Halinko, za patyczki dziękuję, swoich trochę mam hortensji, a i kuzynka ma sporą kolekcję, więc gdyby mnie naszło na ukorzenianie, to materiału mam sporo. Jeśli byś natomiast chciała Anabelkę, to mam w odmianie strong. Będę wkrótce ciąć, to mogę Ci podesłać kilka patyczków.
Ciemiernikom śnieg nie szkodzi, ale miło już podglądać pączki, miejmy nadzieję, że i u Ciebie śnieg już długo nie poleży.
Bogusiu, zatem czekamy na roztopy, niech roślinki już wystawiają noski do słońca.
Nie wiem , czy to pytanie o perlit bylo do mnie czy do Karola

Ja nie próbowałam jeszcze tej metody tylko o niej czytałam na Fb. Ale myślę, ze trochę perlitu przyklejonego do rośliny w niczym jej nie zaszkodzi, często ziemię mieszamy z perlitem żeby ją rozluźnić.
Karolu, Ty jesteś specjalistą od rozmnażania roślin, to nic dziwnego, że dla Ciebie każda metoda jest skuteczna

Ale spróbuję sposobu o którym napisałeś.
Kret pod trawnikiem mnie specjalnie nie denerwuje, niech wyjada robactwo, ale na rabacie go nie lubię
Życzę wszystkim miłych, słonecznych dni
Zanim zakwitną krokusy, pochwalę się moimi
Zrobiłam je dwa lata temu, ale ciągle wyglądają jak nowe
