szkoda ryzykować i sadzić w nowym miejscu drogich roślin. A masz tam już ogrodzenie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

:wit Wandziu

Tak tak już tylko dwa miesiące :D :D ależ wspaniałą ucztę dla oczu zrobiłaś ;:138 Jestem pełna podziwu dla Twojej zdolności upychania roślinek, tyle Rododendronów zmieściłaś, a jeszcze tyle pięknych innych ogrodowych posiadasz. Aż mi oczy zabłyszczały... taka Marie Forte perełka, śliczna ;:167 czy ona należy do maluchów czy raczej będzie duża, mogłabym wyguglować, ale Ty na pewno już to wiesz, kiedy ją sadziłaś? Pozdrawiam cieplutko ;:196 bo u mnie biegun zimna dziś nad ranem -12 było ;:oj
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7702
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu jaką piękną kolekcję stworzyłaś, aż nie do wiary że można pomieścić tyle okazów pod Dębem.

Piękne, widać że zdrowe i chętne do życia.
Bardzo lubię Rh ale nie mam do nich ręki albo gleby. U mnie ziemia gliniasta, użyźniałam ją kwaßnym torfem pod każdą sadzonkę a one ciągle jak bidule.
Przestałam o nie dbać i teraz każde odejście nie napawa mnie smutkiem.
Wandziu teraz będę wyglądała działan na ogrodzie warzywnym.
Pozdrawiam4
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4721
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Imponująca kolekcja Wando :) Co jeden to piękniejszy. Piszesz, że z czasem Twój ogród zrobił się leśny - mój też taki będzie. Sadzę drzewa, które za kilkanaście lat stworzą różnorodny las liściasto-iglasty.
Jeśli chodzi o azalie, to je planuje na innej rabacie, a na skarpie chciałbym się skupić na tych dwóch gatunkach .
Odmiana 'Dotella' ;:oj co za cudak, nie widziałem różanecznika o omszonych młodych przyrostach :D
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandeczko ;:196 ,
wspaniała kolekcja rododendronów. ;:138 ;:138 ;:138
Jestem pełna podziwu, gdzie to wszystko Ci się pomieściło. ;:oj
Kolekcja królewska to jest to, co mi się marzy.
Czy planujesz jakieś przenosiny tych roślin na nową działkę ?
:wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8870
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wando
Istne szaleństwo kolorów i kształtów w Twojej kolekcji różaneczników :!:
Ostatni z serii biały chyba najbardziej mi się podoba. :D
Dobrze myślisz ,żeby cennych okazów nie sadzić na nowej działce.
U nas był by kłopot z przezimowaniem młodych okazów ,więc pozostanę przy jedynym sędziwym okazie po poprzednikach. :)
Zdradzisz czym nawozisz różaneczniki :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16244
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

korzo, różanecznik Bernstein jest wyjątkowy, ponieważ ma żółtozłociste kwiatki, a to jest rzadko spotykane wśród Rh. Owszem istnieją żólłe odmiany, ale najcześciej ich mrozoodporność jest około -18 stopni, a więc za mało jak na nasze warunki. Natomiast mój Bernstein przezimował bardzo ładnie. Jest jeszcze młody, ale gdy urośnie na pewno będzie efektowny.
Obrazek

leszczyna, no widzisz, a ja mam ziemię piaszczystą i zawsze chciałam mieć gliniastą, bo sądziłam, że Rh lepiej rosną w gliniastej. Zresztą pod każdego Rh kopię dołek i dodaję kwaśnego torfu, a kiedy uda mi się skądś zdobyć glinę, to też dodaję. Rh nie co roku kwitną, raczej u mnie co dwa lata. ale kiedy są całkiem zielone to i tak wyglądają ładnie ze swoimi błyszczącymi liściami. Ale faktycznie, jeśli nie chcą u Ciebie rosnąć z jakiegoś powodu (może odczyn ziemi nie taki), to nie ma się co upierać, bo to i tak nic nie da.

seba, ten Dotella rzeczywiście taki dziwny i odstający od reszty. Kiedy te zamszowe jasnoszare liście się pojawiły, myślałam najpierw, że to może jakaś choroba, na przykład mączniak, ale okazało się, że one tak po prostu mają. Gdy liście są starsze ta cecha znika.

Ignis, nie Krysiu, nie przeniosę żadnego Rh na nową działkę. Trudno byłoby pielęgnować te krzewy z dala od domu, a po drugie obawiałabym się kradzieży, a to nie są tanie rośliny. Zresztą gdy kwitną, chcę na nie patrzeć codziennie i przez cały dzień, a choćby i przez okno, kiedy pada deszcz, więc sama rozumiesz. Odmiany królewskie warto mieć ze względu na wysoką mrozoodporność, ale inne odmiany wcale im nie ustępują urodą, a często nawet przewyższają.

pelagia jeśli chodzi o nawożenie, to ja Agnieszko podsypuję im na wiosnę (teraz) po garści siarczanu amonu, co zapewnia glebie odpowiednią kwasowość. Potem za jakieś dwa tygodnie daję im zwykły nawóz do różaneczników, jaki można kupić w każdym markecie. W sytuacji gdy w sezonie obserwuję, że niektóre liście są bladozielone z ciemnymi żyłkami, opryskuję daną odmianę żelazem. W lecie, żeby pobudzić je do tworzenia pąków, opryskuje fosforem+potasem. No a one potem na następny rok albo kwitną, albo nie. :wink: No i taka to widzisz robota.

Krychna, z Maria Forte jest pewien problem. Otóż jego pokrój jest bardzo denerwujący, gdyż dość wiotkie pędy, zamiast rosnąć do góry rozkładają się na boki. Podeprzeć też nie bardzo go można, bo pędy mogłyby się złamać w miejscu zetknięcia z podporą. Nie tworzy więc kopuły, tylko taki jakby placek. Ale i tak go lubię. Gdybym miała tylko ten jeden Rh, trochę by mnie wkurzał, ale w sąsiedztwie innych odmian ta jego przypadłość mniej rzuca się w oczy. Nie ma on wysokiej mrozoodporności, lecz u mnie zimuje bez problemu już kilka ładnych lat. Myślałam, żeby może go przyciąć, ale wyczytałam w internetach, że to nic nie pomaga, bo i tak się będzie rozkładać.

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę dużo słońca! ;:79
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Jakie piękne rododendrony ;:oj Teraz jak je pokazałaś tak jeden po drugim, to dopiero widać, jaka obszerna jest Twoja kolekcja. Nie zdawałam sobie sprawy, że masz ich tak dużo, tym bardziej, że ogród nie należy przecież do największych. Wcale się nie dziwię, że nie chcesz ich wywieźć, takimi cudami należy zachwycać się każdego dnia, a nie tylko od święta.
Siewki na parapecie już ładnie się prężą, ciekawa jestem dań z bakłażana, nie mam pojęcia z czym go jeść. Czasami do czegoś użyję, najczęściej do zapiekanki, ale spodziewam się, że to nie jest najlepsze dla niego towarzystwo ;:218
Żurawki mam zaledwie dwie, jedną już bardzo stareńką, bardzo rozrośniętą i każdego roku obiecuję jej, że się nią zajmę i odmłodzę. I niestety każdego roku jak tylko zejdzie mi z oczu, to zapominam o tej obietnicy. Może w końcu sobie o niej przypomnę i zadbam, ale wcale nie jest to takie pewne :oops:
Miłego weekendu ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu, ależ u Ciebie azaliowy zawrót głowy! ;:138 ;:138
Przepiękna kolekcja wspaniałych okazów! ;:215 ;:215 ;:433
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11963
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wandziu jesteś szczęśliwa, że możesz na codzień oglądać taką kolekcję rododendronów. ;:215 Cienisty ogród doskonale im służy, a Ty masz doświadczenie i świetnie się nimi opiekujesz, więc pięknie kwitną.
Libretto cudny, kolor dla mnie. ;:173
Jak spojrzałam na listę wysiewów, to jestem w szoku. ;:oj Napracujesz się, ale nowa działka wymaga dużo pracy i nakładów finansowych.
Z jarmużu można robić sok z dodatkiem owoców lub dipy. Moja siostra jest jego fanką. :D
Jak odmładzam żurawki, to staram się wykopać całą roślinę i dość głęboko szukam larw opuchlaków. Tym sposobem nie dopuszczam do przekształcenia się w dorosłą postać i dużo mniej mam pogryzionych roślin. Nawet jeden cis kupiłam w szkółce z kilkoma larwami. Jestem już uczulona i każdy nowy nabytek dokładnie oglądam zanim posadzę do ziemi. ;:108
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12471
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

ojej,ale kolekcja ;:oj :wit
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4561
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

wanda7 pisze: czy mam jeszcze inne odmiany różaneczników oprócz królewskich. Tak, mam ich trochę
;:306 trochę ;:306
Baardzo długa lista.
Na szczęście na końcu była nazwa jednego, który rośnie u nas ;:333
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

Post »

Wando masz rację ten rododendron jest wyjątkowy, właśnie swoim kolorkiem mnie zainteresował. Szkoda, że z rododendronami tyle pracy, zabezpieczania na zimę. Wolę azalie, a rododendrony będę podziwiała u Ciebie. Mam otwarty teren narażony na wiatry, o moje 4 rodki muszę bardzo dbać, wystarczy mi bieganie i ich podlewanie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”