Witajcie
Lucynko
W tym pokoju miałam te róże-biedoty parę sztuk.
Na tych , które miały marne listki to przy tych największych mrozach one tam zmarzły.
Mam nadzieję, że wypuszczą nowe.
W planach mam zakup i wsadzenie do donic wierzby mt Aso na pniu i może lilaka na pniu.
Wtedy je będę zostawiać na tarasie w okresie zimowym lekko zabezpieczając donicę.
Na razie 3 kupione nowe hiacynty i dwie prymulki na noc wstawiam do domu a w dzień wystawiam na zewnątrz bo brakuje mi przy wejściu kwiatów.
Dorotko
Już rączki mnie świerzbią do pracy w ogródku, ale to jeszcze nie pora.
Robiąc spacer po ogródku zauważyłam noski wychylających się z pod ziemi hiacyntów.
Grudnik już mi przekwitł ale cieszę się , że miał tyle kwiatów.
Fakt jak się go przestawia to gubi paczki i kwiaty.
Bo tak było jak go kupowałam. Jak przyjechałam z nim do domu i postawiłam zapączkowanego
na parapecie to prawie wszystkie pączki zgubił.
Wyczekuję do marca , bo wtedy będzie większy wybór roślinek w marketach.
Już chcę wiosny.
Pozdrawiam i życzę zdróweczka
