Mazurski ogród

[Mazurka71]

Poczytałam, pooglądałam jak wyglądają Wasze ogrody, zatem czas na prezentację mojego zakątka. Na powitanie garść zdjęć aktualnych i latem zrobionych w tych samych miejscach. Zapraszam Was do przydomowego ogrodu.
Nie wiem jak Wy, ale ja za latem tęsknię, pomimo ze jak na razie mam niesprawna rękę i na rabatach nic bym nie zdziałała.




Na szczęście nie wszystkie hortensje są wrażliwe na zimno



Wstawiam zdjęcia w pełnym rozmiarze, ale nie mam pojęcia czy nie są za wielkie?

Są za wielkie.Zmniejszyłam.
Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600
Karo

[cyma2704]

Przybiegłam za hortensjami. To moje ulubione krzewy. Ogrodowe niesamowicie pięknie kwitną. Chyba dużo pracy wkładasz w okrywanie, żeby były tak zjawiskowe.
Jeśli możesz podaj imię, będzie milej się zwracać.
Zdjęcia za duże.

[Mazurka71]

Soniu witaj, tak to prawda uwielbiam hortensje, co do pracy...oj tak, sporo czasu mi zajmuje owijanie ich, również rododendronów, jeżyn.

Dwa lata temu poleniłam się, i żadna mi nie zakwitła, pomimo dość łagodnej zimy, dlatego też teraz nie odpuszczam. No i mam trzech, a raczej 3 dziewczyny do pomocy






Pozdrawiam serdecznie Ania

[marta64]

Aniu, przecudne masz hortensje , takie kwitnienia ogrodowych to marzenie Czy pod włókniną jest jeszcze jakieś okrycie?
Pomocnice do zagłaskania

[Mazurka71]

Witaj Marto, hortensje są trochę ziemią obsypane i owinięte dość grubo włókniną. Systematycznie dokładaną od listopada /grudnia. To zależy od temperatury, na wiosnę będę stopniowo zdejmować warstwy.
W naszym regionie może nie tyle zimy co wiosenne przymrozki sieją zniszczenie. Podkarpacie zdaje się cieplejsze, więc mniej zachodu będziesz musiała wykonać. Pomimo wszystko warto je uprawiać , gdyż kwitną długo i rosną bezproblemowo.

Pozdrawiam Ania

[korzo_m]

Aniu hortensje bardzo lubię, a u Ciebie są naprawdę wyjątkowe. Pomocnicy dzielnie pomagają w ich zabezpieczaniu, dlatego ładnie kwitną, te o kwiatach czerwonych https://images90.fotosik.pl/476/746c75ec0b96fdf7med.jpg są bardzo ładne. Wiem jak taka pomoc może przeszkadzać, sama mam dwa koty jak zobaczą sznurek to rozpoczyna się szaleństwo.

[Shalina]

Witaj Aniu
Przepiękne masz hortensje ogrodowe oczywiście bukietowe również, ale te wyjątkowo pięknie kwitną
Przeglądając fora jak je zobaczyłam, od razu postanowiłam je zakupić i tak zaczęłam powoli tworzyć swój ogródek.
Szkoda tylko , że już brakuje zdrowia i sił chociażby na tak porządne okrycie swoich podopiecznych. Dlatego też muszę pożegnać się ze swoimi hortensjami ogrodowymi, gdyż ich nie okrywam i nie kwitną. Robiłam to przez dwa lata, ale wiosną zawsze przemarzły Co innego u Ciebie, masz fajne pomocnice
Pozdrawiam cieplutko

[maryla73ab]

Aniu przepiękne hortensje,pozazdrościć takich egzemplarzy,cudne...

[Mazurka71]

Shalina

Nie dziwię się że odpuściłaś sobie okrywanie ich, ja mam już często serdecznie dość "zabawy" z włókniną. Pozdrawiam równie serdecznie, pomocnice patrzą co ja piszę


maryla73ab

Dziękuję bardzo Marylko, spokojnego wieczoru. Dorzucam jeszcze jedno ich zdjęcie na zachętę do ich uprawy




Cztery lata temu na allegro zobaczyłam tzw Szałwię brazylijską dorastającą wg sprzedającej do 1,5 metra, pomyślałam....ściema. Jednak nie dawała mi ona spokoju, myślałam,dumałam i oczywiście wiedziona ciekawością kupiłam.
Od tej pory co roku uprawiam tylko te szałwie, na zdjęciu w połączeniu z Agapantem(donica wkopana w ziemię) Szałwia ta jak jej mała kuzynka kwitnie bardzo długo i co roku zbieram jesienią jej nasiona by na wiosnę ponownie wysiać. Myślę że za miesiąc będę mogła już to zrobić

[sauromatum]

Hortensje przepiękne Niestety czasem trzeba włożyć trochę pracy w ich ochronę aby cieszyć sie takimi widokami
To to się szuka pod nazwą szałwia brazylijska? Ja ją szukalem okolo 3 lata temu, nigdzie na necie nie bylo nasion 'wysokiej szałwi błyszczącej' - bo ja byłem pewien, że to ona a to brazylijska Dziękuję za pomoc w rązwiązaniu tej zagadki - no i już nawet nasiona na necie znalazłem

Jedna uwaga techniczna jeszcze
W ustawieniach profilu dodaj sobie podpis z linkiem do swojego wątku łatwiej będzie znaleźć Twój wątek nowym osobom

[Mazurka71]

Dziękuję Karo
sauromatum
Nie wiem czy dobrze to zrobiłam dziękuję za podpowiedzi

[marta64]

Aniu, czarujesz tymi hortensjami, wszystkie śliczne, ale ta czerwona To, że obsypane kwiatami, to zasługa okrywania, a jak to robisz, że one tworzą takie niskie, zgrabne krzaczki? Czy to cecha odmianowa? Jeśli tak, to zdradź jakie to odmiany?
Szałwia brazylijska zaraz poszukam nasionek. Sieję błyszczącą dla mojej sąsiadki, która coraz gorzej widzi, to chyba się ucieszy z takiego krzaczorka, pod którym kicia może odpocząć w cieniu.
Pięknie kwitnący agapant , mój od lat obdarza mnie samymi liśćmi.

[seba1999]

Wielkie brawa za tak dorodne hortensje - takie widziałem jedynie nad morzem, gdzie klimat jest łagodniejszy niż w reszcie kraju. A Ty masz dość ostre zimy i udaje się Tobie je mieć tak dorodne i kwitnące. Widzę brugmansje i agapant, może masz więcej egzotyków ?

[korzo_m]

Aniu wysoka szałwia jest bardzo ładna, miałam ją w zeszłym roku po raz pierwszy, sadziłam na dwóch rabatkach, na jednej urosła ogromna, na drugiej gorsza ziemia to była niższa.
Oglądam piękne hortensje, czerwone kwiaty nadal mnie zachwycają. Ogrodówki są kapryśne, często pomimo zabezpieczenia na zimę nie zakwitną, u Ciebie mnóstwo kwiatów, oczu nie można oderwać.

[Mazurka71]

A połączenie kolorystyczne tej szałwi i agapantu wygląda przepięknie

uff poprawione, dziękuję

Lubię takie połączenia. Na początku przygody z ogrodem planowałam spore zmiany w rodzinnym ogrodzie, jedna tonacja kwiatów, uporządkowane rabaty, ale z czasem stwierdziłam że to nie jest to...lepiej się czuję w przestrzeni na wzór ogrodów angielskich.

-- 24 lut 2021, o 23:17 --

Aniu wysoka szałwia jest bardzo ładna, miałam ją w zeszłym roku po raz pierwszy, sadziłam na dwóch rabatkach, na jednej urosła ogromna, na drugiej gorsza ziemia to była niższa.
Oglądam piękne hortensje, czerwone kwiaty nadal mnie zachwycają. Ogrodówki są kapryśne, często pomimo zabezpieczenia na zimę nie zakwitną, u Ciebie mnóstwo kwiatów, oczu nie można oderwać.

To prawda Doroto są kapryśne, u nas rosną na dość lichej piaszczystej glebie, zatem co roku dodaję im kwaśnego torfu, nawóz dla roślin kwasolubnych i obficie podlewam, są strasznymi pijakami,ale warto się postarać;) znam rośliny przy których więcej trzeba sę nachodzić, a efekty były kiepskie
Pozdrawiam serdecznie Ania